Internet

Google Street View: kontrowersji ciąg dalszy

przeczytasz w 1 min.

Dla przeciętnego internauty bezpłatna usługa Street View to coś fantastycznego. Dzięki niej możemy udać się na wirtualny spacer po Rzymie czy Francji, zobaczyć jak naprawdę wyglądają poszczególne państwa i popularne miejsca na Ziemi. Z kolei dla państw - przynajmniej niektórych - Street View to technologia naruszająca prywatność obywateli.

Do niedawna przeciwnikami Street View były Wielka Brytania i Japonia, a teraz, zgodnie z tym co pisze New York Times, w kolejce ustawiły się także Niemcy.


Usługa Street View (Fot. Earth.google.com)

Jak podaje Times, Johannes Caspar, który prowadzi organ odpowiedzialny za ochronę danych w Hamburgu (tam również znajduje się siedziba Google Niemcy), zagroził wyszukiwarkowemu gigantowi, że nałoży nań pewne sankcje (nie wiadomo jakie dokładnie), jeśli koncern nie zgodzi się na to, by nanieść kilka istotnych zmian w swojej usłudze. 

Według niemieckiego prawa dot. prywatności nie można fotografować osób lub należących do nich własności bez ich zgody. Aktualnie 300 osób skierowało już skargi przeciw Google do lokalnych urzędów.

Jak wiemy, na zdjęciach dostępnych w Street View wszystkie twarze przechodniów czy też tablice rejestracyjne samochodów są zamazane. Niektórych rzeczy nie da się jednak potraktować efektem graficznym (np. domów poszczególnych osób).

Google pracuje również nad wirtualną Warszawą i Krakowem. W Street View polskie miasta pojawią się nie wcześniej niż pod koniec br.

Jakie jest twoje zdanie na temat Street View?

Źródło: Inf. własna, New York Times

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    obcypl
    1
    chwila... to na oglądanie posesji spacerując po ulicy też muszę mieć zgodę właściciela? Ludziom się normalnie w d... poprzewracało.
    To nie jest szpiegowskie foto do wykorzystania dalej tylko WIDOK ULICY. Budując dom przy ulicy liczę się z tym, że go KAŻDY widzi.

    Jak to jest, że jak się dzieciaki fotografują na ulicach komórkami z domami jakimiś w tle, a potem wrzucają to do sieci to nikt się nie dąsa... a jak Google ma z tego forsę to nagle każdemu to nie w smak. Tragedia. Tacy ludzie to chciwe szuje.

    Przy okazji StreetView warszawy działa od dłuższego czasu tylko zrealizowane jest przez inna firmę pod innym adresem. Jej jeszcze jakoś nikt nie pozwał. Widocznie sądzą że Google zapłaci większe "odszkodowania".
    • avatar
      GreQonE
      0
      Mogli by sie odwalic od tego google, robia dobra rzecz. Tak naprawde kogo obchodzi co oni fotografuja dopoki tablice/twarze sa zamazane? Ktos cos moze stracic na tym? Nie sadze.
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        w sumie fajną rzecz robię - ręce przecz od google
        • avatar
          _nick_
          0
          jeśli fotografują czyjąś posesję to powinni mieć zgodę właściciela, koniec kropka. Chcą być czyści to muszą działać zgodnie z prawem.

          Powinni się za nich wziąć, nie może być takiej samowolki.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            A ja teraz pierwszy raz wszedłem na tę stronę i.... szczęka mi opadła
            • avatar
              y0ddh4
              0
              Ta funkcja jest super. Co, że Ci fajfusa sfotografują jak nie widać twarzy? Zresztą takie coś by wykasowali, już była taka sytuacja, że jakaś laska się opalała nago na dachu i satelita ją pstryknął xD Tak samo można z satelity się dowiedzieć czegoś o jakimś domu. Google zrobiło bardzo fajną rzecz, której nie powinniśmy krytykować bo zawsze potrafimy wytykać błędy innym, a nigdy sobie. Pomysł Google jest super! :)
              • avatar
                itekiti
                0
                Ja tam akurat nie mam nic do google. Mi sie ta funkcja Street View podoba. A jak ktos ma balagan przed domem i nie chce sie fotografowac to jego sprawa, niech w ogole wymarza jego dom ze zdjec i z powierzchni ziemii, wtedy bedzie mial spokoj, a zlodziej jak bedzie chcial to nawet bez googla go okradnie.

                Fakt, ze np. okna w domach mogliby tez zamazac, moze to by zlagodzilo niektore osoby.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Dziwne że żadne gazety, tabloidy, tv, producenci filmowi, paparazzi nie muszą mieć takiej zgody... jak będę szedł z dziewczyną i będę chciał jej zrobić zdjęcie to mam iść najpierw do właściciela po zgodę, bo mogę je wystawić później na blogu albo w innym portalu i co wtedy ktoś je odnajdzie i prze ze mnie się włamie do kogoś. totalny bezsens....
                  • avatar
                    akodo_ryu
                    0
                    @pasierb
                    "jak będę szedł z dziewczyną i będę chciał jej zrobić zdjęcie to mam iść najpierw do właściciela po zgodę"
                    Do właściciela dziewczyny? Oo Omg, niewolnictwo... =p

                    @ _nick_
                    Takie jest prawo, ale w Niemczech. Nie wiem jak jest u nas z takimi rzeczami, ale chyba nie ma problemu z fotografowaniem mienia bez zgody właściciela, ewentualnie mogą być problemy jak już z publikacją w mediach, ale też mi się coś nie widzi.

                    @itekiti
                    W niektórych krajach jest chyba takie prawo, że fotografowanie domu z zewnątrz nie jest naruszaniem prywatności, ale środka (przez okno np.) już tak i chyba tam google to robi (w UK to chyba było, nie pamiętam, tylko coś mi świta).

                    Ale fakt jest faktem, że ludzie mają jakąś ogólną paranoję. Jeżeli naprawdę mają coś w domu, czego muszą chronić, to ta usługa jest najmniejszym z ich problemów, bo wątpię, żeby jakikolwiek złodziej szedł na akcję z rozeznania z google ;)
                    A google chce tylko robić to co zawsze, dostarczać swoim użytkownikom świetne usługi na najwyższym poziomie.