Aparaty cyfrowe

Kodak EasyShare Z950 z 10-krotnym zoomem już wkrótce na rynku

przeczytasz w 1 min.

Firma Kodak rozszerza linię aparatów cyfrowych EasyShare o model Z950. Posiada on min. 10-krotny zoom optyczny oraz 3-calowy wyświetlacz LCD.

Z950 został wyposażony min, w sensor obrazu 12 MPx, High ISO do 3200, funkcję stabilizacji obrazu, wyszukiwania twarzy, tryby PASM i wiele trybów scen. Nagrywa obraz w rozdzielczości 1280×720 HD z prędkością 30fps w formacie QuickTime MPEG-4. Posiada on 32MB pamięci wewnętrznej oraz wejscie na karty SD/SDHC.

Nowy aparat EasyShare Z950 będzie dostępny w sierpniu w cenie 279.99$.


Źródło: iTechNews

Komentarze

8
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    XaRaDaS
    0
    Nigdy Kodak, lepiej dołożyć i kupić Olympusa, Sony czy inne bardziej markowe aparaty, ale nie KODAK :D
    • avatar
      Fiona
      0
      Masz pojęcie o aparatach jak ja o chodowli pieczarek.

      Kodak robi naprawdę świetne kompakty. I np. w porównaniu do Canona nie padają jak muchy.
      Chociaż uczciwie przyznaję iż nowe modele Kodaka mi się nie podobają. Zajeżdzają plastikiem i przynajmniej mi nie leżą. Ale to samo robią inni producenci - tną koszty, tną drogie funkcje i wychodzą im aparaty ala puderniczka. A co do Kodaka poczytaj sobie np. o Kodak Z-730 i P-850 (hybryda).
      Cena tego tutaj jest chora, na polskie warunki ponad 1000 zł, za 1300 zł mogę mieć rewelacyjny kompakt Kodak Z-980 (24 krotny zoom optyczny, stabilizacja, filmy HD. Z-980 to następca P-850, ale jednak wolę P-850. Za długo by pisac dlaczego, ale np. Z-980 nie ma możliwości dokręcenia tuleji na filtry, konwertety itd. Jest to ogólny tręd - podobnie nie ma tej opcji Canon SX10. Uniemozliwia to np. montaż filtra polaryzacyjnego - chyba że ktoś go przyklei do obiektywu ;P

      Po prostu kompakty Klasy Kodaka Z-980, Canona SX10 dla 99% użytkowników są już za bardzo profesjonalne. Może 20-30% użytkowników wykorzysta ich możliwości. Może dla 5% to będzie mało i przesiądą się na modną lustrzankę.
      Piszę modną - cenię lustrzanki, ale jesli nawet ktoś robi dużo zdjęć, ale amatorsko wystraczy mu kompakt np. Z-980. Nie musi targać teleobiektywu i masę osprzętu do lustrzanki. I chyba w trosce o dział lustrzanek nie ma już gwintów na tuleje. A szkoda, ale biznes is biznes :(
      • avatar
        Konto usunięte
        0
        Podpisuję się pod tym komentarzem. Nazwa to nie wszystko.
        • avatar
          Konto usunięte
          0
          Szkoda, że brakuje najważniejszej informacji na temat obiektywu - zakresu ogniskowych. "10 x zoom" może oznaczać równie dobrze szkło 24-240mm, jak i 35-250. A to już znaczna różnica. Kodak to dobry producent. Warto wspomnieć, że już przed laty produkował we współpracy z Canonem oraz z Nikonem profesjonalne pełnoklatkowe lustrzanki cyfrowe. Wytwarzał też matryce do Olympusów E-300 i E-1, które rozpiętością tonalną deklasowały rozwązania konkurencji. Choć oczywiście większość kojarzy Kodaka jako producenta taniego sprzętu amatorskiego :)
          • avatar
            Konto usunięte
            0
            zdecydowanie za drogi :/
            • avatar
              Konto usunięte
              0
              Porownajcie tego kodaka z samsungiem wb550.

              Parametry identyczne, obiektyw tej samej firmy (ten sam?), wyglad podobny, cena podobna...

              Sam mam kodaka i jak na juz wiekowy aparat to wciaz robi fotki calkiem niezle...