Karty graficzne

AMD Radeon 300 i M300: premiera "nowych" kart na rynek OEM

przeczytasz w 2 min.

Czego możemy się spodziewać po nowych kartach?

AMD Radeon procesor graficzny

Sporo nowości zaserwowało nam AMD, bo oprócz mobilnych procesorów APU Carrizo-L, w ofercie producenta pojawiły się też karty graficzne Radeon 300 i M300 przeznaczone na rynek OEM.

Mobilne akceleratory bazują na nagradzanej architekturze Graphics Core Next (GCN), która zapewnia pełną obsługę DirectX 12 i wykorzystuje inteligentne technologie zarządzania zasilaniem AMD Enduro. Ciężko nam cokolwiek powiedzieć o nowych kartach, bowiem producent jeszcze nie ujawnił specyfikacji poszczególnych modeli.

Mogłoby się wydawać, że ciekawiej prezentują się karty przeznaczone dla komputerów stacjonarnych. Czy aby na pewno? Przyjrzyjmy im się trochę dokładniej.

AMD Financial Analyst Day 2015
Nowe Radeony na rynek detaliczny mają pojawić się jeszcze w tym kwartale

Radeon R9 360 wykorzystuje układ graficzny Bonaire Pro z 768 procesorami strumieniowymi - jest to więc odpowiednik Radeona R7 260 na rynek detaliczny. Podobna konstrukcja jednak jeszcze nie była dostępna dla producentów OEM.

ModelRadeon R7 260Radeon R9 360 (OEM)
Układ graficznyBonaire ProBonaire Pro
Procesory strumieniowe768768
Jednostki teksturujące4848
Jednostki rasteryzujące1616
Taktowanie rdzenia1050 MHz1000 MHz
Pamięć wideo2 GB GDDR5 128-bit1 GB GDDR5 128-bit
Taktowanie pamięci6500 MHz6000 MHz
Zasilanie6-pin6-pin

Podobnie wygląda sprawa z Radeonem R9 370X, który jest odpowiednikiem Radeona HD 7850 – obydwie karty bazują na rdzeniu Pitcairn Pro z 1024 procesorami strumieniowymi. Ponownie można mówić o nowej konstrukcji jeżeli chodzi o rynek OEM.

ModelRadeon HD 7850Radeon R9 370 (OEM)
Układ graficznyPitcairn ProPitcairn Pro
Procesory strumieniowe10241024
Jednostki teksturujące6464
Jednostki rasteryzujące3232
Taktowanie rdzenia860 MHz975 MHz
Pamięć wideo2 GB GDDR5 256-bit2/4 GB GDDR5 256-bit
Taktowanie pamięci4800 MHz5600 MHz
Zasilanie6-pin6-pin

Jak wygląda kwestia Radeona R9 380? Tak jak podejrzewaliśmy, model ten wykorzystuje rdzeń Tonga Pro, który znalazł zastosowanie w Radeonie R9 285 na rynek detaliczny. Model ten jeszcze nie był dostępny dla producentów OEM.

ModelRadeon R9 285Radeon R9 380 (OEM)
Układ graficznyTonga ProTonga Pro
Procesory strumieniowe17921792
Jednostki teksturujące112112
Jednostki rasteryzujące3232
Taktowanie rdzenia918 MHz918 MHz
Pamięć wideo2 GB GDDR5 256-bit2/4 GB GDDR5 256-bit
Taktowanie pamięci5500 MHz5500 MHz
Zasilanie2x 6-pin2x 6-pin

Widać zatem, że karty bazują na procesorach graficznych stosowanych już w modelach z poprzednich generacji, ale są to nowości jeżeli chodzi o rynek OEM. Inaczej wygląda kwestia słabszych akceleratorów Radeon R5 330/340 i R7 340/350, bowiem producent zastosował tutaj rdzenie Oland – te już mogliśmy spotkać w wersjach przeznaczonych na rynek OEM.

Laptopy z nowymi kartami graficznymi są obecnie dostarczane na rynek przez firmy Alienware, Dell, HP, Lenovo i Toshiba. Jeżeli chodzi o komputery stacjonarne, nowe karty są już dostępne w urządzeniach firmy HP, a niebawem dołączą do niej kolejni producenci.

Źródło: AMD, TechPowerUp

Komentarze

24
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Kevio
    23
    Rynek OEM rządzi się własnymi prawami, dlatego takie wiadomości po mnie spływają jak deszcz po kaczce.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      A coto rynek OEM?
      • avatar
        AlexPL
        1
        Czyli co? Producent komputera napisze, że w środku jest np R9 380. Ja kupię taki komp a następnie się okaże, że to nie jest ten R9 380 z pudełka? Jak przeciętny użytkownik ma o tym widzieć? Dla tych, którym nie pachnie to oszustwem powiem iż owszem prawnicy udowodnią iż na stronie 10012 instrukcji obsługi jest wzmianka przy gwiazdce, że to jest karta OEM. Jeśli NV i AMD robią to samo to po prostu umożliwiają oszustwo.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          markety już zacierają ręcę :)
          • avatar
            Fiona
            -4
            OEM nie OEM, ale to mocno nie w porządku.
            Zwykłe mataczenie to jest i basta...
            • avatar
              greghostor
              -5
              co to ma być ? to jest tylko nabijanie kasy
              jak bym chciał to bym sobie tyle poddkręcił
              • avatar
                Konto usunięte
                -6
                Daje im max 2 lata. Maxwell ich zranil, Pascal powali a Volta zlikwiduje. My niestety bedziemy miec ceny z kosmosu. Tak to jest jak tak powazna firma rzadzi jakas amatorka.
                • avatar
                  Kenjiro
                  -11
                  Skoro pojawiły się numerki dla rynku OEM, to są teraz dwie opcje:
                  1. Rynek detaliczny dostanie takie same numerki i takie same kotlety.
                  2. Seria R* 3xx zostanie pominięta tak jak 8000 i poczekamy sobie kolejny rok na nowe karty.

                  Obie opcje są równie niepokojące i nie lepsze niż wpadka nVidii z 3.5GB RAM.
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    -13
                    To wcale nie nowe karty graficzne tylko inne nazwy mają. Dalej to te same stare R7 i R9. Krótko mówiąc oszustwo w biały dzień.
                    • avatar
                      UKBIB2012
                      0
                      szykuje się globalne ocieplenie hahaha ...