Internet

Facebook w miejscu pracy niemile widziany

przeczytasz w 4 min.

Panda Security ogłosiła wyniki badania „Wskaźnik Ryzyka Mediów Społecznościowych” dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MSP) przeprowadzonego w USA. Pod względem infekcji, których źródłem są sieci społecznościowe, pierwsze miejsce zajmuje Facebook, a kolejne YouTube i Twitter.

 Warto przeczytać:
 

Sondaż, którym w lipcu objęto 315 firm zatrudniających do tysiąca osób, wykazał, że aż 77 proc. pracowników  korzysta z sieci społecznościowych w godzinach pracy!

Niestety efektem ubocznym takiego postępowania są wyjątkowo liczne infekcje sieci korporacyjnych. Badanie wykazało, że 33 proc. sieci korporacyjnych zostało zarażonych złośliwymi kodami rozpowszechnianymi właśnie przez serwisy społecznościowe, a 23 proc. padło ofiarą kradzieży tożsamości.

Według sondażu największe zmartwienia, jakie media społecznościowe przysparzają małym i średnim firmom, to utrata prywatności i danych (74 proc.), zarażenie złośliwymi kodami (69 proc.), spadek produktywności pracowników (60 proc.), uszczerbek na reputacji (50 proc.) oraz problemy z wydajnością/użytkowaniem sieci (29 proc.).

Te obawy nie powstrzymują jednak małych i średnich firm przed czerpaniem korzyści biznesowych z mediów społecznościowych. 78 proc. respondentów korzysta z tych narzędzi w celu wspomagania badań i analizy konkurencyjności, usprawnienia obsługi klienta, realizacji zadań z zakresu public relations i marketingu oraz bezpośredniego generowania przychodów. Facebook jest zdecydowanie najpopularniejszym narzędziem społecznościowym wśród małych i średnich przedsiębiorstw: 69 proc. respondentów ma aktywne konta na tym portalu. Kolejne miejsca zajmują Twitter (44 proc.), YouTube (32 proc.) i LinkedIn (23 proc.).

Firmy, które doświadczyły infekcji złośliwymi kodami (71,6 proc.) i naruszenia prywatności (73,2 proc.), jako przyczynę wskazywały najczęściej Facebook. Drugie miejsce pod względem infekcji zajął serwis YouTube (41,2 proc.), natomiast Twitter przyczynił się do znaczącej liczby naruszeń prywatności (51 proc.). W przypadku firm, które poniosły straty finansowe w wyniku naruszenia prywatności pracowników, znów najczęściej wskazywanym źródłem strat był Facebook. Kolejne miejsca zajęły serwisy Twitter (38 proc.), YouTube (24 proc.) i LinkedIn (11 proc.).

Aby zminimalizować ryzyko związane z mediami społecznościowym 57 proc. małych i średnich przedsiębiorstw wprowadziło regulaminy dotyczące korzystania z tych serwisów. Spośród nich 81 proc. zatrudnia personel w celu aktywnego egzekwowania tych przepisów. Ponadto 64 proc. firm posiada oficjalne programy szkoleniowe w celu edukacji pracowników w zakresie zagrożeń i korzyści związanych z mediami społecznościowymi. Większość respondentów (62 proc.) zabrania w pracy korzystania z mediów społecznościowych w sprawach prywatnych.

Niedopuszczalne czynności to najczęściej: granie w gry (32 proc.), publikowanie nieodpowiednich treści w serwisach społecznościowych (31 proc.) i instalowanie niedozwolonych aplikacji (25 proc.). Ponadto 25 proc. firm aktywnie blokuje pracownikom dostęp do popularnych serwisów społecznościowych, głównie przez bramy (65 proc.) i/lub usługi hosted web security (45 proc.).

Analiza danych z sondażu wykazała, że 35 proc. zainfekowanych firm poniosło straty ekonomiczne, a ponad jedna trzecia z nich ocenia straty na ponad 5 tys. dolarów.

„Media społecznościowe są dziś wszechobecne w małych i średnich przedsiębiorstwach ze względu na wiele oczywistych korzyści, jednak te narzędzia są źródłem poważnych zagrożeń”, mówi Luis Corrons, dyrektor techniczny PandaLabs. „Świadomość i edukacja w zakresie właściwego korzystania z portali społecznościowych są niezbędne w celu pełnego czerpania korzyści, jakie oferują nam społeczności. Poza lepszą ochroną sieci korporacyjnych najlepszym sposobem na uniknięcie bólu głowy związanego z bezpieczeństwem i prywatnością jest zdrowy rozsądek, o którym często zapominamy”.

Grupa respondentów obejmowała osoby zajmujące się opracowywaniem i/lub egzekwowaniem przepisów związanych z aktywnością w sieci w 315 małych i średnich firm w Stanach Zjednoczonych. Pokaz slajdów prezentujących wyniki badania jest dostępny TUTAJ.

Informacje o badaniu:

  • Ramy czasowe: Badanie „Wskaźnik Ryzyka Mediów Społecznościowych” dla sektora MŚP zostało przeprowadzone przez firmę Panda Security w okresie od lipca do sierpnia 2010 r. wśród przedsiębiorstw, które nie korzystają z rozwiązań Panda.
  • Uczestnicy: Badaniem objęto firmy zatrudniające od 15 do tysiąca pracowników.
  • Metodologia: Badanie zostało przeprowadzone w internecie po uprzednim zaproszeniu przez email.
  • Błąd próby: +/- 5,7 dla poziomu ufności 95%.

Źródło: Panda Securities

Polecamy artykuły:  
PlayStation Move - poznaj magiczną różdżkę Sony
Test 16 coolerów - który schłodzi najlepiej?
Premiera: więcej rdzeni i megaherców od AMD

Komentarze

5
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Deacon_Frost
    0
    Ciekawe kiedy takie badania będą z Polski:-)
    U Mnie w Firmie (nie ma jeszcze) blokady na serwisy społecznościowe, ale u koleżanki w Firmie (Państwowej:-) mają dostęp do NK czy FB tylko od 7 do 8 a potem szlaban:D
    • avatar
      MarcinPcFg
      0
      U mnie zas w pracy odgornie blokowane sa wszelkie portale spolecznosciowe i multimedia. Nie uwazam tego za wpelni zle, bywa jednak tez tak, ze blokowany jest dostep do stron, ktore czesto zawieraja jakies porady czy nawet gotowe rozwiazania i wtedy jest to juz klopotliwe gdyz prace trzeba brac nawet do domu ;
      • avatar
        Stork
        0
        Pierwsza foto wygrywa :P
        • avatar
          NomadDemon
          0
          uzywa sie windowsa, to sie potem ma