Karty graficzne

HIS R7 260 z cichym chłodzeniem iCooler

przeczytasz w 1 min.

Karta zalicza się do autorskich rozwiązań i pracuje ze standardowymi zegarami.

HIS R7 260 iCooler karta graficzna zdjęcie opakowanie

Kolejne karty graficzne Radeon R7 260 debiutują na rynku. Po modelach Club3DMSI, tym razem przyszła pora na wersję od firmy HIS.

R7 260 iCooler pracuje ze standardowymi taktowaniami, a więc 1000 MHz dla procesora graficznego i 6000 MHz dla pamięci wideo. Wzorem innych 260-tek, producent zastosował tutaj rdzeń Bonaire Pro z 768 jednostkami cieniującymi oraz 1 GB pamięci GDDR5 o 128-bitowej magistrali.

O odpowiednie temperatury dba autorski system chłodzenia iCooler. Konstrukcja ta składa się z aluminiowego radiatora z promieniście rozłożonymi żeberkami, niewielkiego radiatora na sekcji zasilania oraz wentylatora – całość według producenta generuje hałas nieprzekraczający 28 dBA.

Na śledziu znalazły się wyjścia DVI-I, HDMI 1.4 i DisplayPort 1.2, a tuż obok niego jeszcze jedno złącze CrossFire. Dodatkowe zasilanie doprowadza 6-pinowe gniazdo.

Specyfikacja karty graficznej HIS R7 260 iCooler:

  • rdzeń: Bonaire Pro
  • procesory strumieniowe: 768
  • taktowanie rdzenia: 1000 MHz
  • pamięć wideo: 1 GB GDDR5 128-bit
  • taktowanie pamięci: 6000 MHz
  • złącza zasilające: 6 pin
  • wyjścia wideo: DVI-I, HDMI 1.4a, DisplayPort 1.2
  • chłodzenie: iCooler

Cena i dostępność karty pozostaje tajemnicą.

Źródło: HIS

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Endruś
    0
    Tandetnie nie tandetnie... Ja chcę cenę bo HIS to dobra firma i oni robią przemyślane chłodzenia, a co do wyglądu to prezentuje się jak większość układów z tego segmentu wydajnościowego.
    • avatar
      Petruss
      -1
      Wygląda gorzej od mojego gigabyte gt 630, mogli się chociaż trochę postarać.
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        Ten wentylator trochę tandetnie wygląda.
        • avatar
          Konto usunięte
          -1
          nawet bardzo tandetnie...