Karty graficzne

200 milionów „w plecy” nVidii

przeczytasz w 1 min.

Ujemnym bilansem w wysokości 200 milionów dolarów firma nVidia zamknęła kolejny kwartał br. Największą przyczyną takiego stanu rzeczy, były wadliwe karty graficzne montowane w notebookach i związany z tym proces reklamacji.

Kolejną przyczyną było niedocenienie największego rywala na rynku kart graficznych firmy AMD. Jak przyznaje prezes nVidia Jen-Hsun Huang - "Nie doceniliśmy cen i wydajności konkurencyjnych kart graficznych ostatniej generacji, co doprowadziło do tego, że nie przygotowaliśmy wystarczająco atrakcyjnej oferty na ten kwartał. W odpowiedzi na premierę nowych układów konkurencji obniżyliśmy ceny naszych produktów, co niestety negatywnie odbiło się na naszym wyniku finansowym. Obniżki cen były zwłaszcza bolesne ze względu na wykorzystywany przez nas wymiar technologiczny, 65 nm, który miał być zastąpiony technologią 55 nm wcześniej."  Bolesny jest również fakt, iż ostatnią stratę firma zanotowała przeszło pięć lat temu. Według Jen-Hsun Huang wszystko wróci do normy gdy firma dopracuje technologię 55 nm.

Źródło: Nvision.pl

 

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Oby oby trzymam kciuki :)
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Jak Nvidia dostaje w tyły to zaczyna działać :) Gdyby nie wyjątkowo silna konkurencja to jeszcze by długo nie przechodzili na 55nm :o
      • avatar
        tomcorek
        0
        Dobrze ze tak sie stało, bo mamy tanie karty a nVidi chyba nic nie grozi bo jednak nieźle zarabiali.