Smartfony

HTC Aero nowym flagowcem Tajwańczyków - debiut jeszcze w tym roku

przeczytasz w 1 min.

Pytanie tylko, czy premiera nawet imponującego na papierze specyfikacją smartfona pomoże HTC w pozyskaniu większej liczby klientów?

HTC Aero przeciek

Ostatnimi czasy to Samsung uznawany był za tego producenta, który w bardzo krótkich odstępach czasu wprowadza na rynek nowe smartfony. Obecnie palmę pierwszeństwa przejmuje w tej kwestii HTC i powoli można zacząć gubić się w natłoku przygotowywanych przez Tajwańczyków nowości.

Sprzedaż One M9 wypada bardzo słabo i jest to chyba najdelikatniejsze określenie, jakiego można w tym przypadku użyć. Z pewnością nie pomagają tutaj premiery kolejnych, bardzo podobnych do niego modeli, między innymi One M9+, który ostatecznie trafi także do Europy. Na ten moment wiele osób może mieć problem ze wskazaniem flagowego smartfona HTC i niezależnie od odpowiedzi i tak długo nie pozostanie ona aktualna.

Od kilku dni wrasta liczba odniesień dotyczących modelu określanego mianem HTC Aero. Wedle źródeł @upleaks, które swoją drogą zawodzą niezwykle rzadko, właśnie on będzie nowym flagowcem HTC. Najciekawsze jest jednak to, że zadebiutować ma już w ostatnim kwartale tego roku.

Detali dotyczących specyfikacji jeszcze wiele się nie pojawiło, ale @upleaks określa urządzenie mianem „niesamowitego”. Trudno jednak odgadnąć, czy poza niezwykle wydajnymi podzespołami oznaczać będzie to coś więcej.

Same parametry mogą jednak robić spore wrażenie. Na ten moment spekuluje się o procesorze Snapdragon 820, 4 GB pamięci RAM, ekranie QHD i czytniku linii papilarnych.

Pytanie tylko, czy premiera nawet imponującego na papierze specyfikacją smartfona pomoże HTC w pozyskaniu większej liczby klientów?

Źródło: phandroid, frandroid

Komentarze

9
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    davidoff
    11
    to wina 810 mam nadzieje że 820 w 16nm będzie chłodniejszy
    • avatar
      sieniu
      4
      Miałem w ręce Xperie, iPhona, Samsunga i swojego HTC. Może to kwestia przyzwyczajenia ale HTC (M7) nie zamieniłbym na żaden z modeli konkurencji. Nie testowałem jeszcze LG i myślę że to jedyny smartfon który mógłby mnie zachęcić do zmiany HTC na coś innego. Szkoda tylko że HTC idzie drogą konkurencji i za nowego flagowca trzeba już płacić ponad 3000 zł. Ja swojego M7 pół roku po premierze wyciągnąłem za 1700 zł.
      • avatar
        Konto usunięte
        -1
        no i?
        • avatar
          PROCTON
          0
          Jeśli nie popełnią błędu z m9 i zrobią coś na miarę m8 czy m7 to może HTC się odbije od dna, czekam na więcej informacji.
          • avatar
            maqmba
            0
            Prawda jest taka, że już im nic nie pomoże, a ten Aero jak wskazuje data premiery może będzie coś z WM 10?
            • avatar
              Peleryn
              0
              Cena +3000 i obowiązkowe reklamy w pakiecie :)
              • avatar
                orlean
                0
                Największym problemem M9 było to że dla posiadaczy E8/M8 nie było robić sensu "upa".

                Dla nowych czy przesiadkowiczów z M7 cenowo E8/M8 wypadały lepiej od 9tki, a różnicy w wydajności praktycznie nie było.

                Bardzo chwale sobie E8 i jak dla mnie to telefon idealny.