Karty graficzne

Colorful wydaje... kartę graficzną bez chłodzenia

przeczytasz w 1 min.

Model iGame GeForce RTX 2080 Ti Advanced Vulcan to propozycja adresowana do tych klientów, którzy i tak planują zmianę chłodzenia.

Producenci prześcigają się w opracowywaniu nowych, lepszych chłodzeń dla swoich kart graficznych. Firma Colorful postanowiła jednak innej strategii i… wydała kartę graficzną bez chłodzenia.

Mowa o karcie iGame GeForce RTX 2080 Ti Advanced Vulcan, która bazuje na konstrukcji „zwykłego” modelu iGame GeForce RTX 2080 Ti Advanced (OC). Na pokładzie znalazł się układ graficzny Nvidia Turing TU102 z 4352 rdzeniami CUDA oraz 11 GB pamięci GDR6 352-bit. Taktowania pozostały na standardowym poziomie.

Colorful iGame GeForce RTX 2080 Ti Advanced

Główna różnica sprowadza się do braku jakiegokolwiek chłodzenia. Nie jest to niedopatrzenie ze strony producenta, a celowe działanie – taką propozycję powinni docenić klienci, którzy planują zmianę chłodzenia (np. montaż bloku wodnego).

Wersja bez chłodzenia powinna być tańsza od standardowej. Mimo wszystko kartę należy traktować jako ciekawostkę, bowiem jest to produkt przeznaczony głównie na rynek azjatycki. Niewykluczone, że za Colorfulem pójdą inni producenci.

Źródło: Colorful, Cowcotland

Komentarze

25
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    limera1n
    1
    Bardzo dobry pomysł. Sam kiedyś wodowałem i WF3 od Gigabyte leżał 2 lata w pudełku.
    • avatar
      Silver
      1
      Biorąc pod uwagę, że o gwarancji i tak można zapomnieć to ciekawa opcja. Druga sprawa, że cenowo także z tego powodu musi być adekwatne, bo gwarancja sądzę, że może być nieźle ograniczona.
      • avatar
        AndreoKomp
        0
        Moim zdaniem lepiej jak by producent od razu założył blok wodny na kartę i tak ją sprzedawał. W zestawie byłoby taniej.

        Osobiście czekam, aż któryś z producentów wpadnie na pomysł, żeby stworzyć kartę graficzną z chłodzeniem pasywnym (radiator z rurkami cieplnymi), które przewiduje dodatkowy montaż zestawu AIO. Najlepiej w miejscu GPU gdzie spotykają się wszystkie rurki cieplne i bezpośrednio nad nimi, żeby jak najwięcej odebrać ciepła z rurek cieplnych. Oczywiście z tej serii karta musiałaby być wydawana co generacje, żeby raz zakupiony zestaw AIO służył przez lata.
        To byłaby rewolucja w sposobie chłodzenia kart graficznych.
        • avatar
          HemaN
          0
          Super pomysł, poproszę to samo w niższych segmentach. Wala mi się po szafie Auras Fridge więc byłoby jak znalazł. W tym roku będę zmieniał grafikę i jeśli w takiej wersji wyjdzie GTX1660 lub GTX1660 Ti to "BIERE" ;) .
          • avatar
            Sander Cohen
            -5
            A co takiego debilnego w nim bylo ze niby tak bardzo cie to zdenerwowalo? Ze mozna bylo kiedys dodawac ram do karty? Czy ze wydac kartę bez GPU/RAMu?
            • avatar
              Sander Cohen
              -9
              A czy do twojego malego rozumku dotarlo kiedys pojecie czegos takiego jak sarkazm?
              Boze co za zakompleksione dzieci na tym forum.
              Kilka lat temu wydawalo sie ze gorzej byc nie moze ale teraz jest dno.
              • avatar
                Sander Cohen
                -36
                To ja proponuje isc dalej i wydać karte bez procesora graficznego albo bez pamieci. I niech kazdy sobie dopasuje co chce. Wiem ze to w dzisiejszych czasach praktycznie niewykonalne, ale 20-25 lat temu mozna było dokładać kostki pamieci do kart VGA.
                Tylko ze wydajnosc poszla "troszke" do przodu i trudno tu mowic dzis o opłacalności takiego rozwiązania.