Mobile

Apple pokazało iPad Air 2, iMac Retina 5K i iOS 8.1

przeczytasz w 2 min.

Jesteśmy już po dzisiejszej konferencji firmy Apple. Jakie rewelacje przygotował gigant z Cupertino?

Apple OCT 2014 Event

Konferencja Apple już za nami. Zgodnie z doniesieniami doczekaliśmy się prezentacji tabletu iPad Air 2. Co jeszcze przygotował gigant z Cupertino?

Pierwsze czterdzieści minut konferencji Apple dotyczyło różnego typu oprogramowania. Producent skoncentrował się przede wszystkim na swoich systemach operacyjnych. Oficjalnie zaprezentowano zupełnie nowy OS X 10.10 Yosemite, który ma być szybszy, bardziej przejrzysty i lepiej współpracować z mobilnym iOS’em.

Jeśli już przy nim jesteśmy, firma Apple zapowiedziała, że już w ten poniedziałek światło dzienne ujrzy szybka aktualizacja systemu – iOS 8.1. Zadaniem tej wersji jest przede wszystkim naprawienie błędów z podstawowej „ósemki”. Przy okazji gigant z Cupertino pochwalił się liczbami – okazuje się bowiem, że w ciągu miesiąca na nową wersję systemu przerzuciło się już 48 proc. użytkowników. Nie zabrakło też prztyczka – dodano, że Android 4.4 KitKat pomimo wielu miesięcy na rynku zdobył zaledwie 25 proc. udziału.

iOS 8.1 i OS X Yosemite – słowo klucz: współpraca. Panowie z Apple zachwalali podczas konferencji swoje nowe rozwiązania, dzięki którym nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby rozpocząć pracę na przykład na Macu, a następnie bez przestojów kontynuować ją na iPadzie lub iPhone’ie. Wszystko dzięki stałej komunikacji tych urządzeń.

iPad Air 2

Bez wątpienia jednak najważniejszym elementem konferencji była prezentacja tabletu iPad Air 2, który – co powtarzano co najmniej kilkakrotnie – ma zaledwie 6,1 mm grubości (a więc jest o 18 proc. cieńszy od swojego poprzednika). 10-calowa „dwójka” to także ulepszony wyświetlacz oraz pojemniejszy akumulator, który gwarantować ma do 10 godzin pracy na jednym naładowaniu.

Wewnątrz tabletu iPad Air 2 znajdzie się 64-bitowy i wyposażony w 3 miliardy tranzystorów układ Apple A8X. Według przekazanych podczas konferencji informacji – procesor CPU ma być o 40 proc. szybszy, a GPU o 2,5 raza szybszy niż w poprzedniej wersji. Całości dopełnia natomiast kamera o rozdzielczości 8 Mpix oraz sensor Touch ID.

Ceny? 499, 599 i 699 dolarów za modele odpowiednio 16, 64 i 128 GB.

Druga ogromną zapowiedzią był nowy iMac. Jedną z najważniejszych nowości w tym urządzeniu jest fakt, że jego 27-calowy wyświetlacz został wykonany w technologii Retina i zaoferuje obraz o rozdzielczości 5K (5210 x 2880 pikseli), co naprawdę może robić wrażenie. Poza zwiększoną jakością obrazu nabywcy mogą też liczyć na cieńszy ekran, wyższą wydajność (procesor Intel i7 3,5 GHz i 8 GB pamięci RAM) oraz zmniejszone zużycie energii. Cena – 2499 dolarów.

iMac 5K

Ostatnia nowość to Mac Mini, który w Stanach Zjednoczonych już dziś trafił do sprzedaży. Od poprzedników odróżni się modułem łączności WiFi 802.11ac, procesorem Intel Core czwartej generacji oraz dwoma portami Thunderbolt 2. Za ten komputerek zapłacimy 499 dolarów.

Z dodatkowych ogłoszeń warto wspomnieć, że usługa Apple Pay wystartuje już w ten poniedziałek. Pakiet SDK do zegarka Apple – WatchKit – pojawi się natomiast już w listopadzie bieżącego roku.

Czy dzisiejszą konferencję Apple można zaliczyć do udanych? Zdecydowanie tak. Bo choć zabrakło informacji chociażby o Apple TV, to jednak pokazano kilka ciekawych urządzeń i zaprezentowane nowe funkcje systemów operacyjnych. Wkrótce przekonamy się czy wszystko faktycznie będzie tak „incredible” i „unbelievable”, jak bez końca powtarzali to organizatorzy.

