Internet

Brazylia najlepsza! Nie tylko w piłkę

przeczytasz w 1 min.

Brazylia wyprzedziła Chiny, stając się głównym źródłem niechcianych wiadomości, zwanych potocznie SPAMem.

Z najnowszego raportu firmy Cisco wynika, że Brazylia jest odpowiedzialna za 7.7 tryliona (7.700.000.000.000.000.000) e-maili uznawanych powszechnie za SPAM. Wszystkie maile zostały wysłane od początku tego roku. Brazylii notuje trzykrotny wzrost 'produkcji' SPAMU względem poprzedniego roku.

Największe państwo Ameryki Południowej wyprzedziło również Stany Zjednoczone, które w tym samym czasie wygenerowało 6.6 tryliona maili. USA w najnowszym rankingu notują spadek z 8.3 tryliona maili w roku 2008.

Pracownik Cisco, Patrick Peterson, wyjaśnia skąd taka zmiana:

- W Brazylii nastąpił bardzo dynamiczny rozwój łączy szerokopasmowych, przy jednoczesnym niedoinformowaniu obywateli o zagrożeniach, potrzebie korzystania z antywirusów, firewalli i programów, które zapobiegają rozprzestrzenianiu się tego typu treści.

W Chinach spadek ilości SPAMu wyniósł aż 25% względem roku poprzedniego.

- Stało się tak ze względu na formę rządów w Chinach, gdzie sprawa została postawiona bardzo jasno dostawcom usług internetowych: Przeciwdziałacie SPAMowi, albo..." - dodał Peterson.

W rankingu znalazły się również ogromne Indie, które odpowiedzialne były "jedynie" za 3.6 tryliona niechcianych wiadomości, co jest podwójnym wzrostem, względem roku poprzedniego.

Źródło: TechRadar

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    "Przeciwdziałacie SPAMowi, albo..."
    Super! W ten sposób można wiele i szybko załatwić.
    A nie jak w demokracjach gdzie załatwianie trwa długo i z utarczkami.
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      o ile sie nie myle to nadal włochy sa mistrzami świata, prawda?
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        nie za duzo tych zer??
        tekst brany z angielskiego, a ich trylion to inny niz nasz (cholera wie czemu)
        1 000 000 000 000... ale szczerze mowiac to sie wydaje bardziej logiczne.