Google mówi stanowcze "nie" erotycznym aplikacjom dla okularów Glass

Okulary Google Glass od początku spotykają się z mieszanymi rekcjami. Dla jednych jest to ciekawy gadżet będący urzeczywistnieniem wizji przyszłości, jaką serwowały kilkanaście lat temu produkcje S-F, dla innych z kolei jest to kolejny kontrowersyjny produkt, który nigdy nie powinien trafić do sprzedaży. Nie dziwią więc kolejne zakazy, dotyczące okularów Glass, które otrzymuje firma Google. Niedawno nie chcąc wywoływać kolejnej fali kontrowersji, firma Google postanowiła zmienić swój regulamin, zakazując aplikacji z treściami pornograficznymi.

Chociaż okularów Google Glass jeszcze prędko w sprzedaży nie zobaczymy, to już większe grupy testerów mają możliwość przyjrzeć się im z bliska. Dodatkowo producenci oprogramowania zaczynają już dodawać swoje aplikacje do sklepu z oprogramowaniem glassware. Firma Google, aby nie wywoływać kolejnych skandali, postanowiła działać ostrożniej. Efektem tego była nagła i zaskakująca zmiana regulaminu dla deweloperów.

Wszystko to za sprawą jednej aplikacji o wdzięcznej nazwie Tits & Glass, która została opracowana przez firmę MiKandi i dopiero niedawno została udostępniona posiadaczom okularów Glass. Zdaniem jej twórców aplikacja już w 24 godziny po swojej premierze odniosła ogromny sukces, gdyż postanowiło z niej skorzystać kilku nabywców okularów, a sama strona internetowa projektu doczekała się w tym samym czasie 10 tys. odsłon. Problem jednak w tym, że głównym przeznaczeniem aplikacji jest dzielenie się erotycznymi zdjęciami.

W praktyce użytkownik okularów wykonuje zdjęcia o charakterze erotycznym, które następnie aplikacja przesyła na wspomnianą stronę internetową, na której inni użytkownicy mogą je oglądać i oceniać. Niby pomysł banalny w założeniach i na pozór niewzbudzający wielkich kontrowersji, jednak w Google zawrzało, aż do tego stopnia, że wspomniana aplikacja została usunięta ze zbiorów dostępnego oprogramowania.

Swoją decyzję Google podparło również zmianą regulaminu dla deweloperów, w którym wyraźnie zakazano tworzenia oprogramowania zawierającego lub umożliwiającego rozpowszechnianie czy eksponowanie materiałów erotycznych oraz wszelkich treści pornograficznych. Tym samym Google wzbogaciło listę elementów niedozwolonych, na której znajdują się już m.in. treści propagujące nienawiść czy przemoc.

Po wspomnianym działaniu Google, twórcy aplikacji wyrazili dezaprobatę ze wspomnianej decyzji, jednak zapowiedzieli, że dostosują się do zmienionego regulaminu Google i w najbliższej przyszłości zamierzają przebudować swoją aplikację w taki sposób, aby nie łamała ona postanowień wprowadzonych przez giganta.

Postępowanie Google, niewątpliwie może nieco dziwić, tym bardziej że w sklepie Play przeznaczonym dla Androida od dawna można znaleźć znacznie bardziej naszpikowane pikanterią aplikacje i jakoś nikt z tego powodu nie robił większego problemu, no może prócz firmy Apple, która określała Androida mianem systemu do pornografii.

Mimo wszystko mam nieodparte wrażenie, że kiedy okulary Glass faktycznie trafią na rynek i przycichną związane z nimi kontrowersje, wówczas Google zmieni nieco swoją politykę na bardziej liberalną w tej kwestii.

Źródło: Androidauthority, TheVerge, Bussinessinger, tecnologia.terra, phandroid, dailytech