Karty graficzne

EVGA PowerLink poprawi aranżację okablowania karty graficznej

przeczytasz w 1 min.

Adapter PowerLink to ukłon w stronę dbających o wygląd komputera. Klienci firmy EVGA mogą otrzymać go za darmo.

Składając komputer coraz częściej zwracamy uwagę nie tylko na wydajność i kulturę pracy, ale też wygląd i estetyczne ułożenie podzespołów. Firma EVGA postanowiła więc wyjść naprzeciw pedantom osobom dbającym o porządek w obudowie i przygotowała adapter usprawniający aranżację okablowania z nowych kart graficznych GeForce GTX 1000.

EVGA PowerLink to prosta konstrukcja, która ma za zadanie przenieść gniazda zasilające z górnej krawędzi na tył karty graficznej – rozwiązanie to pozwala poprawić przepływ powietrza w obudowie, zmniejsza wysokość całej konfiguracji, a także poprawia aspekt wizualny komputera (przewody z zasilacza nie rzucają się tak bardzo w oczy).

EVGA PowerLink - adapter   EVGA PowerLink - adapter
Karta ze standardowo podłączonymi przewodami i z adapterem PowerLink

Producent zadbał również o kompatybilność adaptera z różnymi kartami graficznymi, bo wtyczki zasilające można tutaj dowolnie rozsuwać i zamieniać (obsługiwane są wszystkie najpopularniejsze konfiguracje: 6-pin, 8-pin 6+8-pin, 8+6-pin i 2x 8-pin). Dodatkowo w obudowie umieszczono kondensatory, które mają za zadanie poprawić stabilność napięcia zasilającego.

EVGA PowerLink - adapter

Adapter EVGA PowerLink kosztuje 30 dolarów. Producent przygotował jednak dla swoich klientów specjalną promocją – do kart GeForce GTX 1080, GTX 1070 i GTX 1060 jest on dodawany za darmo (wymagana jest rejestracja na stronie producenta).

Źródło: EVGA

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    2
    a jaki problem umiejscowić tą wtyczkę w tym miejscu, niektóre karty amd właśnie mam ją mają i zbędna by była taka "przedłużka"
    • avatar
      Dideq
      2
      Już lepiej jakby odwracało gniazda o 180 stopni pod kartą albo jak przedłużenie. Wtedy przewody szły by prosto do tyłu.
      • avatar
        kokosnh
        2
        Ogólnie to dziwna ta ewolucja, wcześniej wszystkie karty miały złącze zasilania z tyłu ( nie z boku ), lecz zaczęło to przeszkadzać przy dłuższych konstrukcjach i przenieśli je na bok, na szczęście był postęp w obudowach i można już spokojnie przenieść spowrotem, gdyż nie przeszkadzają.
        • avatar
          BluePandoraBox
          2
          ciekawy pomysł, tylko producenci GPU w których są potrzebne wtyczki mogli by je zdublować i umieścić komplet na górze oraz z tyłu najlepiej pod zaślepkami, tak aby użytkownik mógł podpiąć zasilanie w miejscu w którym mu jest wygodniej
          koszt byłby niewielki a funkcjonalność większa i nie byłyby potrzebne żadne dodatki jak ten
          • avatar
            xchaotic
            2
            Ja mysle ze nastepny flagowiec sobie powinien spokojnie poradzic bez dodatkowych wtyczek - PCIE 100W pociagnie i nowoczesne GPU nie powinny wciagac wiecej niz 100W
            • avatar
              arturoski
              1
              I need this
              • avatar
                jozek23
                -1
                Zamówiłem , zobaczymy kiedy przyjdzie .
                • avatar
                  drcocaina
                  -2
                  Ja natomiast myślę, że umiejscowienie gniazda na płycie tuż za slotem PCI oraz przekonstruowanie płyty głównej i karty graficznej było by lepszym rozwiązaniem. Pytanie tylko po co jak ktoś może na przejściówkach zarabiać, które i tak nie zmniejszają ilości kabli.
                  • avatar
                    Marucins
                    0
                    Zbyt grube.
                    Dziwnie topornie wygląda na karcie.
                    Dodajmy to do tego zestawu LC i mamy obleśną nakładkę.
                    • avatar
                      SirMichael
                      0
                      pierwsza moja myśl.. biere, ale potem patrze 30$? Whaaat? Poczekam na używane.
                      • avatar
                        Fenio
                        0
                        Nie ma czegoś takiego jak "darmowy dodatek". Wszystko jest wliczone w cenę produktu i na wszystkim jest marża.