Gry na konsole

Fire Emblem Fates: wybierz swoją ścieżkę - zwiastun

przeczytasz w 1 min.

Jeszcze w tym miesiącu konsole Nintendo 3DS rozpali najnowsza odsłona znanej i lubianej serii Fire Emblem.

Nazywasz się Corrin. Dorastałeś w Nohr, ale pewnego dnia dowiadujesz się, że tak naprawdę jesteś potomkiem rywalizującego królewskiego rodu Hoshido. Teraz musisz zdecydować – stanąć po stronie rodziny, ochronić ludzi, którzy cię wychowali lub nie iść żadną z tych dróg i próbować pogodzić dwa rody. Tak pokrótce przedstawia się Fire Emblem Fates na 3DS.

Fire Emblem Fates to w rzeczywistości trzy gry przedstawiające historię dla każdego z trzech scenariuszy. W Brightright wracamy do krewnych z Hoshido, w Conquest jesteśmy wierni tym, którzy nas wychowali, a w Revelation idziemy własną drogą. Każda kampania to inne postacie, różne lokacje, a nawet nieco odmienna mechanika rozgrywki.

Na czym polega zabawa w Fire Emblem Fates? Na wyraźnie uzasadnionych fabularnie walkach niewielkiej grupy żołnierzy pod wodzą Corrina z coraz liczniejszymi armiami wroga. Bitwy odbywają się w turach, a do osiągnięcia sukcesu kluczowe jest obranie odpowiedniej taktyki. W arsenale znajdziemy nie tylko kopie, miecze i topory, ale też łuki i zaklęcia. 

Fire Emblem Fates to jednak nie tylko walka. Między bitwami bohater ze swoimi ludźmi odpoczywa w zamku. Tam może porozmawiać z żołnierzami, poprawiać ich zdolności, kupować nowe bronie i przedmioty i nabierać sił przed kolejnymi starciami. 

Gry Fire Emblem Fates: Brightright i Fire Emblem Fates: Conquest pojawią się na rynku 20 maja. Premiera Fire Emblem Fates: Revelation zaś planowana jest na 9 czerwca. W sprzedaży pojawi się też edycja specjalna, w skład której wejdą wszystkie trzy gry, artbook, plakat oraz steelbook.

Poniżej możecie też obejrzeć wprowadzenia wideo do dwóch głównych opowieści:

Źródło: Nintendo

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    csr777
    3
    Bardzo dobra gra, grałem w oryginale i z góry współczuję tym, którzy będą grali w zlokalizowaną wersję z bardzo uproszczonym tłumaczeniem, zmienionymi dialogami i tragicznym dubbingiem.