Gry

Duke Nukem w spódnicy

przeczytasz w 2 min.

Duke Nukem to już nie tylko bohater gier, ale wręcz ikona małej gałęzi pop-kultury. Czy to ikona skrajnie szowinistyczna?

 Warto przeczytać:
 

Nowe Jagged Alliance

Lara Croft od lat rozsławiająca serię Tomb Raider początkowo miała być facetem. Jednak projekt Toby'ego Garda sprawił, że dostaliśmy Indianę Jonesa w spódnicy. Trzeba przyznać - stereotyp "słabej płci" został przełamany, a spora część graczy pokochała uganiającą się za przygodami Brytyjkę nieporównywalnie bardziej niż postać Harrisona Forda.

Czy nadszedł czas na na następczynię Duke Nukema? Ten osiłek preferuje typowo rubaszny humor, uganianie się za kobietami i tępienie kosmitów przy równoczesnym akompaniamencie salw i ciętych komentarzy. Randy Pitchford, współzałożyciel i obecny szef Gearbox Software (Duke Nukem Forever) przyznaje: "Myślę, że to byłoby naprawdę interesujące jak wyglądałaby kobieca wersja Duke'a. Może ktoś pokusiłby się o stworzenie gry z jej udziałem."

Czy Książę boi się damskiej konkurencji? Według Pitchforda, absolutnie nie: "nie jest szowinistą, to egocentryk, który wie że świat kręci się wokół niego, ale kobiety mogą dać mu coś więcej (...) on wprost je kocha, jest w stanie zrobić wszystko, żeby zapewnić im bezpieczeństwo". Ciekawe więc, czy ewentualna żeńska odmiana nieustraszonego macho byłaby mimo wszystko obronić się sama w świecie pełnym kosmicznych świń.

Co więcej, Randy przyznaje, że Duke mógłby być nawet wykorzystywany do manifestacji praw kobiet. W końcu jest ich wielkim zwolennikiem i to za ich sprawą staje do walki ze złem. Wyobrażacie to sobie? Ruch feministyczny wspierający się transparentami z facetem, który "dla kobiet pójdzie nawet na wojnę z kosmitami"? Pomysł to co najmniej absurdalny, ale w tym świecie nie ma już chyba rzeczy, który są w stanie mnie zaskoczyć. Czekamy więc na żeńską kontrę bądź właśnie poparcie.

Źródło: Videogamer


Komentarze

27
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    0
    Oj jakie tematy ludzie poruszają...
    a co by było gdyby Gordon Freemanbył kobietą?
    • avatar
      Lightning
      0
      A ja chętnie pograłbym taką "atrakcyjną" kobietą :)
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Co by bylo gdyby babcia dziadkiem byla.
        Co za strata czasu.
        • avatar
          xfire25
          0
          zaraz znów pojawi się temat seksu w grach :P
          nie rozumiem czemu ktoś chciałby chodzić kobietą a nie mężczyzną (chodzi mi tutaj o alter ego płci męskiej)
          jak kogoś to podnieca to polecam redtube :P i bynajmniej nie robię reklamy
          • avatar
            oliwier956
            0
            ja tam w grach wybieram zawsze swoją płeć
            • avatar
              mariano84
              0
              Ciekawe czym ten Duke posuwa te kobiety? Chyba bicepsem;]
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                mi sie wydaje ze Duke to pedzio - duzo gada - nic nie robi - maskuje sie pod "maczo" stylem
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Z uzywaniem w grach damskiej postaci jest jak z porno.
                  Niektorzy lubia ogladac jak facet posuwa babke.

                  Ja nie mam nic przeciwko dwom babkom ,2x wiecej dobrego.

                  Sa rozne gry, nie w kazdej sie czlowiek utozsamia z bohaterem.
                  W pierwszego tombraidera gralem pamietam godzinami zeby popatrzec na te latajace dynie.
                  W falloucie gralem facetem bo to byla GRA WE WCIELANIE SIE W ROLE (role playing game).
                  Ale ludzie z wszystkiego potrafia zrobic hece (Ty babka grasz to musisz pedal byc!) ;-).
                  • avatar
                    NomadDemon
                    0
                    ja tam w wiekszosci babkami gram, jakos wole glos kobiety, ksztalty tez. nie robi mi to wielkiej roznicy, ze nie gram swoja plcia
                    • avatar
                      Wulfisko
                      0
                      Jak dla mnie mój wirtualny avatar może mieć krzywe nogi i pierdzieć co dwa kroki... Ważne, żeby gra była miodna i sprawiało mi to frajdę. ;) Takie tematy nie powinny wogóle mieć miejsca.
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Duke Nukem w spódnicy? Stanowczo nie!
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          ALe jazda z tym tematem wiecie co ja lubię poczuć więż z postacią w grze jestem facetem i bardziej nim wole grać.
                          I właśnie gdybym grał kobietą to by mnie za bardzo rozpraszało
                          a tak mogę się bardziej wczuć w role i klimat.
                          (To nie znaczy że jestem pedzio)