Czytniki e-booków

Gembird epp2: czy e-drukarki mają sens?

przeczytasz w 2 min.

Firma Gembird, znana głównie z produkcji akcesoriów komputerowych, poszerzyła swoją ofertę o e-drukarki.

Gembird Epp2

Firma Gembird, znana głównie z produkcji akcesoriów komputerowych, poszerzyła swoją ofertę o e-drukarki.

Pewnie wielu z Was zastanawia się jak działa takie urządzenie. Podobnie jak e-maile, e-drukarka nie wykonuje wydruku przy użyciu tradycyjnego papieru.

W tym przypadku mamy do czynienia z e-papierem, ponieważ „wydrukiem” jest wyświetlany na ekranie dotykowym dokument. Można go nie tylko  odczytać, ale także dowolnie edytować poprzez naniesienie notatek czy podpisów.

Być może niektórzy nie widzą sensu w rezygnowaniu z tradycyjnych drukarek, jednak statystyki mówią same za siebie: polskie firmy zużywają miesięcznie ponad 11 milionów ryz papieru A4, co przekłada się na ponad 5,5 miliarda kartek.

Wobec takich liczb należy się zastanowić, czy e-drukarki nie będą jednak lepszym zastosowaniem w perspektywie ochrony o środowisko.

Podobnie, jak na zwykłej kartce papieru, także na e-papierze możemy nanieść notatki czy złożyć podpis. Rozwiązanie to sprawdza się dzięki temu w biurze i w trakcie spotkań biznesowych. Ułatwia także pracę kurierom, urzędnikom, personelowi medycznemu czy pilotom odznaczającym listę zadań. Może służyć jako e-book, więc stanowi przydatne urządzenie dla studentów oraz KPMG, "Wykorzystanie papieru w przedsiębiorstwach działających w Polsce", 2012 rok podróżujących, tym bardziej, że umożliwia odbycie odprawy online (jest kompatybilne z skanerami kodów kreskowych na lotniskach).

E-drukarka z oferty Gembird posiada dotykowy ekran 9,7". Nie podświetla on jednak obrazu, dzięki czamu nie męczy oczu i zużywa małą ilość prądu.

Instalacja jest bardzo prosta - urządzenie łączy się z komputerem poprzez port USB i zostaje automatycznie rozpoznane jako drukarka. Brak konieczności wykonania tradycyjnego wydruku  np. umowy, jej podpisania i ewentualnego zeskanowania ułatwia i przyśpiesza pracę.

Sprzęt obsługuje karty MicroSD (do 32 GB), co umożliwia przechowywanie wydrukowanych dokumentów.

ePP2 posiada system operacyjny Android 234 i współpracuje zarówno z systemem Windows jak  i Macintosh.

Sugerowana cena detaliczna wynosi aż 1705 zł - to na pewno odstraszy wielu uzytkowników przed kupnem urządzenia.

Specyfikacja techniczna

  • Interfejs: USB 20 (złącze Micro USB)
  • Wyświetlacz: 9.7" ekran E-Ink EPD, panel “Electronic Paper”
  • Rozdzielczość wyświetlacza: 1600 x 1200 px, 200 dpi
  • System operacyjny: Android 2.3.4 Gingerbread
  • Procesor: 800 MHz
  • RAM: DDR2 256 MB
  • ROM: 4 GB
  • Pamięć zewnętrzna: czytnik MicroSD (karta do 32 GB)
  • Bateria: litowa 2350 mAh
  • Zużycie energii: do 2 mA (tryb uśpienia), do 200 mA (tryb odświeżenia strony)
  • Wymagania systemowe: Windows XP/2000/Vista/7/8 PC lub Macintosh, port USB

Poniżej prezentujemy filmik przedstawiający działanie urządzenia.

Źródło: Gembird, inf. prasowa

Komentarze

18
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    8
    Czytnik e-book'ow z dodana edycja... e-drukarka to lekko bzdurna nazwa.
    • avatar
      Konto usunięte
      5
      @ UP
      Jak wystawianie tyle faktur, to zapewne wszystko za pomocą jakiegoś programu gdzie wszystko i tak jest przechowywane i wszystko łatwo znaleźć więc gdzie tu sens dla e-drukarki? ;)
      • avatar
        Kiciulek
        3
        urządzenie specjalnie do tworzenia dowolnie edytowalnych dokumentów to pomysł hybiony. Wystarczy oprogramowanie zainstalowane na dowolnym sprzecie z ekranem dotykowym, które imitowałoby kartkę z dokumentem. Poza tymi tak bardzo często trzeba jakis dokument wydrukować, przeciez w urzędzie jakby mieli podpisana kopię przekazać petentowi? mailem? i tak trzeba drukować...
        • avatar
          ArioX
          1
          Co za durny pomysł...
          • avatar
            kitamo
            1
            Wszyscy gadacie ze durny pomysl, a ja powiem ze bardzo dobry, i juz jest pozytywnie postrzegany w tak zacofanym kraju jak nasz.

            Pewnie nie wszyscy rozumieja jak to dokladnie dziala i co zmienia w porownaniu do tabletu.

            Wyobrazcie sobie faktury ktore trzeba podpisywac a pozniej przez kilka ladnych lat skladowac - tutaj wystarczy jeden podpis i dokument wraz z podpisem klienta moze byc wydrukowany w dowolnej chwili.

            kurierzy juz dzis uzywaja wlasnie takich urzadzen bo zbieranie listow przewozowych i panowanie nad nimi to uciazliwa czynnosc.

            Pomyslcie o firmie gdzie pod niemal kazdym dokumentem potrzeba podpisu przelozonego, prezesa itp. Zamiast przekazywac w tradycyjny sposob setek kartek miesiecznie, wystarczy ze zlozy podpis na e-papierze i jest to przechowywane w formie gotowej do druku.

            U mnie w firmie uzywamy podobnego rozwiazania, podobnie jak i e-faxu i generuje to znaczne oszczednosci.


            Powiem wam tak - w firmie gdzie wystawiamy srednio 2 tysiace faktur tygodniowo, odnalezienie pozniej jakies z przed 3 lat jest bardzo uciazliwe. Moziwosc wydrukowania jej sobie z podpisem klienta w formie w pelni akceptowalnej przez np. urzadz, jest olbrzymim ulatwieniem.
            • avatar
              aquadigger
              0
              Co to za Android 234? :P
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Kindle Classic - 500 zł
                Kindle Classic z edycją - 1705 zł
                Gdzie tu logika ?
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  edycja jako notatki na dokumencie - tak, poprawki, rysunki, podkreślenia - tak
                  Ale podpis? Wasz podpis zeskanowany przez ekran dotykowy? Tego chcecie? Użyty potem wielokrotnie w celach dla Was mniej przyjemnych niż odbiór paczki?