Audio

Creative stawia na bezprzewodowy dźwięk - relacja

przeczytasz w 4 min.

Jednym z najbardziej krępujących nas elementów zestawów muzycznych są przewody połączeniowe. Na spotkaniu z firmą Creative mogliśmy zapoznać się z jej najnowszymi propozycjami w dziedzinie bezprzewodowego dźwięku.

Spotkanie odbyło się w warszawskim Teatrze Kamienica. Przedstawiciele Creative opowiedzieli o zaletach całkowitej eliminacji przewodów głośnikowych i słuchawkowych w zestawach muzycznych. Prezentacji towarzyszył pokaz nowości w ofercie firmy.

Creative, mówiąc o bezprzewodowym audio, mówi Bluetooth. To właśnie dzięki tej technologii przesyłany jest dźwięk we wszystkich nowych produktach (z wyjątkiem odtwarzacza Zen Style M100), które mogliśmy zobaczyć na spotkaniu. Przewodowe pozostają „tylko” przewody doprowadzające zasilanie do głośników.

Zanim jednak zobaczyliśmy sprzęt, usłyszeliśmy kilka słów o możliwościach konfigurowania bezprzewodowych zestawów domowego audio składających się nawet z trzech głośników satelitarnych i czterech subwooferów (audio 3.4) - to z pewnością ukłon w stronę osób, które bez basu nie wyobrażają sobie życia :)

Jak twierdzi Creative, zaletą jego rozwiązania jest niski koszt początkowy. Wystarczy kupić pojedynczy głośnik Bluetooth, a następnie w miarę potrzeby rozbudowywać konfigurację tworząc zestaw 2.0, 1.1, 2.1, 3.0 lub 3.1. Nie musimy od razu wydawać pełnej kwoty, choć trzeba przyznać, że ceny i tak będą nienajniższe - zaczynając się od 599 złotych.

Do wyboru mamy następujące cegiełki - głośniki flagowe ZiiSound D5x, ZiiSound D3x oraz subwoofer ZiiSound DSx. W porównaniu z dostępnymi już modelami ZiiSound D5, te rozbudowano o możliwość kontrolowania (funkcja głośnika sterującego) kolejnych podłączonych do zestawu. Urządzenia wyposażono we wsparcie dla kodeka apt-X oraz cyfrowe wzmacniacze. Miłośnicy audio mogą miał zastrzeżenia do sceny dźwiękowej, ale trzeba przyznać, że w trakcie prezentacji głośniki grały bardzo ładnie.


ZiiSound D3x

Niestety obecnie dostrzegamy pewne ograniczenie, które, mamy nadzieję, Creative będzie w stanie wyeliminować w przyszłości. Otóż cała konfiguracja sceny dźwiękowej wymaga korzystania z przycisków na głośnikach. Nie możemy zrobić tego za pomocą aplikacji na tablecie lub w smartfonie, z którego odtwarzana jest muzyka.

Dowiedzieliśmy się także, że audio przesyłane z odtwarzacza poprzez Bluetooth nadal może mieć jedynie konfigurację 2.1. Dlatego w zestawach 3.1 Creative środkowy kanał jest tworzony niejako wirtualnie, na podstawie informacji z dwóch sąsiednich. Zestawy Creative według zapewnień mają pozwolić na nagłośnienie całego mieszkania. Odległość satelitów od głównego głośnika możne wynieść nawet 30 m (wewnętrzne testy Creative).


ZiiSound D5x

Po prezentacji zalet bezprzewodowych systemów przyszła pora na zapoznanie się z pozostałymi nowościami.

Oferta słuchawek Creative wzbogaci się o trzy bezprzewodowe (Bluetooth) modele - WP-450, WP-350WP-250. Wszystkie słuchawki wyposażono w „niewidzialny” mikrofon, który zintegrowano z częścią nauszną. Z pewnością nie jest to tak doskonałe rozwiązanie jak w przypadku mikrofonu na pałąku, ale za to wygodniejsze i nie powinno ustępować standardowym zestawom słuchawkowym dostarczanym wraz z telefonami.

