Audio

Harman Clari-Fi przywróci bogactwo brzmienia muzyce z komórki i MP3

przeczytasz w 1 min.

Technologia przywracania oryginalnego brzmienia skompresowanym plikom dźwiękowym.

Harman Clari-Fi

Harman to dla wielu audiofilów „jedyna słuszna” marka. Nie da się zresztą ukryć, że w jej portfolio znajduje się kilka naprawdę dobrych jakościowo urządzeń. Jest tak między innymi za sprawą zastosowania w nich autorskich rozwiązań, które skutecznie poprawiają brzmienie. Amerykański potentat chwali się, że jego inżynierom udało się „pokonać kolejną technologiczną barierę”. To za sprawą Clari-Fi.

Harman Clari-Fi to technologia, której zadaniem jest przywracanie oryginalnego, bogatego brzmienia skompresowanym plikom dźwiękowym. Inżynierowie zapewniają, że rozwiązanie jest kompatybilne ze wszystkimi formatami audio i usłyszeć możemy jego działanie zarówno w zapisanych plikach, jak i streamingach. Jak czytamy w zapowiedzi – „teraz nawet muzyka z komórki lub mp-trójki, przesłana na sprzęt grający z tą technologią, będzie brzmieć koncertowo”.

Kompresja – w zależności od formatu – może spowodować usunięcie nawet do 90 proc. treści zarejestrowanych podczas nagrywania dźwięku. Prezentowane i wdrażane były już wprawdzie rozwiązania starające się poprawić tak „uszkodzone” pliki, jednak z faktu stosowania jednakowych korekt do różnych formatów nie działały one najlepiej i nieraz powodowały deformacje. 

Stąd też tym co wyróżniać ma technologię Clari-Fi jest to, że analizuje ona sygnał audio w czasie rzeczywistym i dostosowuje działania w zależności od wielkości strat. Korekta obejmuje między innymi rozszerzenie pasma wysokich częstotliwości (większa szczegółowość brzmienia i uwydatnienie transjentów) oraz wzmocnienie wokali. Rozwiązanie umożliwia też rozszerzenie sceny muzycznej, co pozytywnie powinno wpłynąć na naturalne brzmienie.

Pierwszymi urządzeniami wyposażonymi w technologię Harman Clari-Fi będą głośniki JBL L8 oraz L16.

Źródło: Harman

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    4
    Przy obecnych kartach microSD lepiej sobie zgrać po prostu płyte we Flacu albo OGG(w zupełności wystarczy do sprzętu mobilnego nawet aż nad to i nie ma znaczącej różnicy między flaciem) no chyba, że ktoś ma mobilny wzmacniacz i słuchawki za 1k do miasta to wiadomo flac.
    • avatar
      Konto usunięte
      1
      Kolejne bzdury! Nie da się w żaden sposób poprawić skompresowanej muzyki! Nie pozwalają na to prawa fizyki! Jest to nie możliwe i tyle. Jedyną opcją, aby mieć dobry dźwięk, jest słuchanie oryginalnych płyt audio! Nawet EAC nie przegra płyty w 100% jakości do cyfrowego formatu nieskompresowanego jak Waw czy Flac! Zawsze będą straty w jakości!