Gry

Gearbox chce zrobić Duke Nukem Forever

przeczytasz w 2 min.

Duke Nukem Forever to gra legenda - prawdopodobnie jedna z najbardziej znanych gier na świecie, a jeśli uwzględnimy tylko te, które nigdy swojej premiery nie miały - najpopularniejsza. Duke Nukem Forever, niczym spora część showbiznesu, znana jest z tego, że jest znana.

Pierwotnie zapowiedziano ją na 27 kwietnia 1997 roku czyli miała pojawić się jeszcze przed Mundialem we Francji. Ostatecznie premierę odkładano w nieskończoność. Jakiś czas temu projekt nawet pochowano...

Ale nawet w chwili wiecznego spoczynku nie zaznał spokoju. Niestety, Duke Nukem Forever swoją specyficzną historią zbudował komercyjną markę. Logiczne jest to, że wielu producentów jeszcze przez długie lata będzie chciało oprzeć się na tej idei - to kopalnia złota, niezależnie od ostatecznego efektu. I chyba właśnie takim tokiem myślenia poszedł Gearbox.

Twórcy Borderlands, Brothers in Arms oraz różnych rozszerzeń do Half-Life - nie da się ukryć - posiadają warsztat godny zmierzenia się z legendą. Z zachodu dobiegają plotki, że studio miałoby stworzyć Duke Nukem Forever, a jest to o tyle prawdopodobne, że w przeszłości pracowali nad Duke Begins - domniemanym prequelem, który również został anulowany.

Więcej na ten temat mielibyśmy się dowiedzieć po imprezie Penny Arcade Expo, która odbywa się w przyszłym miesiącu. Co ciekawe - 3D Realms, pierwotni twórcy DNF, odmawiają komentarza w tej sprawie.

Źródło: TechSpot

Polecamy artykuły:  
Ile rdzeni powinien mieć twój procesor? Poradnik: jak wybrać smartfona 3D TV: rewelacyjne telewizory czy sukces marketingu?

Komentarze

19
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Bez komentarza... :P
    • avatar
      0
      Może Gearbox wreszcie go wyda :)
      • avatar
        GreQonE
        0
        A oni znowu, ile mozna.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Mogliby wypuścić chociaż to co już zrobili.
          • avatar
            Lightning
            0
            Przecież ta gra jest już w połowie zrobiona - wystarczy, że wypuściliby to co już mają w jakimś popularnym magazynie komputerowym np. CD Action za nieco większą sumę (na youtube są przecież bezpośrednie filmy z rozrywki) i zysk by się znalazł
            • avatar
              adivxv5
              0
              i pomyśleć że takie artykuły już przynajmniej 10 lat powstają
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                "it's time to kick ass and chew bubble gum, and i'm all outta gum"
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Prędzej czy później wyjdzie i pobije wszelkie rekordy sprzedaży ;)...
                  • avatar
                    Konto usunięte
                    0
                    Myślę że lepiej by było gdyby DNF umarł jako legenda, niż miał by zostać kolejnym, zwykłym FPSem. Wtedy leganda by się skończyła, a tak będzie tylko rosła. Oczekiwania co do tej gry są po prostu zbyt wielkie, by im sprostać.
                    • avatar
                      Macieyerk
                      0
                      Tę plotkę słyszałem kilka dni temu,gdyby gra wyszła to popularność WoWa by zmalała ,bo weterani rzucą się na DNF
                      • avatar
                        Konto usunięte
                        0
                        To by było naprawdę coś :)
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          to ja w temacie bo: juz przeszedłem 2 razy duka forever i powiem wiecej najlepiej chodzi z fermi.
                          • avatar
                            RosTo
                            0
                            Cała sprawa znajduje się na razie w sferze plotek, więc po co wprowadzać czytelników w błąd i pisać w tytule newsa, że Gearbox CHCE zrobić Duke'a? Ciężko wstawić słowo "plotka" przed tytułem lub znak zapytania na końcu? Czy te teksty ktoś w ogóle redaguje przed publikacją online?