SSD

Tańsze dyski Corsair Force LS o pojemności 60 - 240 GB - już dostępne w sprzedaży

przeczytasz w 1 min.

Nowe modele oferują wysokie transfery i są dostępne w niewygórowanych cenach.

Corsair Force LS 240 GB dysk SSD zdjęcie

Corsair wprowadził do sprzedaży zapowiadane dyski Force LS, a więc tańsze konstrukcje dla mniej wymagających klientów.

Seria Force LS skupia modele o pojemności 60 GB, 120 GB i 240 GB – wszystkie z nich zostały wyposażone w kości pamięci MLC NAND i komunikują się z komputerem za pomocą interfejsu SATA 6 Gb/s (kompatybilnego z SATA 1,5 Gb/s i SATA II 3 Gb/s). Dwie mniej pojemne wersje mają 256 MB pamięci podręcznej, natomiast najpojemniejsza już 512 MB. Maksymalna wydajność dysków wynosi 535 MB/s podczas sekwencyjnego zapisu oraz 560 MB/s podczas sekwencyjnego odczytu danych.

Nośniki mają 7 mm grubości, a ich maksymalny pobór energii elektrycznej wynosi 0,6 W w spoczynku/trybie uśpienia i 4,6 W podczas pracy. Warto również wspomnieć, iż mogą one pracować w temperaturze 0 – 70 stopni Celsjusza, a ich współczynnik bezawaryjnej pracy wynosi 1 mln godzin – oczywiście nie zapomniano tutaj o technologiach TRIM i S.M.A.R.T..

Corsair Force LS 60 GB dysk SSD zdjęcie

Specyfikacja dysków Corsair Force LS:

  • pojemność: 60 GB, 120 GB, 240 GB
  • kości pamięci: MLC NAND
  • pamięć cache: 256 MB (60 i 120 GB), 512 MB (240 GB)
  • interfejs: SATA 6 Gb/s
  • maksymalne transfery: 535 MB/s (zapis), 560 MB/s (odczyt)
  • MTBF: 1 mln godzin
  • Pobór mocy: 0,6 W (spoczynek), 4,6 W (praca)
  • Temperatura: operacyjna: 0 - 70°C; przechowywania: -40 - 85°C
  • wymiary: 100,1 x 69,85 x 7 mm
  • waga: 50 g
  • zastosowane technologie: TRIM, S.M.A.R.T.

Modele Force LS zostały objęte 3-letnią gwarancją producenta, a ich ceny wynoszą odpowiednio 260 złotych (60 GB), 420 złotych (120 GB) oraz 740 złotych (240 GB).

Źródło: Corsair

Komentarze

39
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    gloryseeker
    14
    Jakie niskie ceny? Budżetowy Kongston V300 120GB do kupienia za mniej niż 320 zł czyli 100 złotych mniej niż propozycja Korsarza. Tanio nie jest, to po co pisać że jest? Jakiś brak logiki, a może zasadny brak logiki podparty skutecznie przez samą firmę?
    • avatar
      suchy262
      5
      Cena za 240Gb nie zachęca do kupna.Taniej można kupić podobne za mniejsza kwotę.
      • avatar
        jeomax.co.uk
        5
        Kiedy wreszcie newsmani zaczna opisywac SSDki po IOPSach, a nie predkosciach nieskompresowanego transfery sekwencyjnego, ktory wlasciwie jest juz staly i oscyluje w granicach nasycenia SATA3 ?

        Czas pokazac tym ramolom w sklepach internetowych, ze formatka HDD adoptowana na potrzeby SSD nie dziala.
        • avatar
          kremowykac
          2
          Kurczę budżet tegoroczny na ulepszanie komputera skończył mi się w kwietniu ale już niedługo nowy rok to i się kasa na 120 GB znajdzie ;)
          Ceny sympatyczne.
          • avatar
            Konto usunięte
            2
            Jaki kontroler?
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              Ja tam poczekam jak SSD będą max. 2x droższe w przeliczeniu za GB niż HDD, wtedy się zastanowie . Może się tege dożyje :D
              • avatar
                Konto usunięte
                1
                "Tańsze dyski" to nie prawda i widzę bez zmiany cena i ogólnie firmy tak samo cena trochę więcej i mniej, przesady się!
                • avatar
                  Wasek
                  0
                  Dobra cena i dobry transfer. Jestem ciekawy jak się sprawdza w testach.
                  • avatar
                    kombajn
                    0
                    Cena za 60GB sympatyczna w sam raz na system i (ze dwie) ulubione gry. Przy okazji małe pytanko do obeznanych: Czy jakbym taki dysk podpiął pod SATA 2 to można liczyć że pójdzie tyle ile łącze puści czyli ~300 mega, czy raczej będzie gorzej?
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      -2
                      Windows 7 ma już prawie 4 latka, nawet jeśli się mocno ograniczy jego rozmiar no to z 25 GB wyjdzie (z plikiem wymiany), choć i tak mało kto w 35 GB się zmieści (bo nie zmieni lokacji dokumentów, temp itp). Nie rozumiem po co producenci sprzedają te 60 GB. 260zł za coś co w wielu przypadkach okaże się niewystarczające? Przerost formy nad treścią.
                      Szkoda też że SSD tanieje bardzo powoli, producenci walczą na prędkość odczytu/zapisu, jednak z ceny nie schodzą.
                      • avatar
                        jkbrenna
                        -10
                        Poniewaz w naszej firmie w ostatnich 4 latach, ani jeden HDD sie nie zepsul i ostatnie juz tak ciche sa ,,ze sie je nawet nie slyszy , ma to sens duzo wiecej kasy na SSD wydawac, jak ich zalety nie tak duze sa..
                        Bardzo chetnie bym o tych prawdziwych roznicach poczytal, ale prosze zadne testy nie podawac, bo poniewaz, zadna zupa darmowa nie jest, w testy w pewnych czasopismach ljest epiej nie wiezyc..
                        • avatar
                          orlean
                          0
                          Ja np tak 60tke bym włożył do HTPC na linuxie i XBMC. Aż za dużo miejsca na sam system i XBMC na 60tce.

                          Fakt że na win 7 mało ale za jakiś czas stara plyta z prockiem idzie do HTPC wiec 60GB idealnie spasuje tam, a nowy desktop dostanie 120tke.