Monitory

Kalifornia żegna prądożerne HDTV

przeczytasz w 1 min.

Kalifornijska Komisja ds. energii głosowała i wynik jest jednogłośny: ustanowiono limity zużycia energii elektrycznej przez telewizory.

Nowe standardowy zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2011 r. i dotyczą określonej liczby watów pobieranych przez telewizory - im większy ekran, tym więcej prądu może pobierać, ale nie może przekroczyć odpowiedniej granicy. Z kolei w 2013 r. komisja wprowadzi zmiany w obecnie wyznaczonych limitach i zmniejszy granice, przez to normy te staną się bardziej rygorystyczne.

Standardy dotyczą wyłącznie nowych telewizorów sprzedawanych w Kalifornii. Co więcej, obejmują wyłącznie modele 58-calowe lub mniejsze. Innymi słowy, jeśli ktoś chce kupić 150-calową plazmę pobierającą 1700 W, nic nie stoi mu na drodze. :-)

Według nowych ustaleń przeciętne gospodarstwo domowe korzystające z telewizora zaoszczędzi 30 dol. rocznie na opłatach za prąd, co w samej Kalifornii ma wynieść 8,1 miliardów dol. w ciągu roku. Kalifornia najwyraźniej jest domem dla 27 mln telewizorów.

Mimo to niektóre osoby są przeciwne wprowadzaniu nowych standardów, twierdząc że spowoduje to wzrost cen telewizorów i zmniejszy ich wybór.

Źródło: Wired.com

Komentarze

28
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    crazeey
    0
    Drugi najsłynniejszy Austriak w historii nie próżnuje :P
    • avatar
      tjntjntjn
      0
      HAHAHAHAHA...
      30$ rocznie. Śmiechu warte. Gdyby, to chociaż było 30$miesięcznie,to ok. ale rocznie.

      Chyba sobie jaja robią. Niesamowita oszczędność.

      "Nowe Standardy".
      • avatar
        faro666
        0
        Debile
        • avatar
          SoundsGreat
          0
          A jeśli takie coś zrobią w Polsce, przyjdą mi do domu i zamienią mi TV na LCD, to nie ręczę za siebie!
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            HeH. Po przeczytaniu tytułu myślałem, że chcą zabronić sprzedaży telewizorów HD.xD
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Się tak śmiejecie a u nas może za kilka lat tez będą jakieś ograniczenia stawiać...
              Polsce tez zaczyna brakować prądu... Zapotrzebowanie rośnie linie przesyłowe w opłakanym stanie..
              Wszyscy dookoła nas maja elektrownie atomowe a mi na węglu jedziemy... Mimo ze go mamy sporo to nie jest tak różowo, produkujemy miliony zanieczyszczeń no i trza filtry zakładać modernizować - a to przecież kosztuje. Myślicie, że z czyjej kieszeni kasę wyciągną ?
              Tu nie chodzi o ta ekologię... Po prostu energii zaczyna brakować. Wszystko drożeje, ciekawe czy rodzice tez Wam zapłacą rachunki za super szybkie komputery, 30" LCD, kina domowe etc.. Gdy cena za KW/h podrożeje dwukrotnie?

