Ciekawostki

Kim Dotcom Schmitz: Mr President - właściciel MegaUpload nagrał piosenkę-protest

przeczytasz w 2 min.

Jakiego odzewu oczekuje?

Założyciel znanego niegdyś serwisu Megaupload, Kim Dotcom Schmitz będąc ostatnio na fali sukcesów w walce o odzyskanie dobrego imienia i odbudowania swojej potęgi internetowej, wpadł na dosyć nietypowy pomysł. Otóż walczy śpiewając i to nie byle jak, bowiem w nagranej przez niego piosence porusza wiele kontrowersyjnych kwestii.

Kim Dotcom w zeszłym roku został oskarżony o wiele przestępstw od naruszeń praw autorskich po zarzuty kryminalne przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych. Jak się jednak okazuje, prawdopodobnie niesłużenie, gdyż jego proces prawdopodobnie nigdy nie zostanie nawet rozpoczęty.

Wszystko wskazuje na to, że jego internetowe imperium nie łamało prawa, a on sam nie powinien zostać aresztowany, a jego majątek zajęty. Funkcjonariusze dopuścili się w tej sprawie wielu naruszeń począwszy od braków formalnych, poprzez sfałszowaną, błędną i niekompletną dokumentację po bezpodstawne nakazy.

kim dotcom szmitz megaupload walka piosenka mr president biały dom

Dotcom nie daje więc za wygraną i konsekwentnie walcząc o swoje prawa, krok po kroku odzyskuje to co stracił, a stracił bardzo wiele. Jego majątek został zajęty, serwisy internetowe zablokowane, groziła mu ekstradycja i osadzenie w USA, jednak wszystko to jest już przeszłością. Największą bolączką Kima jest to, że zniszczono jego biznes internetowy i pozbawiono przy tym wiele osób pracy, a wszystko za sprawą prezentu władz dla skorumpowanego Hollywoodu.

kim dotcom megaupload 10 faktów

Kim uważa, że momentem kulminacyjnym był zapowiadany debiut nowej legalnej usługi muzycznej MegaBOX mającej odciąć wielkie wtórnie od pieniędzy, a większą część z nich przekazywać właśnie artystom. To najwidoczniej nie spodobało się wielkim tego świata, którzy w przeddzień startu usługi postanowili wyprawić krucjatę przeciwko miliarderowi.

Dlatego Dotcom uruchomił witrynę internetową Kim.com na której zamieszcza ciekawe informacje jak: 10 faktów o skandalach z megaupload czy też zamieścił specjalny licznik odliczający dni do startu reaktywowanego serwisu mega, pod którym znajduje się krótka ankieta z podpisem "jeśli megaupload.com nie wróci z powrotem do sieci 1 listopada, czy zagłosujesz na Obamę?" Jak można wywnioskować wśród głosujących dominuje odpowiedź "Nie".

kim dotcom ankieta odliczenie megaupload reaktywacja 

Dodatkowo Kim pracuje nad własnym albumem muzycznym, jeden z utworów nagrał specjalnie na poczet swojej akcji. W utworze Mr President, oskarża wielkie wytwórnie o korupcje polityczne, że zamknięcie jego serwisu to prezent dla Hollywood, a za wszystkim stoi skorumpowany rząd Stanów Zjednoczonych, dla którego litera prawa nie ma znaczenia, któremu wolno wszystko, nawet bezkarnie, w blasku fleszy "zabijać" małe firmy, mniej znanych artystów, a także osób promujących innowacyjne nurty.

W utworze solidnie obrywa się wiceprezydentowi USA, który miałby osobiście wydać zlecenie na megaupload. W swojej piosence Dotcom zwraca się również do prezydenta Obamy do naprawienia obecnej sytuacji i protestuje przeciwko cofaniu kraju w czasie, gdzie prawa obywateli niebyły respektowane.

Więcej o megaupload:

