Ciekawostki

Samochody Audi rozpoznają zmianę świateł na skrzyżowaniu

przeczytasz w 1 min.

System rozpoznawania świateł w samochodach Audi przyniesie znaczne oszczędności w zużyciu paliwa i zmniejszy zanieczyszczenia.

Audi system rozpoznawania zmiany świateł

Żaden kierowca nie lubi stać w długiej kolejce przed skrzyżowaniem. Długie oczekiwanie na zmianę światła na zielone potrafi wytrącić z równowagi również pasażerów. Podobnie jak powoli ruszający łańcuszek samochodów, jeden po drugim, powoli i ociężale. Zamiast dziesięciu przez skrzyżowanie przejeżdżają cztery i znów mamy czerwone. Audi proponuje usprawnienie pokonywania skrzyżowań poprzez zastosowanie w samochodach systemu rozpoznawania świateł. Gdy światło się zmieni, samochód będzie miał już uruchomiony silnik i będzie gotowy do jazdy. Reszta zależy od refleksu kierowcy lub kolejnych usprawnień w systemach sterowania ruchem.

System rozpoznawania świateł na skrzyżowaniu (traffic light information) to część technologii Audi Online, która we współpracy z miejskim systemem zarządzania ruchem (takowy musi oczywiście istnieć) ma pomóc w usprawnieniu ruchu pojazdów, a także przynieść realne oszczędności na paliwie. Audi twierdzi, że tylko w samych Niemczech dałoby się zaoszczędzić 900 milionów litrów paliwa, dzięki systemowi rozpoznawania świateł. Brak jednak informacji o tym, w jakim przedziale czasowym. Bardziej istotna może być informacja o 15% zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla.

Audi rozpoznawanie zmiany świateł czas pozostały

Samochód stale jest informowany o statusie świateł na najbliższym skrzyżowaniu. Na kilka sekund przed zmianą świateł silnik samochodu zostanie uruchomiony. Kierowca otrzymuje również informacje jak dużo czasu zostało do zmiany świateł, co pozwala przygotować się do jazdy. Z kolei w czasie jazdy udostępniana jest informacja jak szybko należy jechać, by trafić na zielone światło na kolejnym skrzyżowaniu. Sam pomysł nie jest czymś nowatorskim, a raczej sposób jego wdrożenia.

Źródło:  Audi AG

Komentarze

24
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    moorell
    24
    Trochę nie o samochodzie, ale niech przy każdych światłach zamontują też wyświetlacz czasu pozostałego do zmiany - takie coś faktycznie pomaga i jest kompatybilne z każdym autem... :)

    A generalnie to automatycze włączanie/wyłączanie silnika na podstawie sygnału z sieci jakoś do mnie nie przemawia.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Gamoniowi za kierownica nawet rozpoznawianie swiatel na skrzyzowaniu nie pomoze, ten co troche jezdzi pewnie sie zgodzi.
      • avatar
        Renji
        1
        No chyba że uniemożliwi ruszenie, i zainicjuje hamowanie samoczynne przy zbyt szybkim zbliżaniu sie do skrzyżowania z czerwonym. Ale jak ktoś jest cwaniak to i tak to obejdzie. I dalej będzie łamał przepisy.

        A ja wam powiem tak byłem pół roku w Czadzie. Tam nie ma znaków, nie ma pierwszeństwa w porównaniu z nami nie ma w ogóle przepisów drogowych. Nie ma egzaminu na prawo jazdy, tylko chyba dwie osoby muszą ci zaświadczyć że umiesz jeździć. Natężenie ruchu jest na pewno mniejsze jak u nas ale nie tak sporo mniejsze. I co wypadków kolizji prawie nie ma bo tam każdy wie, że jak zbliża sie do skrzyżowania to musi zwolnić bo nie wie jak zachowa sie ten drugi który myśli tak samo. A jak już coś się stanie to i tka każdy musi naprawiać na swój koszt więc się nie opłaca taki biznes.