Smartfony

Przedsprzedaż Galaxy Note 8 pokazuje, że klienci stęsknili się za serią z piórkiem

przeczytasz w 1 min.

Można było się tego spodziewać. Chociaż Galaxy Note 8 kosztuje sporo, nie brakuje chętnych do zakupu.

Wydaje się, że po premierze Galaxy Note 8 dominują optymistyczne komentarze. Pozytywne zdanie o smartfonie mają jednak nie tylko recenzenci, ale najwyraźniej także użytkownicy. Inaczej nie można odbierać informacji, jaką pochwalił się Samsung.

DJ Koh, prezes działu mobilnego koreańskiego producenta, zdradził na jednej z ostatnich konferencji, iż przedsprzedaż Galaxy Note 8 wypada doskonale. Nowy model budzi zainteresowanie większe niż jakikolwiek wcześniejszy przedstawiciel tej serii.

„Od momentu prezentacji z 23 sierpnia, wielu kupujących i partnerów wykazało duże zainteresowanie, mamy do czynienia z zachęcającymi reakcjami.”

W kuluarowych rozmowach z dziennikarzami padły podobno konkretne liczby. W pierwszy dzień przedsprzedaży rozejść miało się około 395 000 egzemplarzy smartfona, w ciągu pięciu dni wstępne zamówienia Galaxy Note 8 generowały 2,5 razy większe zainteresowanie niż miało to miejsce przy okazji Galaxy Note 7.


Jak widać, użytkowników nie odstrasza wysoka cena, na naszym rynku sięga ona 4 299 złotych. Być może znaczenie mają losy poprzednich modeli. Galaxy Note 5 oferowany był tylko na wybranych rynkach, a Galaxy Note 7 został wycofany ze sprzedaży ze względu na wadliwe baterie.

Przypominamy, że Galaxy Note 8 dotarł już do naszej redakcji i wkrótce przedstawimy Wam obszerną recenzję. Przekonacie się wtedy, czy smartfon wart jest takiego wydatku. Chyba, że macie już wyrobioną opinię i jesteście już w gronie tych, którzy zdecydowali się na wcześniejsze zamówienie.

Przy okazji nadmienić możemy, że już teraz na Galaxy Note 8 trafiają pierwsze aktualizacje.

Galaxy Note 8 aktualizacja

Źródło: businessinsider, Samsung Mobile

Komentarze

6
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    HomeAudio
    1
    Nie dziwię się wysokiej przedsprzedaży - w końcu najlepszy telefon na rynku. Funkcjonalnością daleko przed każdym innym telefonem obecnie dostępnym w sklepach. Niestety - tak jest zawsze (i w każdej branży) że produkt z pierwszego miejsca jakościowego/technologicznego musi swoje kosztować... No cóż - sprzęt nie dla każdego.
    • avatar
      prycek
      -1
      Żaden telefon komórkowy nie jest wart takich pieniędzy! Funkcjonalność ma taką samą jak model za 1500zł, a to i tak już bardzo wysoka cena jak za możliwość prowadzenia rozmów, wysyłania smsów i surfowanie po necie na małym wyświetlaczu.
      • avatar
        gural23
        -7
        Pewnie dla tego że cebula rzuciła się na darmowe DeX za 500zł i będzie go sprzedawać na allegro. Norma. Tak samo jak S8+ za 3200zł. Ceny są skandalicznie duże, to idzie w złą stronę.
        • avatar
          sirius98
          0
          Dokładnie. Przeciętny właściciel tego telefonu nigdy nie wykorzysta jego przewagi tkwiącej w różnicy między modelem za 1500zł a 4299zł. Do tego trzeba sobie zdawać sprawę że kupuje się za 4299zł mydło w ręku. Tam nie ma żadnej krawędzi na której ręka mogła by się pewnie zatrzymać w przypadku kiedy dłoń nie jest idealnie czysta. Wiadomo czym to się będzie kończyło. I znowu zaczną się pokrowczyki, folijki i szkła aby kupione cudeńko zaraz zabezpieczyć. Nie krytykuje tego telefonu bo też miałem zamiar go kupić ale po kilku sprawdzeniach w ręku na razie nic mnie nie zachęca w nim aby przesiąść się z Note 3.0. Może kiedyś cena. Obecnie to nie ma sensu. No chyba że chodzi o lans. Tak wtedy jak najbardziej trzeba go kupić aby być pierwszym z "gronie". Za chwile dokookoła zaroi się od singli z Note 8 w pokrowcu i z folią. Jak tak patrzę na nich to mi trochę żal. Widać gdzie jest priorytet i kto się łapie na marketing.