Gadżety

Alkohol - największe zagrożenie na polskich drogach

przeczytasz w 1 min.

Zły stan pojazdów i jeszcze gorszy stan dróg stanowią niemały problem, ale ani jedno, ani drugie nie znajduje się nawet na podium największych zagrożeń na polskich drogach. Według respondentów zdecydowanym numerem jeden jest alkohol.

Ponad 22,5 tysiąca – aż tylu kierowców zatrzymała drogówka pod wpływem alkoholu i to zaledwie w trzech pierwszych miesiącach tego roku. Liczba ta systematycznie rośnie, pomimo prowadzonych na szeroką skalę kampanii społecznych i – wydawałoby się – coraz większej świadomości wśród prowadzących samochody. Nie dziwi więc, że to właśnie nietrzeźwych kierowców za największe zagrożenie na polskich drogach uznała ponad połowa respondentów badania zrealizowanego przez SW Research dla AlcoSense Laboratories.

AlcoSense zagrożenia

Kierowcy pod wpływem alkoholu spowodowali w 2018 roku 1614 wypadków na polskich drogach. W ich wyniku zginęło ponad 200 osób, a prawie 2000 zostało rannych. Jedną grupę sprawców stanowią osoby siadające za kółkiem z premedytacją, ale w wielu przypadkach może być tak, że szoferzy nie są świadomi tego, że jeszcze nie wszystko „wyparowało”, a nawet nieduża ilość alkoholu w organizmie może mieć negatywny wpływ na czas reakcji czy uwagę podczas jazdy. 

Dla bezpieczeństwa własnego, jak i innych, można wyposażyć się w alkomat – ranking takich urządzeń znajdziecie na naszej stronie. Przygotowaliśmy także artykuł, w którym przedstawiliśmy 5 cech, którymi powinien się wyróżniać dobry alkomat – koniecznie do niego zajrzyjcie, jeśli jesteście zainteresowani zakupem tego typu gadżetu.

„Choć wnioski z naszego najnowszego badania mogą martwić, pokazują też istotną zmianę w mentalności polskich kierowców. Skoro co druga osoba dostrzega problem w jeździe pod wpływem, a zaledwie co dziesiąta w stanie dróg oraz poruszających się po nich pojazdów, oznacza to, że ludzie zaczynają uważniej patrzeć sobie na ręce. Należy pamiętać, że kontrole policyjne i kary nakładane na nietrzeźwych kierowców to tylko wierzchołek góry lodowej. Już sama świadomość problemu wśród kierowców jest dobrym znakiem” – podsumował Hunter Abbott, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego z firmy AlcoSense Laboratories.

Źródło: AlcoSense Laboratories, Sarota

Warto zobaczyć również:

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Merlinek
    1
    Sprawa trochę źle opisana. Człowiek, który ma dużo alkoholu we krwi, nie posiada już rozsądku, więc stwierdzenie, że czyni to z premedytacją, jest na wyrost. Też lubię wypić jak każdy, ale dlatego jak do kogoś jadę na imprezę, zawsze zabieram alkohita. Dobry alkomat to podstawa, bo wtedy mamy pewność, że można siadać za kierownicę. No i oczywiście ważna jest świadomość towarzystwa, w którym przebywamy, a które powinno zareagować w momencie, jeżeli ktoś pijany rozsiada się za kierownicą.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Kocham moje zdrowie i dobrą kondycję, jestem abstynentem od ~9 lat (i Wege od ~7 lat). Można? Można! POLECAM :)
      • avatar
        sebmania
        0
        Zagrożenie stanowi człowiek, większość wypadków drogowych to były te w których brał udział człowiek.

        Dodatkowo największa przyczyną zbrodni na świecie są kobiety, ponieważ najwięcej zbrodniarzy urodziły kobiety.

        • avatar
          Boban79
          -1
          • avatar
            mufasa
            -2
            pierdolenie
            ilu zabijają pijani kierowcy a ilu posiadacze tdi?!
            nie jestem za jazdą na bani ale statystyki nie kłamią
            prędkość jest problemem i chujowa jakość dróg
            a pijacy zbierają kwiatki bo księżami nie są
            • avatar
              gormar
              0
              @scooby.
              Te 52% pochodzi z sondażu. Czyli tak ludzie myślą, ale jak jest w rzeczywistości to pokazują dopiero statystyki policyjne.
              • avatar
                wiwat
                0
                Co to ma do komputerów ?