Gry

Gdyby twardziele z gier się uśmiechali, wyglądaliby tak

przeczytasz w 1 min.

Potraficie sobie wyobrazić Kratosa z God of War, Batmana lub Weskera z Resident Evil z uśmiechem na twarzy? Już nie musicie.

Twórcom gier zależy na tym, by ich bohaterowie byli twardzielami i wyglądali jak twardziele. Stąd też na twarzy takiego Kratosa, Batmana czy Weskera uśmiechu nie uświadczymy. A może jednak…?

Kojarzycie aplikację FaceApp? Potrafi ona tak zmodyfikować twarz na zdjęciu, by postarzyć ją, zmienić płeć albo dodać uśmiech. I właśnie na tej ostatniej funkcji ekipa GamesRadar+ zatrzymała się na dłużej.

Postanowiła ona wziąć kilka zdjęć przedstawiających groźnych, twardych i bezwzględnych bohaterów dobrze nam wszystkim (albo przynajmniej większości) znanych gier i – oczywiście – sprawić, by zaczęli się oni uśmiechać.

Efekty? Trzeba przyznać, że niejednokrotnie uśmiech sprawia, że wyrazy twarzy tych bohaterów stają się jeszcze bardziej przerażające …a przynajmniej niepokojące.

Zobaczcie sami, w kolejności: Venom Snake (Metal Gear Solid V), Ethan (Heavy Rain), Batman (Arkham Knight), Geralt (Wiedźmin 3), Kratos (God of War), Wesker (Resident Evil), Heihachi (Tekken 7) i Marcus (Gears of War):

Źródło: GamesRadar+. Foto: Shawrypa/Pixabay

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    11
    Wreszcie jakaś większa odrobina człowieczeństwa na tych skostniałych twarzach twardzieli :)
    • avatar
      MarTum
      4
      I Korwin Mikke się znalazł.
      • avatar
        Adriian
        2
        FaceApp jest spoko, tylko ma za mało opcji do wyboru i algorytm nie radzi sobie gdy ma przerobić "wytapetowaną" twarz (nie rozpoznaje punktów charakterystycznych czy coś) i nie widać różnic przed i po edycji.
        • avatar
          anzeh
          1
          Wiedźmin wyszedł jak BOB z Twin Peaks, a przedostatni jak Hulk Hogan.
          • avatar
            SirHawk
            -1
            Akurat Big Boss nie raz się uśmiechał. Z tym, że bez szczerzenia zębów.