Źródło: The Next Web, The Verge, inf. własna

Komentarze

28
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    adammo
    9
    iPady zero zmian...kiepsko.
    Ale za to ekran 5K bardzo ciekawa sprawa, zakładając, że można edytować 4K piksel w piksel i jeszcze zostanie miejsce na interfejs. Ale cena niezbyt przystępna.
    • avatar
      Konto usunięte
      4
      "Przy okazji gigant z Cupertino pochwalił się liczbami – okazuje się bowiem, że w ciągu miesiąca na nową wersję systemu przerzuciło się już 48 proc. użytkowników. Nie zabrakło też prztyczka – dodano, że Android 4.4 KitKat pomimo wielu miesięcy na rynku zdobył zaledwie 25 proc. udziału."
      To już nie mają się czym chwalić. Porównują swoją zamknięta platformę do otwartej, rozbitej przez różnych producentów.
      Według mnie te 25% KitKata to imponujący wynik w porównaniu do ich 48%.
      • avatar
        lelum
        2
        a ja się zastanawiam czy kupując najtańszego Mac mini będę wstanie samodzielnie wymienić dysk na ssd ?, czy może jest wlutowany na stałe w płytę.
        jak ktoś będzie wiedział proszę o informacje
        • avatar
          hugoka
          2
          Podczas prezentacji nie została podana ilość Ramu, przestudiowałem całą specyfikację nowych Ipadów brak informacji o ilości pamięci, więc dzwonię do APPLE i co się okazało nie mają zielonego pojęcia ile jest RAMU!!!!!!
          • avatar
            Dark Devill
            1
            5210 x 2880? Jest moc. A ja wciąż czekam na monitor 23-24" o rozdzielczości przynajmniej WQHD...
            • avatar
              jkbrenna
              0
              Przy dalszym zwiekszonym zastosowaniu Intellowskiego Atoma ( i moze tam jakiegos AMD, ale w to watpie) ) w tabletach z Windowsem ( mowie tu, o tych do 8 zalli) , bedzie bardzo trudno Apple-owi, przecietnych konsumatorow ,do swoich malych iPad-ow przekonac, bo prawie kazdy ma do czynienia z Windowsem, a grupa osob, ktora iPhona uzywa, nie zaqwsze malego iPada potrzebuje...
              Trzeba wziasc tez pod uwade, ze takze w poznych latach 80 zeszlego stulecia, Windows calkowicie Mac-a z rynku wyparl ( oprocz USA)...bo ten nie bardzo uniwersalny byl...
              Moze w koncu tego roku, juz mozemy sie spodziewac jakies Galaxy od Samsunga na Atomie Z3xxx oparte, ktore nam pozwoli nie tylko Windows ,ale tez inne OS tam zainstalowac...i ktore, bedzie moze duzo mniej kosztowac..o firmach no-name juz nie wspominajac ( Asus jakowy tam wielkie plany ma).
              • avatar
                Marucins
                0
                mperatury wewnątrz iMaca będą przerażające.
                Procesor /4.0GHz Quad-core Intel Core i7, Turbo Boost up to 4.4GHz/ po częstotliwości to Intel i7-4790K - w sieci jest masa informacji o tym że w pracy ten procesor osiąga astronomiczne temperatury 80-100 st. Karta graficzne /AMD Radeon R9 M290X / M295X/ jak przystało na obecne konstrukcje AMD nie jest lepsza, tym bardziej że wszystko będzie wrzucone cienkiej, słano wentylowanej obudowy.
                Rozumiem że tak wysoka rozdzielczość musi mieć do tego przeznaczoną procesor/kartę graficzną ale tutaj Apple strzeliło sobie w stopę.
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Mogliby w tych ipadach dodać chociaż opcję zginania :) możecie minusować, śmiało :P
                  • avatar
                    XaRaDaS
                    -6
                    Syf kiła i mogiła, tablet za 500$ ?? AIO za 2500 $ porąbało chyba kogoś tam, ale co ja tam wiedzieć i tak tego paździerza nie kupię, bo się jakoś wygnie przypadkiem :D
                    • avatar
                      Karmiący Kolibry
                      0
                      Kupiłem iPada Air 32GB i to było najgorzej wydane 3000 zł w życiu. Synchronizacja z iTunes to jakiś koszmar. Po jakimś czasie program zaczyna wylatywać, więc musiałem już go przeinstalować. Odblokowali by dostęp do systemu plików zamiast promować swoje wynalazki. Oczywiście zrobiłem jailbreaka, ale i tak to niewiele daje. iFile działa, ale i tak jest to wszystko robione w nieintuicyjny sposób. Pozatym takie trywialne sprawy jak brak możliwości instalowania dodatków do przeglądarek. Krew mnie zalewa jak patrzę na stronę zasr..ą reklamami! Chcę sobie zainstalować klienta bittorent. Nie mogę. Dlaczego? A dlatego, że tak sobie ktoś w Apple wymyślił. Jak dla mnie sprzęt Appla to tylko końcówka do ich sklepu. Masz kupować tylko u nich i basta. Na dzień dzisiejszy kupiłbym tablet z Windowsem. To są od dawna sprawdzone rozwiązania. Już dawno przestałem wierzyć w rzetelność mediów. Nawet tych internetowych. Trudno się im dziwić, gdyż każdy chce jakoś przeżyć od pierwszego do pierwszego. Gdyby napisali rzetelne informacje nie było by pieniędzy z reklam, a bez nich raczej długo by nie pociągnęli.