• benchmark.pl
  • Gry
  • Batman: Arkham Knight bez ekranów wczytywania i z mnóstwem sekretów
Gry

Batman: Arkham Knight bez ekranów wczytywania i z mnóstwem sekretów

przeczytasz w 1 min.

Zaledwie trzy tygodnie pozostały do premiery gry Batman: Arkham Knight. Studio Rocksteady zdradziło kolejne informacje na jej temat.

Batman: Arkham Knight noc

Zaledwie trzy tygodnie pozostały do premiery gry Batman: Arkham Knight. Odpowiedzialne za nią studio Rocksteady zdradziło kolejne informacje na jej temat. 

Niedawno przedstawiciele studia Rocksteady zapowiedzieli, że Arkham Knight to największa gra, jaką kiedykolwiek stworzyli. Co ciekawe, pomimo tego gracze nie uświadczą żadnych ekranów doczytywania w trakcie zabawy. – „Możecie przejść całą grę, od początku do końca i nie zobaczycie żadnych ekranów ładowania” – zapewnia dyrektor, Sefton Hill. – „To było dla nas bardzo ważne” – dodaje.

Jedną z najciekawszych nowości w Arkham Knight będzie możliwość podróżowania i walki Batmobilem. Ten wyposażony będzie w wiele różnych broni i gadżetów – gracze wykorzystają je między innymi do unieruchamiania innych pojazdów oraz przekierowania pocisków. Batmobil będzie też miał narzędzie o nazwie „Drone Virus”, dzięki któremu Batman włamie się do systemów dronów. – „To jedno auto kontra armia. Musiało więc być najbardziej hardkorowym pojazdem, jaki kiedykolwiek widzieliście” – powiedział Hill.

To właśnie Batmobilowi przyjrzeć możemy się z bliska w najnowszym materiale wideo z Batman: Arkham Knight. Możecie go zobaczyć poniżej:

Gra Batman: Arkham Knight zawierać będzie również mnóstwo sekretów. Według Hilla będzie ich „więcej niż w dwóch ostatnich odsłonach razem wziętych”. Na graczy czekać będzie zatem wiele zagadek i misji pobocznych. Ukończenie wątku fabularnego będzie więc jedynie początkiem.

Sefton Hill potwierdził przy okazji powrót trybu New Game Plus. Dostęp do niego odblokujemy po ukończeniu kampanii fabularnej. W New Game Plus rozpoczniemy zabawę od początku, na wyższym poziomie trudności, ale z zachowaniem wszystkich zebranych umiejętności i gadżetów.

Premiera gry Batman: Arkham Knight odbędzie się 23 czerwca 2015 roku. Platformami docelowymi są komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4Xbox One.

Źródło: GameSpot, GamingBolt

Komentarze

12
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Dragonik
    7
    Najbardziej mnie śmieszą puści ludzie którzy cieszą się że Nvidia ma monopol bo ich firma wygrywa tylko nie popatrzą na wzrost wydajności i na ceny.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Są już GTX-y 980ti na komputroniku... Od 3150zł do ponad 4000zł ;)..
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        Kolejna gra bez ekranów wczytywania, niceeeee ;3
        tylko nie napisali czy brak ekranów wczytywanie dotyczy takze konsole w co wątpie :D
        • avatar
          prime27pl
          -1
          Oj będzie się grać:D preorder złożony :D
          • avatar
            Konto usunięte
            -15
            Karty AMD muszą być na prawdę kiepskie jeżeli nadal nie znamy specyfikacji. Przecież już teraz NVIDIA ma 75% udziałów, a do 15 czerwca będzie min. 80% bo gracze rzucą się na GTX 980ti i używki GTX 970-GTX 980 (ci co jadą jeszcze na AMD).
            Nie rozumiem polityki AMD. Kto im kupi serię r300 w lipcu?
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Batman.... no właśnie historia będzie tylko początkiem i to mnie martwi. Bo z części na część historia jest co raz krótsza za to szukanie jakichś durnych zagadek jest co raz bardziej wszędobylskie. Nie mam czasu i chęci na łażenie i znajdowanie tych znaków zapytania po to żeby sobie odblokować jakiś tam sketch-art albo model 3D. Zdecydowanie wolałbym dłuższą historie które nie opiera się na złapali go i uciekł tak 3-4 razy w ciągu jednej gry.

              Co do GTX980Ti jego cena jest kosmiczna. Wypuszczając Titana X i sprzedając go za 5 tysięcy nVidia wpadła na genialny trik jak po cichu podnieść ceny kart o 100%. Teraz najwydajniejsze karty segmentu nieprofesjonalnego może opychać nie za 2000zł tylko za 4000zł. Tylko patrzeć jak karty pokroju 960 będą kosztować 2000zł, 970 - 2500zł, o ile wyjdzie 970Ti - 3000zł, 980 - 3500zł, a 980ti - 4000zł. Wszystko za pomocą jednego genialnego ruchu czyli Titan X który już nawet po części nie jest profesjonalny, a co raz bardziej jawi się jako przetarcie szlaku dla uzasadnienia gigantycznej podwyżki cen. Przykre jest więc fanboyowstwo ludzi którzy tak bardzo wspierają nvidie że chcą jej monopolu i jeszcze wyższych cen.