Smartfony

Huawei P9 Plus zaatakowany przez malware - nie zgadniecie, jakim sposobem

przeczytasz w 1 min.

Niektórych posiadaczy Huawei P9 Plus spotkała bardzo przykra niespodzianka.

Cyberprzestępcy już dawno przestali ograniczać się do ataków na komputery. Ich ofiarami padają także właściciele smartfonów. Producenci tych urządzeń co chwilę otrzymują natomiast dowody, że wykorzystana zostanie każda luka w zabezpieczeniach.

Tym razem przekonał się o tym Huawei. Niektórych posiadaczy Huawei P9 Plus spotkała bardzo przykra niespodzianka. Złośliwy malware blokował dostęp do urządzenia, które prezentowało jedynie komunikat o konieczności uiszczenia opłaty (haraczu).

Cyberprzestępcy wybrali nietypową drogę do wyłudzania pieniędzy. Wykorzystana została przez nich luka w zabezpieczeniach oprogramowania, co samo w sobie zaskakujące nie jest. Szybko okazało się jednak, że chodziło tutaj o sterowniki silniczka wibracji.

Producent uporał się już z luką w zabezpieczeniach, odpowiednie poprawki zawiera aktualizacja B386. Nie ujawniono danych dotyczących tego, jak wiele osób zostało poszkodowanych.

Źródło: phonearena

Komentarze

3
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    gormar
    3
    Zanim kolejna osoba zacznie ubliżać androidowi i linuksowemu jądrze to niech się chwilę zastanowi czy taki układ sterowania silnikiem wibracji stosowany był jedynie w Huawei P9? Wątplie, gdyż nie znam nikogo kto by produkował części tylko pod konkretny model urządzenia. Poza Apple.

    Teraz wyobraźcie sobie, co się dzieje w przypadku podobnej luki wykrytej w telefonach iPhone. Przecież tam praktycznie każdy staje się celem ataku. To jest niestety wada i niebezpieczeństwo unifikacji. Analogicznie jak w naturze w przypadku małej różnorodności kodu genetycznego w populacji.
    • avatar
      Q'bot
      -1
      Cóż no... Jądrojad i wszystko jasne...