Gry

Blizzard wie jak zarobić kolejne miliony

przeczytasz w 2 min.

Niewielki dodatek do World of Warcraft, w zaledwie kilka godzin, przyniósł twórcom legendarnej serii Diablo ponad 2 miliony dolarów zysku.

Spece z Blizzarda po raz kolejny udowodnili, że potrafią zamienić w złoto wszystko, czego się dotkną. Wczorajsza aktualizacja oferty firmowego sklepu ze „zwierzaczkami” z World of Warcraft wywołała niezłe zamieszanie wśród fanów tego najpopularniejszego mmorpg. Po raz pierwszy bowiem pojawił się tam wierzchowiec, czyli coś, co faktycznie można wykorzystać podczas zabawy. Celestial Steed, bo taką nazwę nosi owa istota, wyceniony został na 25 dol. Trzeba przyznać, że to kwota niemała zważywszy na fakt, że wierzchowiec ten nie posiada żadnych szczególnych zdolności. Nie zwiększa też szybkości podróżowania ponad to co już jest możliwe.

Miłośników World of Warcraft to jednak nie zniechęciło. Chęć posiadania tego niezwykłego wierzchowca okazała się tak ogromna, że w ciągu czterech pierwszych godzin od jego udostępnienia w kolejce ustawiło się ponad 80 tys. fanów gry. Tym samym firma zarobiła w tym czasie na owym niewielkim dodatku 2 miliony dolarów. Co więcej, w ciągu kliku kolejnych godzin liczba chętnych na opisywanego zwierzaka zwiększyła się do 140 tys., a to zapewne jeszcze nie koniec.

Cóż, nie pozostaje nic innego jak pogratulować Blizzardowi umiejętności utrzymania tak wielkiego zainteresowania mającą już swoje lata grą World of Warcraft.

Źródło: 1UP.com, WOW.com

 

Zobacz także:

Komentarze

31
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Nie rozumiem sukcesu tej serii... Dla mnie to jest syf, a nie gra, no ale każdy ma swój gust...
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Uwielbiam gry komputerowe ale do żadnego MMO się nie dotknę. Zwykłe marnowanie czasu. Lepiej wyjść z domu i poznawać ludzi.
      • avatar
        JjForcebreaker
        0
        Również nie ciągnie mnie do MMO. Jestem singlowcem, mimo że czasem zarwę noc przy BF2, JK3 czy coopie Chaos Theory czy GoW1.
        Niesłabnąca popularność WoWa jest niesamowita, ciekawe ile jeszcze lat będzie się utrzymywała ta sytuacja.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          25 $ za takiego "konika" ? Jak można się na to nabrać?
          Za taką kasę to można mieć parę fajnych tytułów. Brak słów :/
          • avatar
            Cybul2
            0
            Może chcieli sprawdzić ilu mają prawdziwych nolifów na smyczy :D
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Ludzie sprzedają auta, zastawiają domy dla itemów, więc czemu nie pozwolić sobie na supcio konika :)
              • avatar
                BlackCrow
                0
                To trzeba mieć posrane we łbie naprawdę :/
                Sorry jak kogoś obrażam ale takie właśnie moje zdanie :X
                • avatar
                  RosTo
                  0
                  @BlackCrow
                  Dlaczego przepraszasz ludzi, którzy nie używają mózgu?

                  @Maciej Piotrowski
                  "Trzeba przyznać, że to kwota nie mała (...)"
                  Moim zdaniem poprawna jest forma "niemała".
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Czy oni kiedyś śpią albo idą na urlop ?
                    Nigdy bym nie chciał pracować w takiej firmie nawet jak by mnie było stać co miesiąc sobie kupić Ferrari.
                    Pierdole, nie robię. Co to za życie cały czas przed kompem. Z tamtond gry wychodzą jak z taśmy.

                    • avatar
                      RosTo
                      0
                      @Geograf
                      Co masz na myśli mówiąc "jak z taśmy"? Ile niby gier Blizzard wypuścił w ostatnich dwóch latach, bo ja nie pamiętam żadnej? Z drugiej strony, kolejne części StarCraft i Diablo już po 10 latach to faktycznie jakoś szybko. Masz rację, powinni zdecydowanie zwolnić tempo!

                      PS1: Rozumiem, że Blizzard chciał Cię zatrudnić i odmówiłeś?
                      PS2: Co oznacza wyrażenie "z tamtond"? Google Tłumacz mi się na tym wysypał.
                      • avatar
                        infango
                        0
                        jest już odpowiedz : http://www.youtube.com/watch?v=XE7FcJqiti0

                        mocne ?
                        • avatar
                          vader
                          0
                          Tak w temacie ściesłości, jak zapewne 99,9 % grających w WOWa polakow gra na serwerach EU a tu kosztuje 20$$

                          http://eu.blizzard.com/store/browse.xml?f=c:5

                          linkowanie WOWa w wersji usa jest bezsensowne ?!?!
                          • avatar
                            Sol515
                            0
                            Ale krytyka, rozumiem ze wypowiadaja sie osoby ktore nie graly w WoW? Jak kogos stac to placi i sie bawi. Ciekawe czy szanowni krytycy nie wydaja na bzdety kasy?
                            • avatar
                              tom_1984
                              0
                              Chyba już wiadomo od kogo IW się nauczyło jak wyciągać kasę od graczy:)

                              Ale swoją drogą, $25 za coś co kompletnie do niczego się nie przydaje to naprawdę coś.
                              • avatar
                                Konto usunięte
                                0
                                ja też nie qmam jak można się podniecać WoWem.. jeszcze ta grafa sprzed 10 lat..tragedia, 100 razy wolę Dragon Age. A ten dodatek za 25 dolców? Jak dla mnie totalna kpina. I pomyśleć, że tylu frajerów to łykneło..A ile pracy w ten dodatek twórcy włozyli..ho..ho., sam jestem grafikiem 3d i zapewniam Was, że dla wprawnego grafika(podejzewam ze w blizzardzie tacy są) to nie więcej niż 30min. roboty + praca animatora postaci( nie wiem jak ten Celestial się porusza więc ciężko określić ile 1 osobie mogłaby zająć animacja takiej istoty ale raczej też niezawiele)