Ekologia w figlarnej odsłonie

Na rynek trafił najbardziej rozrywkowy pojazd elektryczny.

Data publikacji: 17.08.2016

Od zera do setki przyspiesza w 8 sekund, jego prędkość maksymalna to 120 km/h, a pod maską kryją się 82 KM. Kolejna ważna liczba to 3 – bo tyle właśnie kół ma najnowszy samochód elektryczny od kanadyjskiej firmy Electra Meccanica. I chociaż sławą ustępuje markom takim jak Chrysler czy Dodge, to auto jeszcze przed premierą zamówiło ponad 20 tys. klientów.

Trzeba przyznać, że Solo, bo tak nazywa się trójkołowiec, jest zgrabny. 3 metry długości sprawiają, że jest nieco dłuższy niż Smart, jednak jak sama nazwa wskazuje, dziełem Electra Meccanica może podróżować tylko jedna osoba. To nowoczesny zwinny maluch rodem z Kanady, idealny na szybkie dojazdy do pracy w miastach, które mają wysokie normy dotyczące spalania i ekologii. Elektryczny silnik ładuje się do pełna w 3 godziny i wystarczy na swobodne przejechanie nawet 200 km. Dzięki temu, w stosunku do zwykłych aut, można zmniejszyć koszty paliwa o 91%, nie wspominając już o zbawiennym wpływie na środowisko. Poza aluminiowymi felgami, autko ma także wskaźniki LCD, złącze USB, Bluetooth, kamerę cofania, a także bezkluczykowy system otwierania. To całkiem sporo, jak na takiego malucha.

Co ciekawe, Solo nie jest jednoznacznie uznane za auto. Na razie pojawiło się w Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych i to poszczególne stany decydują, jak zakwalifikować pojazd. Część uznała Solo za samochód, inne natomiast zdecydowały się na motocykl, a także coś pomiędzy: autocykl (ang. autocycle). To powoduje, że wiele kwestii prawnych jest niejasnych: np. czy do prowadzenia Solo wymagane jest zwykłe prawo jazdy czy motocyklowe oraz czy prowadząc go, trzeba mieć założony kask. Poza zawirowaniami w klasyfikacji, które mają zostać niedługo rozwiązane, problemem może być także cena. Mimo iż Solo jest ekologiczny i oszczędny, to cena oscylująca wokół 16 tys. dolarów (60 tys. PLN) może odstraszać wielu klientów, nie tylko z Polski. W szczególności, gdy weźmiemy pod uwagę pakowność pojazdu i ilość miejsc. W krajach, gdzie nie wprowadzono dodatkowych opłat za emisję spalin i ulg dla aut elektrycznych i hybrydowych, Solo może być zwyczajnie nieopłacalny. Mimo to, jest to interesująca propozycja, udowadniająca, że elektryczne auta nie muszą być nudne. Stanowczo wprowadza intrygującą żywiołowość na wciąż rozwijający się rynek aut elektrycznych.

 

Źródło: Digital Trends

Zobacz także

Trendy / #News

i-dz-icon-jpg-13185

Małe zmiany dla dużej różnicy

Już 22 kwietnia obchodzić będziemy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Z tej okazji warto poszukać sposobów na to, by zadbać o naszą planetę.

Trendy / #News

ikea-wiosna-icon-jpg-13175

Wiosenny powiew świeżości w IKEA

Wraz z wiosną w sklepach IKEA pojawiają się nowości produktowe, pozwalające tchnąć nieco świeżości do naszych czterech ścian.

Trendy / #News

s-d-icon-jpg-13159

Sztuka w cyfrowej odsłonie

Sztuka i technologia coraz częściej się przecinają. Chociaż nie, to złe słowo – raczej się: uzupełniają. Najlepszym tego dowodem jest ogłoszona właśnie współpraca pomiędzy domem aukcyjnym DESA Unicum a firmą Samsung.