Gadżety

Imponujący robot Nao Next Gen - co z niego wyrośnie?

przeczytasz w 2 min.

Duża interakcja z otoczeniem

Nao to humanoidalny robot, który zdobył serca miłośników robotyki swoim zaawansowaniem technologicznym, a także niezwykłą prezencją. Nowej generacji Nao Next Gen ma nowy procesor, lepiej „widzi”, „słyszy” i „chodzi”. Zresztą tego nie da się opisać słowami, to trzeba zobaczyć.

Patrząc na poczynania Nao, nie sposób nie poczuć do niego sympatii, a także uznania dla jego twórców, którzy zadbali o to, by poruszał się z dużą gracją. Główna siedziba producenta Nao, firmy Aldebaran Robotics, zlokalizowana jest we Francji.

Nao Next Gen to zaawansowane urządzenie, które, dzięki możliwości jego dowolnego programowania, stanowi doskonałą podstawę do badań nad humanoidalnymi robotami.

Robot Nao Next Gen
W porównaniu z Nao Next Gen oferta innych producentów wygląda jak z poprzedniej epoki.

Nao Next Gen jest przykładem sprawnego połączenia różnorodnych technologii. Już w modelu Nao duże wrażenie robiły jego rozbudowane funkcje interakcji z otoczeniem i wyjątkowo naturalny wygląd w porównaniu z innymi modelami robotów. Jego następca w pełni zasługuje na swoją nazwę.

Starszej generacji Nao wyposażony był w układ AMD Geode 500 MHz, dwie kamery CMOS VGA, a także łącza sieciowe i Wi-Fi. W nowym modelu podstawą został procesor Intel Atom 1,6 GHz (platforma Linux), a za „wzrok” odpowiadają dwie kamery HD (1280 x 720 pikseli) połączone z programowalnym układem FPGA. Zwiększono również liczbę innych detektorów, które wbudowano w korpus robota.

Robot Nao Next Gen człowiek
Nao Next Gen ma niecałe 60 cm wzrostu i waży około 5 kilogramów.

Nao Next Gen rozpoznaje obrazy i twarze, a także mowę (sam również mówi). Firma dumna jest z oprogramowania Nuance do rozpoznawania mowy, którego jednym z elementów jest tryb „wychwytywania słów”. Pozwala on Nao Next Gen zorientować się, że mówimy właśnie do niego. Robot potrafi zlokalizować źródło dźwięku i ocenić odległość od przeszkody. Jest bardzo wszechstronny ruchowo, co najlepiej widać na poniższym wideo.

Model poprzedniej generacji w ciągu trzech lat znalazł około 2000 nabywców. Producent jest pewien, że Nao Next Gen zyska jeszcze większą popularność. Na razie „mały humanoidalny przyjaciel” to przede wszystkim propozycja dla tych instytucji i osób, które chcą dołożyć się do rozwoju Nao Next Gen. Na komercjalizację chyba jeszcze za wcześnie.

Dlaczego? Cena około 15 tysięcy euro za wersję Academic Edition to spora kwota, kilkukrotnie wyższa niż za inne modele robotów. Warto jednak przyglądać się rozwojowi Nao, bo kto wie co w końcu z niego wyrośnie?
 

Więcej o robotach:

Źródło: Aldebaran Robotics

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    tanakov
    5
    Niesamowite.. Jak poprawią płynność ruchu i dodadzą do niego coś na wzór SIRI to będzie nowy pracownik w firmie;)
    • avatar
      Konto usunięte
      3
      Teraz juz w ogole ludzie nie beda miec dzieci.
      • avatar
        Konto usunięte
        2
        Nie wiem dlaczego ale takie rzeczy mnie przerażają.
        Wyobraźcie sobie, że śpicie, budzicie się w środku nocy, a to stoi nad wami i się na was patrzy, po czym bez żadnego dźwięku odchodzi z pokoju. Majtki pełne strachu ;)
        • avatar
          Konto usunięte
          2
          Dobra muza :P
          • avatar
            Konto usunięte
            -2
            O High Contras: Kiss Kiss, Bang Bang... :D
            • avatar
              mortin123
              0
              Bajka chiał bym byc posiadaczem takiego cuda;p 15 tyś euro ncie;p
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Wygląda bardzo imponująco. Genialne!
                • avatar
                  dragoniczny
                  0
                  Robocik i fajny i drogi, a tak dziwnie się złożyło, że chyba w Gadget Show o nim dzisiaj oglądałem ;-)
                  • avatar
                    ECRYGIGS
                    0
                    Jeszcze trochę i będzie jak z filmu ""Ja Robot"" .:E
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Póki co jest tylko Ja Telefon.
                      Robot fajny.
                      • avatar
                        ICE1979
                        0
                        Szkoda ze taki drogi kobieta chce miec psa, a jak znam zycie w koncu cos wymysli i zgadnijcie kto bedzie go wyprowadzal? a tak bylo by z glowy
                        • avatar
                          aquadigger
                          0
                          mom please
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            ponad 60 000zł, gdybym miał i nie wiedział na co wydać pewnie bym się skusił ;]
                            • avatar
                              Konto usunięte
                              0
                              Wyrośnie z niego dobry chłopak ! ;D