Gry

Dragon Age III będzie sztuką kompromisu

przeczytasz w 1 min.

BioWare dumnie ogłasza, że uczy się na własnych błędach i rzeczywiście - uczy się. Nauka ta przybiera jednak dziwny kształt, ponieważ wszystko co nazwano "błędami" przy tworzeniu serii Mass Effect, powielane jest też w Dragon Age. I dopiero po czasie dla każdej serii oddzielnie wyciągane są wnioski. Dragon Age III

O ile w przypadku Mass Effect 2 można mówić jeszcze o sporze wśród graczy, bo choć wielu narzekało na uproszczenia i zniwelowanie cech gatunku RPG, to gra dostała rewelacyjne oceny, tak w przypadku Dragon Age II sprawa wydaje się być jasna. Pomimo stosunkowo niezłych not w prasie (średnia ponad 80%), fani nie zostawili na kontynuacji suchej nitki.

I teraz: BioWare z jednej strony zapowiada, że Mass Effect 3 częściowo powróci do korzeni serii, a w finale trylogii znów powrócą elementy RPG, a z drugiej - ogłasza na GamesComie, że "odkryła" co było nie tak z drugim Dragon Agem. Jedno jest pewne - trzecia część zdecydowanie zbliży się do pierwowzoru, choć sam przedstawiciel studia dyplomatycznie mówi raczej o sztuce kompromisu pomiędzy obiema grami. Z naciskiem na zapożyczenie tego co było fajne w Dragon Age II i zaimplementowanie tego w mechanice rozgrywki z pierwszej części nieformalnego "następcy Baldur's Gate".
 

Dragon Age III
Już w jedenastym DLC do Dragon Age XIV dowiemy się co stało się z niebezpieczną Morrigan

To pierwsze oficjalne wypowiedzi na temat trzeciej części Dragon Age. Nie wiadomo kiedy gra się ukaże, nie wiadomo czy znów będzie opowiadać zupełnie nową historię (pewnie tak), ważne jednak, że twórcy uczą się na błędach.
 

Targi GamesCom:

Źródło: pcgamer

Komentarze

38
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Ej, bez jaj. To ma być dobra nowina? 3 część zbliży się do pierwowzoru ;) Nie będzie lepsza, dłuższa, z lepszą grafiką, nawet taka sama...ale się zbliży :D I za jedyne 200 pln. Chyba zrobię bojkot tych tasiemców ala moda na sukces.
    • avatar
      Badder
      0
      Pieprzę takie coś i na pewno tego badziewia nie kupię
      • avatar
        komefserwis
        0
        Tak czy inaczej napewno teraz udeza na kase porownywalna z DA:O wydajac porownywalna ilosc funduszy i tyle, poprawia pare rzeczy co by sie ludzie nie czepiali walna super hiper kampanie pr-owa dadza pare filmowych trailerkow i bedzie kasa :)
        • avatar
          renholder1987
          0
          Mówić to co ludzie chcą usłyszec a uczyć się na błędach to 2 rózne sprawy.Znając bioware zrobią co zechcą a ludzie z racji na marke kupią i będą żałować.Pierwsza część nie była zła 2 typowy konsolowy hack&slash z rpg miał tyle wspólnego co me2 od taka naparzanka tpp... Po wydaniu me3 jak już sobie zagram i zobacze co z 1 zaimplementowali do 3 będzie mozna powiedzieć coś więcej na razie mam mieszane uczucia co do da3...
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            O co chodzi z podspisem do obrazk? W DA II gralem tylko troche...
            • avatar
              CougarV6
              0
              Dla mnie informacja pozbawiona znaczenia. Bioware zaprzedało duszę dolarom i nigdy już nie będzie kojarzona z prawdziwym RPG. Wielka szkoda, bo to firma z ogromnym dorobkiem.
              Oczywiście miło się gra w MassEffect 1 i 2 bo to całkiem udana gra, ale nazywanie jej RPG od początku było nieporozumieniem.
              Pierwsze DA to chyba ostatnia gra tego studia, którą można było określić mianem RPG. Nie sądzę by coś miało się w tym temacie zmienić.
              • avatar
                komefserwis
                0
                Nie, nie chodzi o termin i zawartosc cRPG w cRPG.

                Chodzi o caloksztalt a w DA2 jest tyle sprzecznosci i niedorzecznosci, ze nie mozna nazwac tej gry kontynuacja przelomowego na tamta chwile DA:O i mimo iz pierwsza czesc byla niczym w porownaniu do klasykow to jednak byla czyms blizszym zaszczepionym w sercach graczy idealom. Natomiast DA2 powinien raczej nazywac sie the story of the champion albo cos w tym stylu bo to nie kontynuacja ani ewolucja tylko degresem podparta gra actionRPG w swiecie thedas.
                • avatar
                  Lord_NeReVaR
                  0
                  Jedynkę przeszedłem i była fajna, choć nabrałem się na hasło reklamowe porównujące grę z prozą Georga Martina, oczekiwałem od gry więcej no ale jak na dzisiejsze produkcje to(gra) mogło być, w dwójkę pograłem tylko w demie po czym podziękowałem i do dziś jej nie tknę, a trójka? Pewnie zdecyduje po demie.
                  • avatar
                    pietroPL
                    0
                    Dla mnie osobiście i ME i DA są okrutnie przereklamowane. To naprawdę niezłe tytuły, ale do starego Deus Ex'a, System Shocka czy Baldura im ciągle daleko. Odbieram je jak amerykański blockbuster- sprawnie nakręcony, ale bez polotu. Taka maszynka do robienia kasy.

                    Bioware jest w tej chwili niewątpliwym mistrzem w biciu piany czy nakręcaniu hype'u. Jakości tak przełomowej, jakim był KOTOR, nie doczekamy już chyba nigdy :(
                    • avatar
                      Bastus78
                      0
                      Ja tam sobie pobiorę z sieci jak poprzednie części :)
                      • avatar
                        Kropeczka
                        0
                        Kupiła DA 1 i 2 i nie żałuję, 3 tez kupię. Coraz mniej jest gier w które chce mi się grać. ME 1 pograłam z 3 godziny, nie mój klimat, ale fajne. Natomiast rpg to w życiu nie jest.

                        I tak na koniec ludzie już mają dość traktowania ich jak ciut lepiej rozwiniętego szympansa w zoo i chcą ciut trudniejszych gier ???
                        Hamerykanie też ? Szok, normalnie szok....

                        Bo tylko brak klientów jest w stanie zmusić firmy do przyłożenia się do scenariusza gier.
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          "To pierwsze oficjalne wypowiedzi na temat trzeciej części Dragon Age III."

                          rozumiem, że korekta pojechała na wakacje
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            afe kwadratowe kanciate cycki co to ma byc?
                            • avatar
                              komefserwis
                              0
                              "Dragon Age III będzie sztuką kompromitacji"