Gry

Battlefield: Bad Company 2 - wideo przewodnik po wersji PC

przeczytasz w 1 min.

Premiera najnowszej odsłony jednej z najlepszych serii strzelanin FPS już za tydzień. Tymczasem już dziś możecie sprawdzić jakie wyjątkowe opcje znajdą się w pecetowej wersji gry.

Zapewne większość z Was wzięła udział w beta testach szumnie zapowiadanego Battlefield: Bad Company 2. Dla tych jednak, którzy nie mieli jeszcze z grą styczności bądź chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o opcjach jakie znajdą się w pecetowej wersji tego tytułu studio DICE przygotowało specjalny film instruktażowy. Możecie dowiedzieć się z niego nie tylko o funkcjach sieciowych gry, ale także o możliwościach konfiguracji jej oprawy wizualnej. Zachęcamy do obejrzenia wideo przewodnika!

Źródło: inf. własna, YouTube.pl

Komentarze

13
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    ta snajpa na końcu prezentuje się wypaśnie :)
    • avatar
      sevae
      0
      Michał, to może jednak to zamiast CoD:MF2 ? Co?
      • avatar
        ArmaQ
        0
        Gierka jest genialna, grałem na PS3 z użyciem "grzybków" - niewygodne ale mi się podobało jak cholera :)
        • avatar
          Baleryon
          0
          Ciekawi mnie ta kwestia. Od 11 lat gram w FPSy na myszy i klawiaturze (wcześniej na samej klawiaturze tylko Wolf, DOOM i Quake - wiadomo, z głupim "autoaim"), ale czasem są sytuacje, gdy konieczność zapewnienia poziomej przestrzeni dla myszy jest kłopotliwa, np. przy próbie "rozsięścia" się w fotelu.

          Może wypowie się ktoś, kto na co dzień faktycznie wymiata w FPSy na analogowym padzie, bez żadnego autoaimu itp. wynalazków?
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            Kwestia przyzwyczajenia. Gram na padzie od xklocka na PC i z czasem coraz lepiej, gra na padzie stała się wyzwaniem dla mnie i dzięki temu każdy headshot daje większą frajdę, każdy celny strzał. Ale do BBC2 lepiej mycha i klawa. Ale na upartego dałbym rade na padzie.