• benchmark.pl
  • Gry
  • W grze Dragon Age 3 będziemy mogli niszczyć otoczenie i ponownie wykorzystać jego elementy
Gry

W grze Dragon Age 3 będziemy mogli niszczyć otoczenie i ponownie wykorzystać jego elementy

przeczytasz w 1 min.

Studio BioWare zapowiada, że w grze Dragon Age: Inquisition pojawi się system destrukcji i rekonstrukcji elementów otoczenia.

Dragon Age 3

Dragon Age: Inquisition – po nieco gorzej ocenianej „dwójce” – przywrócić ma chwałę tej serii gier RPG autorstwa BioWare. Poza usunięciem błędów znanych z poprzedniczki i przywróceniem najbardziej cenionych opcji z pierwowzoru producenci chcą także wprowadzić szereg nowych funkcjonalności. Wcześniej było wiadomo, że studio BioWare postawi na obszerniejszy świat i więcej swobody. Teraz Jonathan Perry ujawnił, że do listy możemy dopisać destrukcję otoczenia.

Za oprawę wizualną w grze Dragon Age: Inquisition odpowiadać będzie stworzony przez EA Digital Illusions CE silnik graficzny Frostbite 3 (ten sam co w Battlefield 4). To właśnie dzięki niemu też możliwe ma być stworzenie realistycznego systemu niszczenia elementów otoczenia. Perry ujawnia, że w celach strategicznych gracze będą mogli dokonywać destrukcji w czasie bitwy, aby zyskać przewagę nad rywalami.

„Chcemy, aby gracze korzystali z destrukcji w celach strategicznych. Wielokrotnie natkną się oni więc na możliwe do zniszczenia elementy otoczenia, które będą mogli wykorzystać na swoją korzyść” – tłumaczył Jonathan Perry. 

Będziemy mogli także między innymi rozczłonkowywać niektóre z elementów otoczenia tak, aby następnie móc je wykorzystać w celu utworzenia sobie nowej drogi do miejsca docelowego. Z drewnianych części będziemy mogli na przykład stworzyć drabinę. „Czasami nie będzie możliwości dostania się do pewnych miejsc w inny sposób” – dodał.

Gra Dragon Age: Inquisition tworzona jest z myślą przede wszystkim o komputerach osobistych. Niemniej trafi także na konsole PlayStation 4 i 3 oraz Xbox One i 360. Data premiery pozostaje nieznana.

Źródło: Examiner

Komentarze

22
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    8
    Jeżeli chodzi o całe Dragon Age 1 wraz z dodatkami i dlc warto. Dragon Age II ujdzie, ale nie jest tak świetna jak jedynka.
    • avatar
      Konto usunięte
      4
      Panie, jakie realny system? Skrypty nie są realne. Najbliżej realności było Red Faction... 12 lat temu XD. Takie coś mogą sobie... wiadomo co:P
      Lepiej, żeby skupili się na tym, aby ta gra dorównała Serii TES, bo bez tego mogą nawet tego nie wydawać, heh.
      • avatar
        Konto usunięte
        3
        Pytanko. Czy warto zagrać w Dragon Age? Ogólnie to nie jestem fanem rpg, ale WIEDŹMINA uwielbiam. Czy np. Dungeon Siege.
        • avatar
          Kropeczka
          3
          W takich grach nie to jest najważniejsze.
          Nie muszę niszczyć kurnika, żeby mieć frajdę z gry.
          Najważniejsza jest fabuła i zadania dla gracza...

          O ile fabuła jest z grubsza taka sama: żyjesz sobie, pasiesz owce i nagle musisz ratować świat - jakby nie było innych ;P

          To zadania typu przynieś xx czegoś, zabij x - są po kilku takich akcjach do bólu nudne.

          Zadania głupcze, zadania - parafrazując pewnego prezydenta !!!!
          • avatar
            MarTum
            2
            Możesz walnąć w te wieżowce bombą atomową i nawet szybszy nie stłuczesz. Skrypt na skrytykowanym skrypcie.

            Już nie chodzi o te wieżowce ale o ściany. Czy jej walniesz z pocisku 40 mm czy z 125 mm abramsa czy poleci rakieta TOW czy salwa 14 rakiet hydra to i tak pęknie w ten sam sposób a każdy budynek po rozwałce wygląda tak samo. Nie zapominajmy ze tylko wybrane mogą " być zniszczone"


            Nie jadę DICE za to ,że możemy uszkadzać budynki bo to na plus o daje nowe fajne mozliwosci walki z przeciwnikiem ale jak mi pokazuja ze destrukcja jest ultra zaawansowana i pokazuja wielki budynek ktory wali sie zawsze w ten sam sposobi i jest to odpalane skryptem a normalnie to nawet szyby mu nie moge stłuc no to sorry panowie ....


            Pozatym tak jak kolega MEW wyżej napisał, pierwszy RED FACTION miał destrukcję otoczenia o wiele bardzie zaawansowaną niż BF3 i BF4.
            • avatar
              MarTum
              0
              Forstibe = brak destrukcji. Destrukcja w BF nie istnieje. Jest tylko oskryptowane "coś". Żadnej destrukcji BF3 ani BF4 nigdy nie widział a tak sie chwalili zawalaniem wieżowców.... Tak samo teraz robią w wała ludzi. Nie nabierajcie sie na tej bajki.
              • avatar
                Kieresz
                -8
                jedynka nudna...dwojka gowno....
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Dilnik Frostbite a wiec skrypt skryptem bedzie poganiac skrypt, a dzial marketingu nazywa to realistycznym systemem fizyki i interakcji z otoczeniem.
                  • avatar
                    wdowa94
                    0
                    Szał koguta!

                    Tyle w temacie
                    • avatar
                      plmnb
                      0
                      Już to sobie wyobrażam... Zniszczyć pomnik nagiego mężczyzny i wykorzystać ów "element zniszczenia" czyt. jego genitalia by zniszczyć jakiegoś moba :P