Ale nie tylko rozmowy są zadaniem dla nowych słuchawek, a także współpraca z odtwarzaczami MP3. Pierwsze dwa modele - WP-450 i WP-350 - to słuchawki nauszne, które różnią się typem muszli usznej (wykonanej ze sztucznej skóry) oraz rodzajem pałąka. Baterie, które można ładować przez USB, pozwalają na nawet 9 godzin pracy. Model WP-250 to typowe słuchawki douszne połączone giętkim pałąkiem. Ten model ma być dostępny w cenie 229 złotych. Dwa pozostałe 499 i 399 złotych.

Oprócz słuchawek nowością są budżetowe głośniki Creative D80. Jest to w zasadzie wprowadzony jesienią model D100, jednak pozbawiony możliwości zasilania za pomocą baterii. Głośniki te są więc nieco mniej mobilne i bezprzewodowe od starszego brata, ale także tańsze - wyceniono je na 159 złotych. Możemy do nich podłączyć praktycznie każde źródło dźwięku z interfejsem Bluetooth - smartfony, tablety, notebooki - a także inne, dzięki uniwersalnemu wejściu liniowemu.

Na koniec pozostawiliśmy najciekawszą naszym zdaniem nowość w ofercie Creative. Są to niewielkie odtwarzacze multimedialne – Zen Style M300, które wyposażono w obsługę Bluetooth, umożliwiającą korzystanie z opisanych wyżej bezprzewodowych słuchawek i pozwalającą uwolnić się całkowicie od kabelków. Trzeba przyznać, że w segmencie średnio drogich odtwarzaczy - ceny M300 zaczynają się od 200 złotych - niełatwo znaleźć produkt z obsługą Bluetooth.

Nowe odtwarzacze Creative wyposażono w niewielki wyświetlacz o przekątnej 1,45 cala z 262 tysiącami kolorów. Wbudowaną pamięć, o pojemności nawet 16 GB, możemy rozbudować za pomocą kart microSD. Choć urządzenie dedykowane jest przede wszystkim odtwarzaniu różnorodnych formatów audio – MP3, WMA (DRM9), WAV(IMA-ADPCM), Audible Format 4, Audible AAX – to możemy na nim podejrzeć także pliki JPEG oraz wideo w natywnym formacie SMV.

Creative uzupełnia swoją linię odtwarzaczy MP3 również o Zen Style M100, które w porównaniu z M300 pozbawiono obsługi Bluetooth i funkcji radia FM.

Pierwsze z prezentowanych produktów - Creative D80 i słuchawki WP-350 - do sprzedaży trafią już w połowie maja. Kolejne - głośniki D5x i DSx oraz odtwarzacze Zen - na sklepowych półkach pojawią się w czerwcu. Pozostałe produkty trafią tam dopiero pod koniec wakacji.

A my czekamy na kolejne premiery, a wśród nich na kolejne generacje tabletów Creative.

Źródło: Inf. Własna, fot. Alicja Żebruń

Nasze ostatnie relacje: 
LG - pokaz niemęczącej oczu technologii Cinema 3D
Intel - prezentacja sprzętu z procesorami Sandy Bridge
Acer - tablety Iconia Tab, z Androidem i Windows 7

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Vyzygota
    0
    Ciekawe jak długo te słuchawki działają na tej baterii.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Słuchawki jeszcze rozumiem ale bezprzewodowe głośniki to jakaś patologia.
      • avatar
        NomadDemon
        0
        niestety badziew badziewiem pozostanie, osiagna jakis poziom i na nim zostana, podczas gry konkurencja swoimi rozwiazaniami pobije creative
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Bezprzewodowy mikrofon ma swoje zalety funkcjonlne, w pozostałych zastosowaniach audio tradycyjny przewód ma wielką przewagę funkcjonalną i jakościową - nic dodać, nic ująć.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Bez sensu skoro i tak są kable zasilające. Zresztą creative już od dawna robi same badziewia.
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Jestem bardzo ciekaw czy rozwiązano podstawowy problem dźwięku przez bluetooth - stratną i mega drastyczną kompresję, która jak dla mnie całkowicie dyskwalifikuje bluetooth jako nośnik muzyki.
              • avatar
                Cinas
                0
                Kabel to kabel a bajer to bajer ... wole kabel XD