Karty graficzne

Gigabyte: nie planujemy niereferencyjnego Radeona RX Vega 64 - bardziej interesuje nas... [AKT.]

przeczytasz w 1 min.

Producent podobno bardziej jest zainteresowany konkurencyjnym modelem GeForce GTX 1070 Ti, który zbliża się coraz większymi krokami.

Nadal czekamy na niereferencyjne wersje kart graficznych Radeon RX Vega 56RX Vega 64. Niestety, najnowsze doniesienia serwisu Tom’s Hardware nie przynoszą dobrych wieści – firma Gigabyte prawdopodobnie nie opracuje autorskiej wersji wydajniejszego modelu, natomiast słabszy jeszcze stoi pod znakiem zapytania.

Niemiecki oddział Tom’s Hardware skontaktował się z tajwańskim producentem i podpytał o plany wypuszczenia niestandardowych wersji akceleratorów. Vega 64 podobno w ogóle nie jest planowana, ale informatorzy nie wykluczają pojawienia się słabszego modelu Vega 56 (najprawdopodobniej pod oznaczeniem RX Vega 56 Gaming G1).

Decyzja ta ma wynikać nie tylko z ograniczonej dostępności rdzeni, ale też złożonej konstrukcji karty i ewentualnych problemów z organizacją napraw serwisowych (RMA). Drugi powód wydaje się uzasadniony, bowiem modele Vega stanowią łakomy kąsek dla entuzjastów zajmujących się „kopaniem” kryptowalut, gdzie karty są narażone na długotrwałe obciążenie.

Zagraniczne źródła ujawniły jeszcze jedną ciekawostkę - producent aktualnie pracuje nad konkurencyjnym modelem GeForce GTX 1070 Ti. Można zatem podejrzewać, że jego premiera zbliża się coraz większymi krokami (a na rynku od razu pojawi się w niereferencyjnej postaci).

Aktualizacja 28.09.2017 23:45

Serwis Hardware.info dotarł do informacji, które sugerują inne plany producenta – autorska wersja Vegi 64 jest planowana i podobno ma ona pojawić się w drugiej połowie października. Czekamy zatem na rozwój sytuacji.

Źródło: Tom’s Hardware, Hardware

Komentarze

44
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    wojciechu15
    2
    Co się dziwić - nikomu by się chyba nie chciało inwestować w rozwój i wdrożenie konstrukcji a później prosić się o rdzenie zamiast przystąpić do produkcji. Szczególnie, że konstrukcja nie należała by do "najlżejszych" przy TDP na poziomie 300W.
    • avatar
      pavlospll
      2
      Vega to porażka.
      • avatar
        Radical
        2
        Wow, jak juz nawet producenci nie wierza w vege to niezla jazda...
        • avatar
          lkozierowski
          2
          Wydajnościowo Vega na tym samym poziomie jest o 25-30% droższa od Nv więc nie ma się czego dziwić
          • avatar
            ammarmar
            2
            Nieładnie tak kopać leżącego.
            • avatar
              Konto usunięte
              1
              IMO
              V64 to jedynie karta stricte pokazowa wyżyłowana do granic.
              V56 to właściwa VEGA.

              • avatar
                Rebelmind
                1
                Jak ktoś kupuje karty z low-endu to powinien się liczyć z tym, że za rok może mu już taka karta w kilku tytułach niedomagac (np przez ilość VRam).
                • avatar
                  Gatts-25
                  0
                  Sam mimo mojego zżycia z produktami CZERWONEJ firmy bym nie wybrał na chwilę obecną VEGI i mój MSI R9 290x jeszcze mi posłuży jednak i tak obserwuję rozwój sytuacji bo wszystko może się zmienić i to znacznie po wydaniu pełnej wersji sterowników do tego POTWORA VEGA 56 czy 64.
                  Dla chcącego nic trudnego więc ci co znają dobrze specyfikację VEGI także wiedzą ,że nie jest ona w ważnych FICZERACH wspierana odpowiednimi sterownikami dlatego resztę pozostawiam bez komentarze zwłaszcza gdy jeden z nich daje o 260% szybsze liczenie grafiki trówymiarowej a dalej nie jest obsługiwany.
                  • avatar
                    chotnik2
                    0
                    To pozostaje jedno pytanie - ile NVidia zaplacila hindusowi zeby polozyl RTG?

                    inb4 minusy - jezeli producent kart graficznych nie chce nawet robic niereferencyjnych modeli (na ktorych ma najlepszy zarobek i mzoe sprzedawac po dowolnej ustalonej przez siebie cenie) to cos to znaczy.
                    • avatar
                      shoken
                      -1
                      A jak jakaś gra mi nie będzie chodziła to oleje to i po prostu tej gry nie kupie ,zaoszczedze troche grosza na inne rzeczy.A nie tylko ciągle o nowa karta ile ma ramu o 4 gb no to fajo ku-puje o nowa o ile ma o 6 gb ooo no to p-ro kozak karta a to ooo 8 gb o ja niemoge co za karta a to ... o 12 gb a tamto 16 gb ... heh matolz do golenia JKG
                      • avatar
                        Rebelmind
                        0
                        Żadnych G1 gaming w top. Gigabyte ma tylko szansę przetrwać jeżeli utrzyma poziom z Aorusem.

                        Karty powinny wyjsc 2

                        * V56 Aorus Gaming (dual fan, minimalnie cichsza I chłodniejsza od referenta) najtańszy na rynku

                        *V56 Aorus Xtr (3 wentyle, masywny radiator, podniesione progi napięciowe)
                        • avatar
                          chotnik2
                          0
                          Mozecie zaktualizowac artykul - MSI tez nie zamierza zrobic autorskiej wersji.
                          http://www.frazpc.pl/aktualnosci/935283,radeon-rx-vega-64---msi-i-gigabyte-bez-autorskich-wersji.html

                          "Jak na razie jedynie Asus zaprezentował swoją wersję nowej topowej karty AMD, czyli STRIX Vega 64. Model ten został już przetestowany przez recenzentów i wygląda na to, że karta ta była tylko zabiegiem marketingowym, ponieważ nie przynosi praktycznie żadnych wymiernych korzyści względem referencyjnego wariantu."

                          Szalenstwo.
                          • avatar
                            shoken
                            0
                            to dobrze w koncu p-oszli po rozum do głowy i nie beda ogłupiać tymi kartami graficznymi ,ja mam już dośc tego "wyścigu zbrojeń' siedze na 650 ti i mi dobrze ,a żadnej innej karty nie kupie bo mnie wk**wia że sie je wymienia cześcieej niż olej w samochodzie.
                            • avatar
                              shoken
                              0
                              Tak JKG
                              czyli jeb** karty graficzne
                              • avatar
                                Rebelmind
                                0
                                Dubel.