Mobile

Huawei Honor 7 ma 192 i jeden powód, by być mobilnym superaparatem

przeczytasz w 2 min.

Metalowy smartfon wyposażono w aparat z sensorem Sony IMX230

Honor 7

Mobilna fotografia ma się znakomicie. Zarówno fotografujący prezentują coraz wyższy poziom, jak i aparaty w smartfonach dają coraz lepszej jakości zdjęcia i co najważniejsze sprawnie funkcjonują. Jedną spośród młodych, ale tylko nazwą, marek, które mocno stawiają na fotografię mobilną jest Honor (wyodrębniony z koncernu Huawei).

Najnowszy smartfon Honor 7 wyposażono w 20 Mpix sensor Sony IMX230, który dysponuje 192 punktami fazowej detekcji ostrości. Z przodu znalazła się 8 Mpix kamerka.

Wizualnie Honor 7 przypomina testowanego przez nas Huawei Ascend Mate 7, ma nawet czujnik odcisków palca. Jest mniejszy bo ma wyświetlacz 5,2 cala, choć w środku znalazły się niezgorsze komponenty.

Specyfikacja smartfona wygląda następująco:

  • system: Android 5.0 (spodziewana aktualizacja), nakładka Emotion UI 3.1
  • ekran: 5,2” IPS LCD dotykowy, 1920x1080 pikseli (424ppi)
  • chipset: ośmiordzeniowy HiSilicon Kirin 935 (4xCortex-A53e 2,2 GHz i 4xCortex-A53 1,5 GHz, GPU Mali-T628)
  • pamięć: 3 GB RAM, wbudowana 16 lub 64 GB, slot mikroSD opcjonalny w wersji DualSIM
  • aparat tylny: 20 Mpix, AF z detekcją fazy, HDR (zdjęcia i wideo)
  • aparat przedni: 8 Mpix
  • łączność: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac dwuzakresowa, Bluetooth 4.0 A2DP EDR LE, GPS, LTE (Cat 6)
  • porty: mikroUSB 2.0, słuchawki
  • czujniki: akcelerometr, żyroskop, zbliżeniowy, kompas
  • akumulator: litowo-polimerowy 3100 mAh (niewymienialny, wspiera szybkie ładowanie - 50% w 30 minut)
  • wymiary i waga: 143,2 x 71,9 x 8,5mm i 157 gramów

Dla Huawei, a także dla fotografujących, istotna będzie ta część smartfona, która odpowiada za zdjęcia. Choć gracze mogą marudzić, to chipset nie powinien mieć problemów z przetwarzaniem 20 Mpix fotek. Optyka tylnej kamerki to układ 6 soczewek o jasności f/2,0. Mniej niż w LG G4, ale różnica jest niewielka. Moduł aparatu jest przesłonięty szybką ze szkła szafirowego.

Honor 7

Zastosowany w aparacie sensor Sony IMX230 (technologia Exmor RS, warstwowy układ BSI-CMOS) dzięki 192 punktom detekcji fazowej pokrywającym prawie całą powierzchnie kadru, powinien pozwolić Honor 7 na bardzo szybkie ustawianie ostrości. Doświadczenie podpowiada, że oprócz jakości zdjęć, to druga cecha, która jest krytyczna dla pełnego zadowolenia fotografującego. Sprawny AF często w większym stopniu niż najlepsza nawet jakość zdjęć decyduje o sukcesie fotograficznej sesji.

Honor 7 widok dół
Honor 7 będzie zapewne często porównywany do Huawei Mate 7, aczkolwiek jest jedna zewnętrzna cecha, która go odróżnia od tamtego smartfona - otwory głośnikowe na dolnej, a nie na tylnej ściance.

Dodatkowym powodem by Honor odniósł sukces jako foto-smartfon, oprócz 192 punktów AF, jest spodziewana cena. Cena wyniesie około 400 dolarów za model 64 GB, a podstawową wersję z 16 GB pamięcią wyceniono na 322 dolary. Huawei znany jest z dostarczania dobrej jakości produktów w rozsądnej cenie, dlatego również złotówkowe kwoty nie powinny przerażać entuzjastów mobilnej fotografii, ale i niezłej wydajności.

Źródło: Huawei

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    7
    "Dla Huawei, a także dla fotografujących, istotna będzie ta część smartfona, która odpowiada za zdjęcia. Choć gracze mogą marudzić, to chipset nie powinien mieć problemów z przetwarzaniem 20 Mpix fotek."

    Nie bardzo wiem co mają gracze do zdjęć i na co mają marudzić?


    Poza tym "◦porty: mikroUSB 2.0, słuchawki". Raz, że słuchawki nie są chyba portem a dwa pierwszy raz widzę taki zapis na microUSB. Nawet Google nie wie o jego istnieniu.
    • avatar
      R2rr0
      4
      Rynek foto ginie, więc chce podczepić się pod smartfony. Żenujące. Nie ma czegoś takiego jak foto-smartfon. Zabawne, że swojego czasu nawet Galaxy Camera nie był tak określany a teraz z taką głupią nazwą wielbiciele pstrykania zdjęć wyskakują.
      • avatar
        Vieworld
        0
        ciekawa sprawa, ale ten sam sensor ma też Sony Xperia E5663 która w Indiach kosztuje poniżej $200 a specyfikacja też mocna...
        • avatar
          rasiaknorris1
          0
          Kiriny są słabsze i tyle. Mają gorsze kontrolery pamięci z tego co pamietam. I bez sensu te 8x a53.
          • avatar
            Silver
            0
            Jak na taki flagowy telefon brak usb 3.0 to troszkę słabo. Niby nic, ale przewalając chociażby te 20 mpix foty trochę może potrwać...
            • avatar
              Darkseeder
              0
              z cenami bym sie nie jarał, z moich obserwacji chińskich sklepów ceny są zawsze wyższe niż sugerowane