Audio

Audiobook Gra o Tron to nie tylko czytana książka - relacja

przeczytasz w 3 min.

Dlaczego audiobook "Gra o Tron" ma rangę superprodukcji i nie jest tylko czytaną książką, a także o planach Audioteka.pl na przyszłość mogliśmy usłyszeć na spotkaniu zorganizowanym przez największego w Polsce producenta dźwiękowych książek dystrybuowanych on-line.

Wielu osobom audiobook może kojarzyć się z czytanym materiałem tekstowym, który jest dobrą formą dla małych dzieci, osób starszych lub tych, które mają problem ze wzrokiem. Jednak Marcin Beme, prezes zarządu firmy MDPL kierującej Audioteka.pl, z pomocą aktora Krzysztofa Czeczota oraz współpracowników postanowił przekonać nas, że czytana książka w postaci pliku dźwiękowego może być czymś więcej. Brzmieć jak film z lektorem, tylko bez obrazu.

Okazją do zaproszenia nas do siedziby Audioteka.pl, w pobliżu pałacu w Wilanowie, były zbliżające się ku końcowi prace nad superprodukcją "Gra o Tron", która bazuje na książce Georga R.R. Martina. Ten tytuł doczekał się także ekranizacji (serial zrealizowany przez HBO) oraz opartej na motywach książki gry komputerowej.
 

Marcin Beme Audioteka.pl  Marcin Beme Audioteka.pl
Marcin Beme poinformował o przeznaczeniu 2 milionów złotych na najbliższe superprodukcje. Oprócz "Gry o Tron" (wydawnictwo ZNAK), będą to także dźwiękowe wersje biografii Steve’a Joba (niestety nie mogliśmy zobaczyć skryptu), a także wydanie "Fight Clubu" (wydawnictwo ROSIKON-PRESS) w wykonaniu Borysa Szyca czy "Zaginionego Symbolu" Dana Browna (wydawnictwo ALBATROS i SONIA DRAGA).


Krzysztof Czeczot
Jak powiedział Krzysztof Czeczot, dobór głosów do audiobooka to niełatwe zadanie. Muszą one być nie tylko charakterystyczne, ale również tak dobrane, aby w danej scenie nie występowały osoby o identycznym głosie. W końcu my nie widzimy bohaterów, a tylko ich sobie wyobrażamy. Ich głosy mają ułatwić nam odbiór książki.

Dlaczego "Gra o Tron" nazwana została superprodukcją? To było trudne do zrozumienia, jak powiedział Marcin Beme, nawet dla amerykańskiego wydawcy, który audiobooki widzi jedynie jako czytane książki przez jedną osobę. Jednak w tym przypadku określenie wydaje się być uzasadnione - w nagraniu bierze udział prawie 70 aktorów, którzy odgrywają ponad 100 postaci (te grane przez jednego aktora nigdy nie spotykają się razem). W audiobooku "Gra o Tron", który będzie gotowy prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku, oprócz studentów Łódzkiej Szkoły Filmowej, usłyszymy Roberta Więckiewicza, Roberta Gonerę, Agatę Kuleszę, Annę Dereszowską, Marię Seweryn, Piotra Fronczewskiego, Rafała Mohra, Łukasza Garlickiego, Mariana Dziędziela, Mariusza Benoit, Henryka Talara i Jerzego Trelę. Takiej obsady może pozazdrościć niejedna produkcja filmowa. Ale nie tylko głosy będą grały rolę, bogata ma być również ścieżka dźwiękowa ilustrująca wydarzenia.
 

Paweł Andryszczyk Audioteka.pl
Paweł Andryszczyk, odpowiedzialny za prace nad Grą o Tron, przytacza film i 836-stronicową książkę na dowód tego jak dużym wyzwaniem jest przygotowanie tego audiobooka.

AVID Pro Tools 

Audioteka.pl stanowisko pracy
Warsztat pracy montera dźwieku.

Nagranie aktora czytającego kwestie jest oczyszczane z tak zwanych przymlasków, na które w normalnym warunkach nie zwracamy uwagi. Dodawane są efekty dźwiękowe, tło muzyczne i to wszystko razem jest montowane i zgrywane do plików wave w aplikacji Pro Tools (Avid). Podobnie tworzone są ścieżki dźwiękowe do gier komputerowych.


