Internet

Amazon (częściowo) po polsku - kusi!

przeczytasz w 2 min.

Jest wysyłka w 1-2 dni, polska wersja językowa, polski dział obsługi klienta, polskie nazwy produktów ...i tylko polskich cen brakuje.

Sklep internetowy Amazon nadal oficjalnie nie działa w Polsce. Korzystanie z niego przez polskich użytkowników stało się jednak właśnie dużo bardziej wygodne. Gigant wprowadził polską wersję językową interfejsu, otworzył dział obsługi, którego pracownicy udzielają odpowiedzi w naszym języku oraz zwiększył atrakcyjność swojej oferty dla konsumentów znad Wisły.

Amazon po polsku...

Nie jest to jeszcze oficjalne wejście Amazona do Polski – wciąż bowiem należy korzystać z niemieckiej strony (amazon.de), która od dłuższego już czasu oferuje atrakcyjną wysyłkę produktów do naszych domów. Jedną z wprowadzonych ciekawostek jest jednak polska wersja językowa strony, którą można aktywować po kliknięciu ikonki globusa po prawej stronie górnej belki menu.

Spolszczony został właściwie cały interfejs sklepu, a nawet asortyment (choć tutaj zdarzają się jeszcze przedmioty nieprzetłumaczone, ale przy milionach produktów nie ma się co dziwić). Dodatkowo obsługa serwisu jest dostępna w języku polskim (wiadomości e-mail itp.), podobnie jak dział obsługi klienta – z Berlina i Katowic. 

...Ale ceny w euro

Należy jednak pamiętać, że wciąż mówimy o niemieckiej wersji sklepu. Zasady użytkowania właściwie się więc nie zmieniły. Wciąż płacić trzeba w euro, a jedyną możliwą formą płatności jest karta kredytowa (pomijając sytuację, w której klient ma niemieckie lub austriackie konto). Możliwe, że z czasem się to zmieni, ale na razie jest jak jest. Nie należy raczej nastawiać się na rychłe wprowadzenie takich rozwiązań jak PayU (tym bardziej że nadal nie ma współpracy nawet z PayPalem).

Usprawniona wysyłka do Polski

Firma Amazon już od dłuższego czasu dysponuje centrami logistycznymi w Polsce. Teraz zamierza zrobić z nich dodatkowy użytek. Klienci z naszego kraju będą mogli zamówić produkty w Amazonie i wyczekiwać kuriera w ciągu 1 do 2 dni roboczych. Wygoda jak w polskim sklepie.

Niezwykle ważną wiadomością jest też obniżenie progu, po którego przekroczeniu wysyłka z niemieckiego Amazona do Polski jest darmowa. Teraz wystarczy, że zrobimy zakupy za co najmniej 39 euro. Od końcówki ubiegłego roku (kiedy to taka usługa została wprowadzona) wartość zakupów musiała być o 10 euro wyższa.

Co dalej?

Przedstawiciele Amazona nie ukrywają, że zamierzają coraz mocniej wchodzić na polski rynek. Podstawowym powodem jest rosnąca popularność sklepu wśród Polaków, na co dowodem mają być statystyki niemieckiej wersji sklepu. Podobnie sytuacja wyglądała z Holendrami, którzy najpierw otrzymali swoją wersję językową, a dziś już cieszą się pełnoprawnym sklepem w swoim kraju. Amazon twierdzi też, że cieszy go coraz chętniejsze wykorzystywanie tej platformy przez polskich producentów i dystrybutorów.

Czy należy się więc spodziewać dalszych kroków w celu popularyzacji Amazona w Polsce? Zdecydowanie tak. Już niedługo możemy doczekać się też startu cyfrowych usług tej firmy, takich jak Amazon Prime (nie dajcie się nabrać na widniejący już teraz baner, zachęcający do jej wypróbowania). Mimo wszystko wygląda to bardzo dobrze.

Źródło: Amazon, inf. własna

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    stalkerpl
    7
    jaki to jest dla nas interes, towar lezy w magazynie w Polsce a my go kupujemy na niemieckiej stronie w euro, zysk nieprzeciętny
    • avatar
      topiq
      4
      A jednak opłacalny. Szczególnie jak się coś chce zakupić, czego w Polsce na próżno szukać, albo ma chorą cenę. Całkiem niedawno zamówiłem książkę, dla znajomego nauczyciela historii. W Polsce nie ma szans by ją dostać, chyba że w cenie 200-250 zł. W amazon.de za używkę ale wyglądającą jak nówka, po przeliczeniu na PL zapłaciłem z wysyłką nieco ponad 100 zł. Książkę miałem 2 dni po zamówieniu. Na alledrogo czasem dłużej czekałem na wysyłkę. Zawsze jest jakaś alternatywa dla amazonu, ale skoro można kupić taniej to po co przepłacać? Zamiast polskiemu cwaniakowi płacić 2 razy drożej, różnicę w cenie wolę dać na jakiś dom dziecka czy fundację.
      • avatar
        kamil112234
        0
        może się okazać, że niedawna sprzedaż Allegro nie była takim złym pomysłem
        • avatar
          BluePandoraBox
          0
          wreszcie, choć to połowiczny sukces
          większość elektroniki można u nich kupić zdecydowanie taniej niż u nas, skończą się grafy z marżą 20% a nawet większą po premierze gdy będzie można bez problemów sprowadzić przez Amazon
          powinni uruchomić możliwość płatności przez PayPal, nie wszyscy mają karty kredytowe, niestety nadal nasze zarobki nie pozwalają każdemu ją otrzymać, druga sprawa to spora część osób w tym ja celowo nie chce karty kredytowej, łatwo skorzystać a później czasem trudno spłacić i kredyt się ciągnie miesiącami
          dotychczas mi wystarczyło konto w polskim banku w złotówkach, euro i dolarach oraz PayPal aby zrobić praktycznie wszędzie zakupy i nie zamierzam tego zmieniać, brak płatności PayPal na Amazon jest ... dziwny, mam nadzieję że szybko taką możliwość dla nas wprowadzą