Smartfony

Galaxy Note 5 nie trafi w tym roku do Europy - co później?

przeczytasz w 1 min.

Emocje po wczorajszej premierze Galaxy Note 5 jeszcze nie opadły, a już pojawiają sie kontrowersyjne doniesienia.

Galaxy Note 5

Emocje po wczorajszej premierze Galaxy Note 5 jeszcze nie opadły. Specyfikacja nowego modelu nie wszystkim przypadła do gustu, ale jednocześnie nie można zaprzeczać, że jest ona w większości punktów bardzo mocna. Chętnych do zakupów zapewne nie zabraknie, ale okazuje się, że nie wszyscy będą mieli okazję do sięgnięcia po nowego Note'a.

Jeszcze w tym miesiącu trafić ma on do sprzedaży w USA, a także Korei Południowej. Planowany jest także debiut w innych państwach azjatyckich i wydawało się, że kwestią czasu pozostaje ogłoszeniu daty wejścia na rynek europejski. Tutaj pojawia się jednak spore zaskoczenie.

Okazuje się bowiem, iż na ten moment Samsung nie ma w planach wypuszczania Galaxy Note 5 na naszym kontynencie. Gdy tylko pojawiły się wzmianki o braku premiery w Wielkiej Brytanii producent poproszony został o komentarz. Rzecznik prasowy potwierdził czarny dla wielu scenariusz, który dotyczyć ma ostatecznie całej Europy.

„Dostępność rynkowa Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge+ będzie się zmieniać w zależności od potrzeb konsumpcyjnych i specyficznej sytuacji rynkowej. Galaxy Note 5 ostanie wprowadzony na rynki amerykańskie i azjatyckie w sierpniu, a Samsung będzie przyglądać się możliwości uruchomienia sprzedaży Galaxy Note 5 na innych rynkach.”

Na ten moment sytuacja wygląda tak, że Galaxy Note 5 trafi do Europy najwcześniej na początku przyszłego roku. Dlaczego Samsung zdecydował się na taki krok? Niektórzy twierdzą, że dla mieszkańców naszego kontynentu przewidziany został Galaxy S6 Edge+, który również miał swoją premierę wczoraj.

Źródło: samsung, trustedreviews

Komentarze

10
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    6
    O, widzę ciąg dalszy opowieści "O tym jak znany producent wbija sobie gwoździe do trumny"... Żenada Samsung, nie dość, że wasze 2 nowe perełki to zwykłe odgrzewane kotlety lub wręcz wielki krok w tył w jednym przypadku to jeszcze to...
    • avatar
      gukeskl
      2
      Szczerze nie widzę aż takiej potrzeby wgl wypuszczenia go na rynek note 4 w praktyce bedzie się różnił tylko wyglądem i rysikiem i czasem na baterii a z tym nie dokona wiadomo jak będzie bo możemy mniej mAh to może pracować dłużej
      • avatar
        Dudi4Fr
        2
        A potem znowu będą płakać że sprzedali mniej telefonów niż myśleli... Samsung robi wielki błąd nie słuchając się swoich klientów.

        Chcą jechać na marce jak Apple różnica jest taka że Apple ma swoich fanów i są jedynymi którzy produkują produkty z jabłuszkiem, a jak komuś nie spodoba się nowy samsung to kupi HTC, LG, Motorole, Asus, Huwai albo coś innego na androidzie...
        • avatar
          ChrisDeFirenze
          0
          " Rzecznik prasowy potwierdził czarny dla wielu scenariusz "

          Ojejku, nie będę mógł kupić irracjonalnie drogiego telefonu, który i tak nie ma sensu biorąc pod uwagę jego poprzednika, oh jak źle, jak źle...

          Samsung, plz, to chyba nawet dobrze.
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            A h... im w d.... wiesniakom z samsunga. Widze ze obrali taka polityke, ze beda narzucac ludziom co maja brac i za ile. Wiadomo znajda sie i tacy, dla ktorych lans to podstawa i tel zakupia. Myslalem ze przesiadka z N3 na N5 bedzie miala sens ale niestety go nie widze, za to chetnie zakupie w takim razie N4 ktory z N5 ma wiele wspolnego. Do tego teraz smieszne teksety typu ze N5 zostanie wprowadzony na rynek europejski w przyszlym roku. Nie chce nic wrozyc bo wypowiadam sie jako jednostka, ale juz widze to cieple przyjecie i ogromna sprzedaz N5 w przyszlym roku. JAK MOZNA BYLO UPODOBNIC TAKI SEGMENT DO S6 o zgrozo....
            • avatar
              atomowy
              0
              Jak dla mnie to kiepsko idzie im sprzedaż w Europie. Bum na samsunga się skończył, a nie chcą mrozić kasy w sprzęcie, który będzie zalegał w magazynach. Tak naprawdę nikt normalny co roku nie wydaje 3000zł na nowy telefon.
              • avatar
                Ricarrdos
                0
                Jeśli o mnie chodzi to mogą go wcale nie wprowadzać do europy. Mogą go nawet wcale nie sprzedawać. Bez slotu na microSD stracił sens.