              No ale cóż z zakazów jak są stawiane bezmyślnie.. Producent w prosty sposób obejdzie normy lub dowali wyższa cenę za sprzęt pobierający mniej papu...
              Co z robili z żarówkami 100W? Zakazali ? Gdzie wymyślili żarówkę 99W lol No i gdzie tu ograniczenia, jak te pomysły ustala banda debili..
              Może chociaż w Kalifornii się uda, bo na Polskę i UE nie ma co liczyć :D
              • avatar
                Konto usunięte
                0
                Dobrze, że chociaż szczerze mówią, że chodzi o zaoszczędzenie kasy biorąc pod uwagę całą populację no i uniknięcie problemów z brakiem prądu a nie ściemniają znowu do porzygania, że efekt cieplarniany jest groźny...
                • avatar
                  Konto usunięte
                  0
                  Nie rozumiem czemu mają być telewizory oszczędne w zużycie energii? jak ktoś chce płacić wysokie rachunki za prąd to spoko! jego wola! jeżeli ktoś wypuści telewizor który zjada mało prądu to na pewno znajdzie ludzi którzy chcą płacić mniej za prąd i kupią ten telewizor ale aby nakazywać że ma być małe zyżucie prądu to już jakiś totalitaryzm! Moja sprawa ile będę płacić za prąd... jak będę chciał to se kupie i 10 telewizorów i włącze je jednocześnie nie "wasz" zasrany biznes ile prądu zużywam... zużywam tyle ile mi się podoba i na ile mnie stać... i to wszystko pod przykrywką walki z globalnym ociepleniem spowodowanym przez słońce, a nie przez człowieka! Już mnie wnerwia to! A jakby było oziębienie klimatu to walczyliśbyśmy aby prądy morskie nie zamarły i Al Gore straszyłby nas kataklizmamy i zarabiałby na walce z oziębieniem klimatu swoje 50 milionów dolarów rocznie za transfery CO2 no po prostu się tego znieść nie da! jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase, a ja już żygam tą manipulacją! wrrr!!!!!! walka z prądem! walka z żarówkami! walka z źle zakrzywionymi bananami! a może zaczną walczyć ze spodniami w kratke czy w kropki no do jasnej ciasnej!
                  • avatar
                    tjntjntjn
                    0
                    Owszem. Kazdy ma racje, ze gdy wezmie sie pod uwage miliony gospodarst, to oszczednosc siegnie milionow, czy nawet miliardow.

                    Ale mnie, to za przeproszeniem g... obchodzi, bo te pieniadze wtedy i tak pojda do kieszeni jakiegos urzednika, lub kilku. Mnie obchodzi ile to ja bede mogl zaoszczedzic, a 30 dolarow w ciagu roku jakos nie jest dla mnie wspaniala nowina.

                    Przeciez telewizory LCD sa juz i tak najoszczedniejsze z TV, Prawda?
                    Niech lepiej wprowadza standardy na producentow kart graficznych, zeby to ich produkty nie pobieraly np. wiecej niz 100W.

                    @R2rrO
                    "Wielu ludzi stać na opłatę wysokich rachunków, ale niewielu się podoba gdy z miesiąca na miesiąc będą rosły... Podatki również i dojdzie do tego że większa część swojej wypłaty będziesz musiał przeznaczyć na podatki i rachunki.
                    "

                    - Przeciez co troche cos rosnie i wiekszosc ludzi juz placi ogromnie duzo w porownaniu do ich zarobkow. Nie kazdy zarabia w Polsce 2000 lub wiecej.
                    • avatar
                      tjntjntjn
                      0
                      A to, ze chca wprowadzic "nowe standardy", to nic innego jak szukanie pieniedzy na zalatanie dziury. (oby).

                      Kalifornia jest jednym z najbardziej (jesli nie tym najbardziej) zadluzonych stanow USA, wiec tu tylko i wylacznie chodzi o pieniadze a nie o zadna ochrone srodowiska.

                      Pisza, ze odbiorca domowy zaoszczedzi 30$ stan zarobi 8 miliardow, a zaraz zarobi drugie 8 miliardow, bo i tak podniosa cene za prad i zwykly uzytkownik posiadajacy telewizor LCD z "nowymi standardami", zuzywajacy mniej pradu i tak bedzie placic tyle co placil.
                      • avatar
                        Dwd89
                        0
                        można budować własne elektrownie :)

                        rodzinka robi to u siebie w firmie, 600 000 zł rocznie przez 5 lat będą płacili za wybudowanie tego (na raty)

                        ale sie im zwróci bo oni rocznie w firmie wydają na prąd 650 000 zł :) a po 5 latach to już w ogole tylko zysk :)

                        ich elektrownia działa spalając trociny z silosu ;)
                        jako firma stolarska ma ich pod dostatkiem i nigdy im tego nie braknie :)

                        co więcej nie wykorzystaną energie będą odsprzedawać państwu, i co :>
                        • avatar
                          Konto usunięte
                          0
                          w sumie to każdy już chyab producent wprowadził jakieś technologie obniżające zużycie prądu - LG, samsung itd. ale prawdziwie rewolucyjne bedzie chyab dopiero wprowadzenie matryc OLED