Płyty główne

Gigabyte: dwie tanie płyty dla procesorów AMD Llano

przeczytasz w 2 min.

Dotarliśmy do zdjęć dwóch płyt głównych firmy Gigabyte, które zostały wyposażone w podstawkę FM1 oraz mostek A55 FCH. Oznacza to zatem, że reprezentują one niższą półkę cenową płyt pod desktopowe układy APU z  serii A.

Dotychczas oficjalnie zaprezentowane płyty główne z podstawką FM1 wykorzystywały mostek A75 FCH, lepszy spośród dwóch układów przeznaczonych pod platformę Lynx. Jak nie trudno się domyśleć, minusem tych konstrukcji jest niezbyt niska cena, która obecnie rzadko spada poniżej 350 zł. Nadchodzące modele wyposażone w mostek A55 FCH pozbawione są wsparcia dla portów SATA 6 Gb/s i USB 3.0, ale za to ich cena ma być sporo niższa. Pierwszym producentem, który zapowiedział wprowadzenie do swojej oferty budżetowych płyt była firma Gigabyte – tym razem dotarliśmy do zdjęć dwóch tańszych modeli z chipsetem A55 FCH.

Gigabyte GA-A55M-S2H i GA-A55M-S2V to płyty główne formatu mATX, których biało-niebieska kolorystyka jest charakterystyczna dla tego producenta. Pierwsza z nich została wyposażona w skromną, 5-fazową sekcję zasilania, natomiast druga w 4-fazową – w obu przypadkach nie jest ona chłodzona przez radiator. Obok podstawki FM1 znalazły się zaledwie dwa banki pamięci, które obsługują moduły DDR3 w trybie dwukanałowym. Niestety nie wiadomo jakim maksymalnie taktowaniem i pojemnością mogą charakteryzować się obsługiwane pamięci.

W wersji z dopiskiem S2H, karty rozszerzeń można montować w dwóch portach PCI-Express x16 (elektrycznie x16/x4), jednym PCI-Express x1 oraz jednym zwykłym PCI. W bardziej budżetowej wersji z dopiskiem S2V, jeden port PCI-Express x16 (x4) zamieniono na wersję PCI-Express x1. W lewym dolnym rogu PCB umieszczono mostek Hudson-D2 (A55 FCH), sześć portów  SATA II 3 Gb/s oraz dwie kości BIOSu, dzięki którym płyty zgodne są z  technologią Dual BIOS.

płyta główna Gigabyte GA-A55M-S2H

Na tylnym panelu płyt znalazły się:

  • port PS/2
  • sześć portów USB 2.0
  • wyjścia zintegrowanego w  procesorze układu graficznego – D-SUB, DVI oraz w modelu GA-A55M-S2H dodatkowo HDMI
  • złącze RJ45 zintegrowanej, gigabitowej karty sieciowej
  • wejście i wyjścia zintegrowanej karty dźwiękowej (w modelu GA-A55M-S2H dodatkowo optyczne S/PDIF)
     

płyta główna Gigabyte GA-A55M-S2V
 

Znana jest tylko cena wersji GA-A55M-S2H, gdzie w jednym ze sklepów w Nowej Zelandii została wyceniona na 127 dolarów nowozelandzkich. Zgodnie z aktualnym kursem walut odpowiada to około 290 złotych (bez podatku).
 

Więcej o płytach głównych pod desktopowe układy APU z serii A:

Źródło: VR-Zone.com

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Czemu nie wiadomo o jakiej pojemności będzie obsługiwana pamięć ram i o jakim taktowaniu.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      "minusem tych konstrukcji jest niezbyt niska cena"
      kto to pisał, fan Apple? xD
      od kiedy niska cena to MINUS???
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Trochę drogo zważywszy że na AM3 za 270zł kupisz obsługę USB3.0. Co mi po tańszym CPU z grafiką, jak "starsza" technologia za mniejszą cenę da mi większą wydajność?
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Wkradł się błąd, brakuje "na": "wyceniona NA 127 dolarów nowozelandzkich."

          Mam wątpliwości co do taniości tych nowych płyt...
          "(...)minusem tych konstrukcji jest niezbyt niska cena, która obecnie rzadko spada poniżej 350 zł. Nadchodzące modele (...) ich cena ma być sporo niższa." a następnie piszecie "Znana jest tylko cena wersji GA-A55M-S2H, (...) wyceniona na 127 dolarów nowozelandzkich. Zgodnie z aktualnym kursem walut odpowiada to około 290 złotych (bez podatku)."

          Czyli z jednej strony zdarzają się płyty główne poniżej 350zł, a z drugiej tańsza alternatywa to 290zł + 23% VAT = 356zł ... A nie zapomnijmy o podatku od nowości :)

          Abstrahując od treści newsa, cena Llano/Lynx nie wygląda tak różowo. Na alledrogo pojawiły się A8-3850 za około 520zł, dodajmy do tego mobo za 350zł, to już 870zł, a za taką kwotę kupimy jakiegoś Athlona II X4 645 za 370zł + mobo za 230zł + HD6570 za 270zł, i koszt wychodzi ten sam, a mamy nieco większą wydajność.

          Pozostaje kwestia ew. rozbudowy, osobiście uważam, że ani jedno ani drugie nie jest przyszłościowe... AM3 umiera, AM3+ to tylko gwóźdź do trumny, następnie będzie już tylko FMx ( tak wynika ze slajdów od AMD ). No i tutaj pojawia się kolejny kwiatek: Trinity APU może nie być kompatybilne z FM1, bo na slajdach oznaczają platformę jako FMx... Mam tylko nadzieję, że AMD nie poszło w ślady intela O.o

          Pozdrawiam wszystkich, którzy przebrnęli przez tą ścianę tekstu :D