Smartfony

Samsung może sprzedać nawet 70 milionów egzemplarzy Galaxy S6 i S6 Edge

przeczytasz w 1 min.

Kwon Oh-hyun stwierdził w rozmowie z The Korea, iż pierwsze dni sprzedaży obydwu modeli wyglądają imponująco.

Galaxy S6 i S6 Edge

W miniony piątek Galaxy S6 oraz Galaxy S6 Edge trafiły do polskich sklepów, ale nowe smartfony firmy Samsung dostępne są także w wielu innych państwach. Chętnych do zakupów już teraz nie brakuje. Co więcej, zainteresowanie jest zdecydowanie większe niż zakładał sam producent.

Początkowo jego wyliczenia sugerowały bowiem, że wspomniane smartfony znaleźć powinny około 50 milionów nabywców. Pierwsze dni ich obecności na rynku pozytywnie zaskoczyły jednak producenta i już zweryfikował on swoje szacunki.

Wedle źródeł The Korea Times obecnie mówi się już o około 70 milionach sprzedanych egzemplarzy Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge. Zagadką jest jednak to czy mowa tutaj tylko o roku 2015, czy też o okresie dłuższym.

Kwon Oh-hyun stwierdził w rozmowie z The Korea, iż pierwsze dni sprzedaży obydwu modeli wyglądają "imponująco". Zapewne za jakiś czas ujawnione zostaną dokładne dane, ale już teraz potwierdzono, że pozytywną niespodzianką jest bardzo duże zainteresowanie modelem Galaxy S6 Edge. Chociaż jest on droższy to jednak nie przeszkadza to klientom, którym najwyraźniej spodobała się idea zakrzywionego ekranu. Już teraz spekuluje się, że na wybranych rynkach mogą występować problemy z jego dostępnością.

Przypominamy, iż szczegóły dotyczące nowych propozycji Koreańczyków znajdziecie w naszej recenzji.

Źródło: phonearena, mtplus

Komentarze

23
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    TruGeek
    12
    I teraz pytanie co ludzie widzą w tym telefonie ? Miałem w ręku oba modele i szczerze mówiąc "dupy" mi nie urwało . Ot kolejna bardzo podobna do innych zabawka . Powiecie , że wykonanie lepsze . I co z tego skoro juz od jakiś 2 lat mamy to u konkurencji . Nie rozumiem po dziś dzień jak 1/2 udanymi flagowcami napędza sprzedaż (i to cholernie drogich telefonów) i podniecenie skoro konkurencja ma już to od dawna i nie jest to nic nowego. Co do wersji edge jest to mały przerost nad treścią jak dla mnie .
    • avatar
      Konto usunięte
      5
      "Wedle źródeł The Korea Times obecnie mówi się już o około 70 milionach sprzedanych egzemplarzy Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge. Zagadką jest jednak to czy mowa tutaj tylko o roku 2015, czy też o okresie dłuższym."

      Oczywiście że dłuższym, już w samym 2012 sprzedano 2 mln galaxy S6
      • avatar
        Smuga
        2
        Jak widzę dla większości narzekających baranów jedynym wyznacznikiem jakości w telefonie jest slot microSD i bezużyteczna możliwość wymiany baterii...
        • avatar
          Nodi9899
          0
          Gdybym miał taki smartfon, to bałbym się go nosić w kieszeni: zniszczę go albo zgubię... dajcie spokój.
          • avatar
            Ruter19
            -1
            Chciałem pochwalić Samsunga za ten telefon bo ostatnio bawilem sie nim i naprawde szybki bez zawiech ale jak sie okazalo pare dni potem gdy rozmawialem z kolega na ten temat dowiedzialem sie ze byl tez w sklepie kumpel i mowil ze pulpit mu sie zacinal LoL Czyli dalej ten sam gniot co był
            • avatar
              jacy4
              -3
              S6 to w sumie gorsza wersja S5 która na dodatek więcej kosztuje, nie widze w nim nic nadzwyczajnego.
              • avatar
                Franz
                -5
                Czyli Samsung dobrze zrobił idąc drogą Appla - ludzie prędzej wydadzą pieniądze na ciekawe, dobrze zaprojektowane i świetnie wykonane drogie smartfony niż na tańsze przeciętniaki, bo wtedy maja poczucie, że dobrze wydali pieniądze.
                • avatar
                  limera1n
                  0
                  za zenfona 2 ze501ML z 4GB ram zapłaciłem 1200zł cztli 1/3 ceny tego
                  • avatar
                    manioor
                    0
                    Jak zaczną go sprzedawać po 200 dolców to i może :)
                    • avatar
                      figer
                      0
                      Kolega macał to S6 w Euro i potem chodził podniecony ;)
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        Samsung robi telefony dla gawiedzi. Już trochę bystrzejsze oko zauważy, że ten telefon za 3000zł nie potrafi idealnie płynnie przechodzić między ekranami, nie wspominając o przejściu z tego najbardziej po lewej (my magazine) na pierwszy ekran z pulpitami.
                        Następną ciekawą rzeczą jest to, że ludzie wierzą w benchmarki. Nie rozumieją, że moc obliczeniową telefonu można sobie wsadzić, jeśli program który obsługuje (touchwiz), jest napisany chujowo. Mam HTC m8, który na portalu benchmark.pl ignorancko potraktowano. Moc HTC m8 polega na świetnie działającej nakładce, która pierwszy raz od kilku lat tak bardzo się udała HTC i muszę przyznać, że blisko rok użytkowania nie zmienił mojego zdania. Tyle, że ludzie jakoś tego nie chcą widzieć.
                        HTC to firma, która pracowała z androidem 1.6 i wydała na świat pierwszy telefon z androidem, więc nie dziwota, że zna problemy androida i nawet potrafi je poprawić. Bo wszystkich do dziś dziwi jak m8 może tak szybko działać...

                        • avatar
                          misiek2k
                          0
                          Też bawiłem się tym telefonem w sklepie i też miałem zarywanie pulpitu przy przerzucaniu między stronami więc potwierdzam wpis powyżej. Może telefony demo mają jakąś przypadłość w tym temacie. Sam telefon niczym nie zaskakuje, telefon jak telefon. Mi osobiście nie spodobał się - pomimo nowego niesamowitego design'u od Samsung.