Technologie i Firma

Kingston KC400 – biznesowy SSD z lepszą ochroną danych

przeczytasz w 1 min.

Kingston prezentuje KC400, nową serię dysków twardych SSD dla biznesu. Bezpieczeństwo danych i szybkość są priorytetami dla Kingstona.

Kingston KC400 – biznesowy SSD

Kingston zaprezentował nową serię dysków SSD KC400, przeznaczoną dla klientów biznesowych. Dyski mają zaawansowane mechanizmy odpowiadające za bezpieczeństwo danych.

Zastosowany w dyskach SSD Kingston serii KC400 system SmartECC zapewnia ochronę danych, natomiast przed błędami odczytu chroni funkcja Smart Refresh. Dodatkowo dysk jest w stanie samodzielnie odzyskać dane nie zapisane przez użytkownika w momencie utraty zasilania przez komputer. Pracę urządzenia można monitorować za pomocą programu Kingston SSD Manager. Obrazu dysku do zastosowań biznesowych dopełnia 5-letnia gwarancja, pomoc techniczna oraz obsługa posprzedażowa dostosowane do potrzeb przedsiębiorców.

Od strony technicznej seria KC400 wygląda bardzo poprawnie. Urządzenia, oferujące pojemność 128GB, 256GB, 512GB lub 1TB zamknięte są w standardowych obudowach formatu 2,5 cala i łączą się za pomocą interfejsu SATA III (6Gb/s). Chodź nie wiemy jakiego rodzaju kości pamięci użył Kingston, to udało się mu zapewnić średni czas bezawaryjnej pracy na poziomie miliona godzin. Wiemy natomiast jaki kontroler znajduje się w środku. Jest to popularny Phison 3110-S10. Czterordzeniowy, ośmiokanałowy powinien w teorii zapewnić dobrą wydajność, typową dla dysków SATA III z wyższej półki. Najważniejsze parametry pracy, podane przez producenta, przedstawiają się następująco.

Średni odczyt/zapis sekwencyjny:

  • 128 GB – do: 550/450 MB/s
  • 256 GB – do: 550/540 MB/s
  • 512 GB – do: 550/530 MB/s
  • 1 TB – do: 550/530 MB/s

Losowy odczyt/zapis plików 4kB:

  • 128 GB – do 88 000/87 000 IOPS
  • 256 GB – do 88 000/89 000 IOPS
  • 512 GB – do 86 000/88 000 IOPS
  • 1 TB – do 86 000/89 000 IOPS

W przypadku wszystkich parametrów widzimy wartości  podobne do osiąganych przez czołówkę i zbliżone do teoretycznej przepustowości łącza SATA III. Co ważne, Kingstonowi udało się uniknąć drastycznego spadku prędkości zapisu w przypadku najmniejszego dysku z serii, co niestety wciąż jest problemem dotykającym modele niektórych producentów.

Nie znamy jeszcze ceny dysków serii KC400 na rynku polskim, jednak jeżeli zostaną one odpowiednio wycenione, to mogą stanowić ciekawą propozycję dla klientów biznesowych.

źródło: Kingston

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kokosnh
    0
    znamy wydajność Kingston HyperX Savage opartego o ten kontroler, więc podziękuję.

    zresztą w dyskach SSD zwykle pada pierwszy kontroler, elektronika, więc żadne systemy ECC wam nie pomogą