Źródło: Kim, TorrentFreak

Komentarze

21
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konto usunięte
    31
    Trochę racji niestety ma. To, że megaupload zawierał wiele treści chronionych prawem autorskim to fakt. To, że zamknęli ten serwis nie dlatego, tylko dlatego, że rodził się precedens to też fakt. Precedens który mógłby zwrócić uwagę ludzi ile płaci się za pośredników. Począwszy od firm wydawniczych, a skończywszy na bankach.
    Sławne w Polsce ostatnio upadki firm wycieczkowych i ich problemy z funduszem gwarancyjnym czyli obligatoryjnie wcześniej wykupywanym ubezpieczeniem. Przecież wystarczy prosta zasada, klient płaci po wyświadczonej usłudze. Nie potrzebni żadni ubezpieczyciele.
    Na podobnie prosty pomysł wpadł Kim Dotcom. Miał środki do jego realizacji, miał szanse na precedens. Precedens na tyle groźny, że władze powiązane z tzw. biznesem nie mogły do tego dopuścić.
    • avatar
      Konto usunięte
      11
      Macie zapłon...
      • avatar
        Konto usunięte
        11
        Nawet wpada w ucho ta piosenka a i przekaz jasny. Wiadomo, że Dotcom dba też o własną kieszeń, ale nawet jeśli to podoba mi się jak walczy o wolny internet. Niestety jesteśmy świadkami, że żyjemy w czasach gdzie megakorporacje rządzą światem. Dziś każdego skutecznie można uciszyć. Dotcom jednak się nie poddaje i chwała mu za to. Gdyby nie olbrzymie wytwórnie mielibyśmy więcej ambitnych filmów i gier. Twórcy muzyki więcej mieliby pieniędzy dla siebie, co owocowałoby jakością twórczości. Gdyby nie koncerny paliwowe jeździlibyśmy już dawno samochodami może na wodę może na inne paliwo. Kolejna siła tego świata a właściwie największa siła to banki. Jakoś w USA po plajcie największego banku już nikt nie krzyczy, już krzykacze zostali kupieni. W takich czasach przyszło nam żyć. Dlatego ludzie tacy jak Dotcom są potrzebni.
        • avatar
          D3jMON
          8
          Miło że w teledysku pojawiają się też polskie protesty, kilka razy zauważyłem ''NIE dla ACTA'' itp.
          • avatar
            Konto usunięte
            7
            W końcu terror Państwa trafili na kogoś kto ma KASE i nie zawaha się jej użyć! To że od początku to śmierdziało to wiedział każdy, no może oprócz pożytecznych idiotów którzy zawsze w takich chwilach rozpisują się na internecie na poklasku. Mam nadzieje że ten Pan użyje wszelkich środków aby wszystkie brudy wyszły na jaw i pokazały się w prasie.
            • avatar
              korki45
              4
              W teledysku jest Polski akcent (NIE DLA ACTA:). Jestem dumny z Polaków którzy wyszli na ulice polskich miast, dla Was wszystkich pozdro i szacunek.
              • avatar
                Konto usunięte
                3
                Dziwne, że ktoś taki jak Kim Dotcom wierzy*, że prezydent USA ma jakąś realną władzę.
                Bogu ducha winny Obama nie może nic "fix'nąć" - ba, niechby spróbował! Wszyscy wiedzą jak skończył Kennedy...

                * Oczywiście jest możliwe, że Kim mówi tak celowo - kto wysłuchałby kogoś głoszącego jakieś "debilne teorie spiskowe o NWO"? ;)
                • avatar
                  Robcio5551
                  3
                  Może kiedyś powstanie znów coś typu megaupload tylko pod inną nazwą . To był dla mnie jeden z najlepszych hostingów , maksymalny transfer zawsze był , a nie tak jak na innych ograniczenia .
                  • avatar
                    SoundsGreat
                    1
                    Fajny kawałek nawet :P Co to się dzieje na świecie i w necie to głowa mała...
                    • avatar
                      Konto usunięte
                      0
                      Trochę spóźnione ;) Cieszy mnie to, że zostaliśmy pokazani na tym teledysku, chyba najlepiej walczyliśmy przeciw ACTA.
                      • avatar
                        phillosoff
                        0
                        Kurcze, a miałem nadzieję że nagrał tą piosenkę razem z zespołem Mr. President ;)
                        • avatar
                          piotrek8x
                          0
                          Dotcom dobrze gada. Szczerze trzymam za niego kciuki!
                          • avatar
                            Konto usunięte
                            0
                            Myślę, że ten facet jest inteligentny i cwany...i ja generalnie takich lubię. Miał pomysł na biznes, zrobił rozeznanie i poradził się prawników. Nawet myślę, że w świetle prawa (nie moralności, etyki etc) ma rację i mogą mu skoczyć.

                            Ale ten filmik? Mix scen z M.L.Kingiem etc? Litości...żenada totalna. Skierowany na zdobycie sympatii, którzy ani nie znają przepisów acta ani pewnie nie rozumieją pojęcia praw autorskich, problemu ich poszanowania w internecie itp. Boją się poprostu odcięcia od softu, za który nie płacą.

                            To nie je taka czarno-biała sytuacja...tam źli, a my dobrzy. Czemu przy dyskusji o piractwie od razu wyciągane są te "obrzydliwie bogate" korporacje. To zwykłe, pojedyncze osoby, małe firmy niby nie tracą na piractwie? To jak zrobię mały program lub usługę i ktoś mi to ukradnie i umieści u siebie na stronie lub będzie korzystał bez zapłacenia to niby jest OK? To też jest problem. Dajcie se na luz z tym śmiesznym zrywem wolnościowym bo jak narazie to net pęka w szwach od nielegalnego softu.