Foto

Obracana lampa błyskowa pop-up - pomysł Canona

przeczytasz w 1 min.

Wśród swoich pomysłów na lepszą fotografię, Canon ma ciekawe rozwiązanie z obracanym palnikiem wbudowanej lampy błyskowej

Canon EOS 750D lampa błyskowa

Największą wadą wbudowanych źródeł światła błyskowego jest to, że nie można w ich przypadku regulować kierunkiem w jaki świeci palnik. Najczęściej jest to lampa, która błyska na wprost, a to bez odpowiedniej wprawy daje najczęściej mizerne rezultaty. Canon próbuje obejść ten problem bez zmuszania nas do zakupu zewnętrznej lampy błyskowej. Wystarczy obracana głowica z palnikiem we wbudowanej lampie typu pop-up.

Na razie jeszcze nie ma aparatów z taką lampą, gdyż pomysł doczekał się dopiero fazy zgłoszenia jako patent. I choć wiele rozwiązań jest patentowanych jedynie tak na wszelki wypadek, a nie po to by za chwilę trafić do aparatów, to miło byłoby zobaczyć takie rozwiązanie w którymś EOSie.

Canon obracany palnik

Według Canona obracana głowica pozwala na błyskanie w przeciwnym kierunku fotografowany motyw. Nie wydaje się jednak problemem by głowica mogła być tak regulowana by błyskać na bok, a także do góry.

Czy jednak taki patent ma ręce i nogi? Wszak wbudowana lampa mocą błysku nie grzeszy. A przecież by skorzystać z odbicia światła od sufitu czy ścian, trzeba czasem mocno błysnąć. Dla lampy zewnętrznej może to być niewielkim wysiłkiem o ile nie fotografujemy w wysokiej hali, ale wbudowana może nie podołać zadaniu.

Mimo to pomysł jest ciekawy i chętnie bym sprawdził jak sprawdza się w praktyce taka obracana lampa. Zresztą to wcale nie musi być tak skomplikowane jak na powyższych planach. W przypadku niewielkich dołączanych do bezlusterkowców lamp wystarczyłoby lekko zmodyfikować mechanizm odchylania lampy, by była w stanie błysnąć w sufit. Przydałby się wtedy niewielki odbłyśnik by odpowiednio skierować światło na motyw.

Źródło: newcamera

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    jarekzon
    2
    :))))) wielki pomysł Canona, trzeba było tylu lat, żeby na to wpaść. Tylko, że Fuji naprzykład już dawno stosuje lapmy wbudowane, które można odchylać do tyłu i błyskać w sufit lub do tyłu. Nic nie trzeba przekręcać, więc patent jest bardzo prosty, wystarczy odchylić do tyłu, na dodatek można to robić pod różnymi kątami.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Fajnie. Jeszcze trochę i wymyślą coś czego Sony RX100 nie ma ;)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Przydatna sprawa by to była u cioci na imieninach lub na wyjeździe i czasem mogłoby to dodatkowo dupę na zleceniu uratować... żeby tylko jeszcze zaczęli montować lampy w serii 6D chociaż.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Lat nie lat, ale na światło odbite te lampotrapki są za słabe.
          • avatar
            pongo
            0
            Używałem odchylanych lamp 30 lat temu. To ma być patent?
            • avatar
              pongo
              0
              Używałem odchylanych lamp 30 lat temu. To ma być patent?
              • avatar
                borat1979
                0
                Bezużyteczny gadżet bo ta lampa ma za mała moc aby skutecznie doświetlić poniszczenie świtałem odbitym od sufitu.