Audioteka.pl studio nagraniowe

Audioteka.pl studio nagraniowe sprzęt
Jedno z trzech studiów nagraniowych. Docelowo Audioteka.pl ma mieć siedem pomieszczeń do nagrań dźwiękowych.


www.ru2011.pl Audioteka.pl Roch Siemianowski

Roch Siemianowski
Aktora Rocha Siemianowskiego przyłapaliśmy podczas prac nad dźwiękową wersją książki Marcina Ciszewskiego www.ru2012.pl (wydawnictwo ZNAK, ukaże się w połowie listopada).



"Gra o Tron" to tylko jedna z wielu aktualnie realizowanych produkcji w Audioteka.pl. Obecnie nagrywane jest 20 klasycznych jednogłosowych audiobooków, a 30 kolejnych tytułów czeka na realizację. Oprócz wspomnianych książek, będą to także powieść Paula Coelho pt. „Alef” (wyd. DRZEWO BABEL), „Mag” w wykonaniu Anny Dereszowskiej i „Nazywam się Zacharski. Marian Zacharski. Wbrew regułom” (wyd. ZYSK), „Co z tym życiem” (wyd. MUZA) autorstwa i w wykonaniu Kingi Rusin i Małogorzaty Ohme, cała seria 10 audiobooków z kategorii fantastyka wydanych z okazji 10-lecia wydawnictwa FABRYKA SŁÓW (seria pt. „10 na 10”), a w tym m.in.: „Weźmisz czarno kure” Pilipiuka, „Pan lodowego ogrodu 2” Grzędowicza, „Achaja” Ziemiańskiego, „Księżniczka” Pilipiuka, „Banita” Komudy, „Nocarz” Kozak, „Malowany Człowiek” Brett’a, a także audiobook „Groch i Kapusta - podróżuj po Polsce” Elżbiety Dzikowskiej

Audioteka.pl chwali się pozycją lidera audiobooków oferowanych on-line, które można odsłuchać za pomocą dowolnego odtwarzacza MP3. Jak podsumował Marcin Beme, jeszcze trzy lata temu prawie każda dźwiękowa książka rozpowszechniana była jako nagranie na CD. Obecnie już 30% sprzedawanych nagrań dostępnych jest wyłącznie on-line.
 

Zapoznaj się z pozostałymi relacjami:


Źródło: Audioteka.pl, Inf. własna, fot. Alicja Żebruń
 

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Helventis
    1
    fajnie ale co z tego ze nagraja Gre o Tron w takiej epickiej postaci jak oleją kolejne tomy jak to mialo miejsce w przypadku Trylogi Husyckiej Sapkowskiego, nagrali Narrenturma a reszte maja w dupie. Zawiodłem sie wtedy na audiotece i dopóki nie zrobią 2 i 3 tomu Narrenturma to nic od nich nie kupie bo biorą sie za ambitne projekty i ich nie konczą :/
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      "Strasznie" to nowatorskie ;) "Odkryli" słuchowisko.
      Osobiście jakoś nie mogę się przekonać do audio book'ów, jak dla mnie to są czytane z 4 razy za wolno, jednak książka jako słuchowisko to może być coś.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Bardzo fajnie że działają takie serwisy, ja swego czasu słuchałem dziennie około 2-3h różnego rodzaju audiobooków w czasie dojazdu do pracy. Obecnie przerzuciłem się na angielskie, dodatkowo można podszlifować język.
        Gra o Tron (inne części również) w wersji angielskiej jest już jakiś czas i to w całkiem niezłej jakości;)
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Nie jestem pewien czy robienie przedstawienia to dobry pomysł.
          Słuchałem “Narrenturm” w wersji aktorskiej i tej czytanej przez Rocha Siemianowskiego, i lepiej wypada Siemianowski, miej “cyrku” a więcej książki. Dobry lektor jest wstanie lepiej oddać dramatyzm czytanego tekstu niż ma to miejsce w słuchowisku.
          Do przeczytania “Gry o tron” zaprosiłbym wyżej wymienionego Rocha Siemianowskiego, Leszka Teleszyńskiego lub Zdzisława Wardejna.
          • avatar
            jarekzon
            0
            Książki nie zastąpi, ale czasami fajnie posłuchać audiobooka.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Przeczytałem książkę, przesłuchałem audiobooka a potem znów przeczytałem książkę. Za drugim razem, nie mogłem się oprzeć by w myślach nie czytać tak samo jako to było w audiobooku, chociaż słowo słuchowisko bardziej tutaj pasuje.


              Jakby ktoś był ciekawy mojej recenzji słuchawiska, to jest tutaj - Gra o Tron Audiobook.

              Możecie mi wierzyć, naprawdę dobry kawałek roboty, zrobili przy tej produkcji :)