Ciekawostki

Asustek dzieli się na trzy różne firmy

przeczytasz w 0 min.

W tym tygodniu, wielki konglomerat w postaci firmy Asustek ogłosił, ze firma zostanie podzielona na dwa osobne i niezależne byty. Przed wydaniem tego oficjalnego oświadczenia, Asustek podawał informacje na temat możliwego podziału, jednak nigdy wcześniej nie padła żadna data wprowadzenia w życie opisywanej restrukturyzacji firmy.

Asustek jak się okazuje zostanie podzielony na trzy różne jednostki. Pierwszy podział oddzieli biznes oznakowany marką Asusteka od jego działu produkcyjnego. Taki zabieg pozwoli działalnościom funkcjonującym pod szyldem Asusteka skupić się na działach zajmujących się opracowywaniem nowych technologii i z większą lekkością spoglądać na nowe rynki bez obciążenia w postaci zmartwień związanych z produkcją.


Analitycy zgadzają się, że wszyscy z nadzieją oczekują tego posunięcia.
"Powinno ono stanowić dla naszej firmy bardzo pozytywny zabieg," powiedział Jerry Chang, menadżer zajmujący się opracowywaniem produktów w National Investment Trust w Tajwanie.


Po początkowym podziale, dział produkcyjny Asusteka zostanie dodatkowo podzielony na dwie firmy. Pierwsza z nich to
Pegatron, natomiast druga będzie nosić nazwę
Unihan. Jak podaje Asustek, działalność Pegatron zostanie skupiona na produktach związanych z rynkiem komputerów klasy PC, podczas gdy Unihan zajmie się produktami niezwiązanymi z pecetami. W przyszłości, gdy pozycja obu firm na rynku ustabilizuje się, Asustek planuje obniżenie swoich udziałów w obu firmach. W związku z tym, że Pegatron i Unihan będą zlokalizowane na terenie Chin, Asustek może włożyć w swoich chińskich operatorów maksymalnie 40 procent swojej wartości netto.


CEO Asusteka, Jonney Shih, podczas konferencji prasowej powiedział, że podział planowany jest na styczeń 2008 roku.


Pod koniec marca, Asustek i Gigabyte ogłosiły, że ich współpraca dobiega końca. Obie firmy działały wspólnie dzieląc zasoby produkcyjne i sprzedając produkty pod wspólną nazwą Gigabyte United. Oficjele Gigabyta poinformowali, że po przemyśleniu całej sprawy doszli do wniosku, że współpraca nie wygląda na korzystną dla firmy.

Komentarze

0
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.

    Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!