Smartfony

Google Pixel i Pixel XL zastąpią markę Nexus

przeczytasz w 1 min.

Smartfony Pixel i Pixel XL będą efektem współpracy Google i HTC. Co zaoferują?

Niemal wszystko wskazuje już na to, że Google porzuci w tym roku markę Nexus. Nie trzeba martwić się jednak, że zabraknie nowych smartfonów. Pojawią się już wkrótce i wiemy, czego powinniśmy się spodziewać.

Docelowo Google zająć chce się smartfonami samemu, ale tym razem podjęło jeszcze współpracę z zewnętrznym partnerem - HTC. Od pewnego czasu posługiwano się nazwami Marlin i Sailfish, które mają być kodowymi oznaczeniami tegorocznych propozycji. W świetle ostatnich doniesień w sklepach zagoszczą ostatecznie modele Pixel oraz Pixel XL.

Nazwy bardzo podobne, jednocześnie sugerujące, iż otrzymamy propozycje różniące się gabarytami. Model Pixel oferować ma ekran o przekątnej 5" i rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, a Pixel XL o przekątnej 5,5" i rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli. Baterie cechować mają się pojemnościami odpowiednio 2770 mAh oraz 3450 mAh.

Reszta specyfikacji ma być już podobna i obejmować procesor Qualcomm Snapdragon 820, 4 GB RAM oraz kamery 12 Mpix i 8 Mpix. Oczywiście pojawi się też najnowszy system Android i nowy Pixel Launcher.

Również stylistyka smartfonów nie powinna się różnić. Rendery budzą jednak dość mieszane uczucia. Wszystkiego dowiedzieć powinniśmy się oficjalnie już wkrótce. Premiera Pixel oraz Pixel XL może mieć miejsce jeszcze we wrześniu.


Źródło: ibtimes, Android Authority

Komentarze

2
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Smuga
    3
    Nazwa (choć już znana w innych produktach) jest głupia i brzmi infantylnie. Chociaż Galaxy też brzmi podobnie a się zakorzeniła - tak czy inaczej rebranding jest niepotrzebny (bądźmy szczerzy - Google nie raz zrobiło coś idiotycznego jak wszyscy).
    • avatar
      Konto usunięte
      0
      Marka Nexus na dobre zagościła w świadomości i ją kojarzyłem z prestiżem, wyjątkowością, czymś wow.
      Teraz powstała/powstał…. jakiś ‚pixel’. Dla mnie ta nazwa jest tak prostacka i taka nijaka, że aż boli. Znów potrzeba czasu by kojarzyła się z czymś wyjątkowym. …Zobaczymy.