Aparat Xiaomi Mi 5 raczej nie zawiedzie - mamy pierwsze zdjęcie

13 lutego 2016przeczytasz w 1 min.

Xiaomi Mi 5 zapowiada się na smartfona z naprawdę dobrym aparatem.

Xiaomi Mi 5 aparat

Xiaomi ma bardzo wysokie aspiracje, które zdają się być jak najbardziej uzasadnione. Wystarczy spojrzeć na to, jakie smartfony ostatnio oferuje, a także jakie wyniki sprzedaży dzięki temu osiąga. Wkrótce zaprezentowany zostanie Xiaomi Mi5, który zdaje się mieć szansę przyciągnąć także te osoby, które cenią sobie w smartfonach najlepsze aparaty.

Przed premierą producenci nie lubią zdradzać wiele. Jeśli jednak już to robią to zazwyczaj ograniczają się do ujawnienia pewnych suchych danych technicznych. W przypadku Xiaomi Mi 5 stało się inaczej. Hugo Barra opublikował w sieci zdjęcie wykonane przywołanym smartfonem.

Jak zdradza dołączony do niego opis, kadr uchwycony został przy automatycznych ustawieniach aparatu, ale z aktywowanym trybem HDR. Oczywistym jest, że dobór zdjęcia był bardzo staranny, a warunki oświetlenia świetne, ale i tak daje nam to już pewną wskazówkę co do możliwości zastosowanego tu modułu. Wygląda na to, że będą one naprawdę spore.

Oficjalna premiera Xiaomi Mi 5 odbędzie się 24 lutego. Smartfon oferować powinien 5,2-calowy ekran 1920 x 1080 lub 2560 x 1440 pikseli, procesor Qualcomm Snapdragon 820, 4 GB pamięci RAM i czytnik linii papilarnych.

Niedawne przecieki sugerowały, że pojawić może się on w dwóch wersjach różniących się systemami operacyjnymi - ze zmodyfikowanym Androidem oraz Windows 10 Mobile.

Źródło: miui, androidheadlines

Komentarze

Zaloguj się, aby skomentować

sebastianzola
2016-02-1313:25
10
Co jak co ale smartfony firmy Xiaomi są bardzo konkurencyjne i od kiedy napotkałem się na model Mi3, to każdy następny jest równie dobry. Jakbym brał fon z Androidem to tylko od nich.
ahael
2016-02-1314:19
-5
Co do "news'a" to refleks szachisty :) ale to zrozumiałe, że wcześniej trzeba było wklepać 10 nonsensów czytaj "spekulacji" o es7 :P. Tu trzeba przyznać, że chinole nie spekulują tylko dają - inaczej - dozują konkrety i tu szacunek dla Hugo Barra (fotki z Mi5) i szefa Xiaomi Lei Jun'a (wrzucił screen z pulpitu do sieci). Ja osobiście wolę dozowanie niż zgadywanki bzdurnie powielane na różnych portalach.
Konto usunięte
2016-02-1421:49
0
Zdjęcie jest dowodem na słabą jakość, oraz tym że autor newsa dał się zwieść.
Obiektyw lub sensor lipa, albo oba naraz lipa.
Zdjęcie wykonane przy bardzo silnym i kontrastowym świetle. Przy dobrej optyce zieleń powinna w takich warunkach wyjść czysta i soczysta. Niestety taka nie jest. Oznacza to, że obiektyw aparatu flaruje i pełno w nim światła rozproszonego, które funduje sprzętową mgłę.
Oczywiście superkontrastowe motywy są idealne nadają się do pokazywania jakie ostre są te nieostre obiektywy. Po utracie kontrastu jeszcze wiele jego pozostaje na wyrysowanie czytelnych detali. Niestety, przy gorszych warunkach oświetleniowych jest dramat.
Jest jeszcze jedna mała rzecz wpływająca na jakość obrazu - główny motyw, który ma udowadniać jak jest dobrze jest zielony. Połowa pikseli w matrycy jest zielonych.

Aby cokolwiek dobrego powiedzieć dobrego o jakości zdjęć, to testowe musi być wykonane w nie najlepszych warunkach oświetleniowych. Na zdjęciu powinny się znaleźć detale kolorach podstawowych. I zdjęcie _musi_ wyglądać dobrze. Jak jest słabe, to nie winne są warunki, tylko sprzęt.