Internet

Internet Explorer 8 - porażka Microsoftu?

przeczytasz w 1 min.

19 marca miała miejsce premiera najnowszej wersji przeglądarki Internet Explorer. Wygląda jednak na to, że mało kto się nią przejął. Według badań wykonanych przez firmę analityczną Net Applications, w dniu wydania IE8 zaciekawieni użytkownicy instalowali aplikację na swoich komputerach, dzięki czemu jej udział w rynku tymczasowo wzrósł do nieco ponad 2%. W późniejszych dniach rósł, zyskując w 2.59% w dniu 22 marca. Jednak od tamtego czasu popularność IE8 zmniejszyła się, a udział przeglądarki w rynku zdążył spaść do 2.25%.

Powyższe wyniki wpisują się w ogólny trend spadkowy popularności Internet Explorera, który dotyczy wszystkich jego wersji. Przez ostatnie 2 lata (od marca 2007) przeglądarka straciła 11.36 punktów procentowych (z 78.80% do 67.44%) udziału w rynku. Od kilku lat coraz mocniej ustępują one miejsca konkurencyjnym przeglądarkom, przede wszystkim Firefoxowi (wzrost w ciągu dwóch lat o 6.63 punktów procentowych, z 15.14% do 21.77%), ale także Apple Safari (wzrost o 3.49 p.p. z 4.53% do 8.02%), Google Chrome (z 0% do 1.15%) oraz Operze (z 0.52% do 0.71%).

Póki co najnowsza przeglądarka Microsoftu nie odnosi więc sukcesów, ale to jeszcze nie koniec batalii. Już za kilkanaście dni Internet Explorer 8 powinien być dostępny w systemie Windows Update, co oznacza, że będzie instalowała się mniej lub bardziej automatycznie (w zależności od ustawień) na komputerach z systemem Windows. Wówczas istnieje szansa, że rynkowy udział nowej wersji przeglądarki Microsoftu znacząco wzrośnie.

Źródło: Net Applications

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    0
    Mam IE8 i wcale się nie wstydze, a to że w "rankingah" jest cienko to akurat olewam. Już pisałem na forum, to z przekory (skoro wszyscy Firefox to ja nie)
    Jest napewno bardziej poręczna niż IE7 i to mi wystarcza.
    • avatar
      spock2
      0
      Na tym badziewiu nie chodzi aplikacja epromak z PKO BP, więc faktycznie porażka.
      • avatar
        szawel
        0
        IMO To żałosne, że muszą dodawać swoje produkty do automatycznych form dystrybucji (niejako wmuszając je użytkownikom) by polepszyć swoje wyniki. Rozumiem automatyczne instalowanie poprawek bezpieczeństwa, ale nie całe programy.
        Kto chce niech używa. Indywidualna sprawa każdego.
        Ja bojkotuje M$ od dawna i bojkotować będę. Tak samo jak odciąłem się od naszej kochanej TP. Monopolistom mówię nie. Do tego jak ktoś mi bezczelnie kłamie, że jego produkt jest lepszy, szybszy i całkowicie wyjątkowy, co najczęściej zupełnie mija się z prawdą, to już mnie trzęsie. Win7 też na mnie wrażenia nie robi, choć maił być taki rewolucyjny. Jedyne co trzyma Win przy życiu to DX. Gdyby nie gry, nic by go nie wyróżniało spośród innych systemów. Win to nic innego jak platforma do gier.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Ja się kilka miesięcy temu przesiadłem na Ubuntu 8.10 i mam spokój, nie dręczą mnie update'y MS.
          • avatar
            qkizzo
            0
            Automatyczna aktualizacja przegladarki to przeciez nic zlego (@szawel, Ty nei aktualizujesz swojej przegladarki?) A to ze malo ludzi zdaje sobie sprawe ze uzywanie najnowszych wersji przegladarek znacznie ulatwia i usprawnia dzialanie aplikacji webowych/przegladanie stron/developing tychze to inna sprawa przysłowiowych kaloszy:)
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Super wysokie statystyki to by miał MS gdyby nie można było innej przeglądarki zainstalować na ich OSach.
              • avatar
                mgkiler
                0
                HAHAHAHAHAHHA
                Rynkowy udzial wzrosnie jak wepchniemy ludzia na sile :D:D:D:D
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  "Już za kilkanaście dni Internet Explorer 8 powinien być dostępny w systemie Windows Update, co oznacza, że będzie instalowała się mniej lub bardziej automatycznie (w zależności od ustawień) na komputerach z systemem Windows. Wówczas istnieje szansa, że rynkowy udział nowej wersji przeglądarki Microsoftu znacząco wzrośnie."

                  A za miesiąc gdy Windowsy się zaktualizują Microsoft dumnie ogłosi gigantyczny sukces rynkowy IE8: "już 67.44% internautów wybrało IE8". Oczywiście nie przyzna się do tego, że to WindowsUpdate wybrało za użytkownika. :)
                  • avatar
                    cubess
                    0
                    czyli microsoft jak zwykle bedzie wciskal ie8 na sile !!! tym bardziej jej niechce!
                    • avatar
                      akodo_ryu
                      0
                      Ludzie, co wy za przeproszeniem pieprzycie?
                      Obecnie każda przeglądarka się automatycznie update'uje i raczej wątpię, żeby ktokolwiek z np. użytkowników FFoxa siedział na FF1.x.
                      A że MS ma model robienia wszelkich poprawek przez WindowsUpdate (czy jakkolwiek to się nazywa), to ich sprawa. Co prawda dużo lepiej było by dla ludzkości, gdyby ulepszenie było obligatoryjne przy uruchomieniu jakiegokolwiek IE. Może wreszcie IE6 poszedłby do piachu i koderzy mieliby co opijać.
                      A fakt jest taki, że MS jest jedyną "marką" na rynku przeglądarek, która nie wyparła niemal całkowicie swoich starszych produktów z rynku (pisząc cokolwiek nie uwzględniasz raczej starszych FFów, czy Opery, a IE6 niestety trzeba by brać pod uwagę, ze względu na ciemne masy, wciąż siedzące na tej platformie).
                      • avatar
                        szawel
                        0
                        Nie do końca chcesz to używasz, nie to nie. IE od zawsze było głęboko zintegrowane z Windowsem i nie można go w pełni usunąć. To właśnie mam do zarzucenia M$. System to system, a implementowanie w niego dodatkowych programów to praktyki monopolistyczne i nic więcej. Dlaczego Office nie jest częścią systemu? Bo na tym rynku nie ma takiej konkurencji, więc nie ma potrzeby wciskać go na siłę.
                        Nie jestem broń boże fanboyem FF. Używam Linuxa i mogę zarzucić FF, że pod Windowsem jest lepiej rozwijany. Zobaczymy co przyniesie Chromium.
                        Rzekłem.