Telefony

Sony Tapioca: budżetowy smartfon z Androidem 4.0 - specyfikacja i cena

przeczytasz w 1 min.

Znajdą się chętni na zakup?

Do sieci trafiła specyfikacja oraz zdjęcia smartfona Sony Tapioca. Czym będzie tajemnicze urządzenie?

Bez wątpienie typowo budżetową propozycją, co widać już przy pierwszym spojrzeniu na parametry smartfona. Będzie on napędzany przez jednordzeniowy procesor Qualcomm z zegarem 800 MHz oraz 512 MB pamięci RAM. Efekty pracy wyświetlane będą natomiast na małym, 3,2-calowym ekranie, w rozdzielczości 320 x 480 pikseli.

Sony Tapioca smartfon wygląd specyfikacja system Android 4.0 ICS Xperia

Specyfikacja techniczna:

  • System operacyjny Android 4.0 Ice Cream Sandwich
  • Ekran 3,2" o rozdzielczości 320 x 480
  • Procesor Qualcomm z zegarem 800 MHz i Adreno 200
  • 512 MB pamięci RAM
  • 4 GB pamięci wewnętrznej
  • Aparat główny 3 Mpix
  • Akumulator 1460 mAh
  • Wi-Fi 802.11 b/g/n
  • Bluetooth 2.1
  • Złącze microUSB

Uwagę zwraca system operacyjny. Android 4.0 Ice Cream Sandwich jeszcze nie tak dawno był tylko marzeniem w tego typu smartfonach. Powoli jednak się to zmienia i zaczyna on znajdować się także w budżetowych propozycjach.

Sony Tapioca smartfon specyfikacja dane techniczne cena

Sony Tapioca trafi na rynek prawdopodobnie latem tego roku. Cena smartfona oscylować ma w granicach 150 euro.
 

Więcej o smartfonach i telefonach:

Źródło: phonearena

Komentarze

29
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    zawiasfx
    6
    150euro=600zl. znajac polskie zlodziejstwo, u nas bedzie kosztwoac 700-800. a za ta kase mozna miec troche starsze, ale duzo lepsze modele
    • avatar
      Konto usunięte
      5
      Fajnie, że jakiś tani telefon ma Androida 4.0.
      • avatar
        Konto usunięte
        3
        Tapiooooka :D
        • avatar
          Nieznośny
          2
          Kurcze, ale kobyła. :-)
          • avatar
            Konto usunięte
            1
            Ciekawe jak będzie hulał na tej specyfikacji..
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              Telefon potwierdza, że nawet słabe smartfony mogą hulać na Androidzie 4, co mnie bardzo cieszy, bo sam mam dosyć słabego smartfona i jak skończy mi się gwarancja to odrazu wgrywam 4 ;)
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                haha, albo mi się wydaje, albo to samsung spica z większa ilością pamięci na pokładzie i nowszym androidem, nawet gabaryty i kształt praktycznie taki sam
                • avatar
                  Konto usunięte
                  -1
                  Spica!? Bardziej jak Galaxy Ace, HTC Wildfire S, Defy Mini.
                  Brak autofocusa i wejścia na karty SD, ale jako entry level całkiem fajny.
                  • avatar
                    Vendeur
                    -3
                    Za 600 zł to można mieć Samsunga Wave S8500, który pod każdym względem bije tego na głowę. Oczywiście jeśli tylko ktoś przekona się do rewelacyjnego systemu BADA.
                    • avatar
                      aquadigger
                      0
                      kształt ma jakiś taki dziwny, jak lg cookie albo jakiś samsung
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Ale kicha za darmo bym go nie chciał za 150 mozna kupic neo v nowego od kogos co na abonament wziol albo inny tele mysla ze Android 4.0 to juz sie ktos napali telefon wart max z 100e ,ale bagno
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          Dużo lepszym wyborem jest SE Xperia Live with Walkman lub używana neo V. Oba mają 1GHz procesora, lepszy aparat i nowsze sterowniki Adreno (205)
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Takie cuś z ICS na starcie, a mój SGS oficjalnej aktualizacji nie dostał...
                            Cóż, nieoficjalny też hula.