Laptopy

Laptop gamingowy w 2019 roku - czego można oczekiwać?

przeczytasz w 3 min.

Minęły już czasy, w który określenie „laptop gamingowy” brzmiał jak kiepski żart. Dzisiaj przenośne komputery w wielu przypadkach nadają się do gier równie dobrze, co ich stacjonarni bracia. Czego można oczekiwać od takich konstrukcji w 2019 roku?

Odpowiedź na pytanie o to, jak wybrać laptop do gier, nie należy do najprostszych. Marcin słusznie zauważył bowiem w swoim artykule z laptopami do gier, że „ciężko jest wybrać modele z najlepszą relacją ceny do możliwości”. Gamingowe komputery przenośne kosztują niemało i jest to fakt, z którym trudno się kłócić. W zamian otrzymujemy jednak sprzęt, który pozwoli bawić się (a także pracować) nie tylko przy biurku, lecz właściwie wszędzie, gdzie sobie zamarzymy. 

Zanim wrócimy do meritum, a więc tego, na co może dziś liczyć osoba, której marzeniem jest dobry laptop do gier, od razu zaznaczmy, że koncentrujemy się tutaj wyłącznie na najważniejszych szczegółach i staramy się upraszczać całość, ponieważ tekst kierowany jest do osób, które oczekują prostej i szybkiej odpowiedzi. Użytkowników liczących na bardziej konkretne porady i mających więcej czasu na zapoznanie się z nimi, odsyłamy do wspomnianego TOP-u Marcina oraz naszych recenzji.

Dell Inspiron G3 3590

Jaki laptop gamingowy kupić w 2019 roku?

Skoro mamy to już wyjaśnione, to szybko odpowiedzmy, że chcąc kupić laptop do gier, można liczyć na… naprawdę dużo. Przykładowo już za około 3500 złotych można kupić sprzęt, który ma na pokładzie wydajny i energooszczędny procesor Intel Core i5 9. generacji – mówimy o (widniejącym na zdjęciu powyżej) modelu Dell Inspiron G3 3590 – a do tego jeszcze przyzwoitą grafikę GeForce GTX 1050 i 256 GB miejsca na pliki na nośniku SSD. 

Jeżeli chodzi o magazyn danych, to w tańszych modelach musimy wybierać pomiędzy pojemnym dyskiem HDD (1000 TB) a wydajnym SSD o mniejszej pojemności (ok. 256 GB), dzięki któremu system i gry będą wczytywać się szybciej. Im więcej jesteśmy w stanie wydać, tym pojemniejszy może być SSD (Acer Predator Triton 500 występuje na przykład w wersji z 2 TB pamięci na SSD!), a do tego dochodzi jeszcze wariant: HDD+SSD, który często jest najbardziej opłacalny.

Na zakup laptopa z nowszą kartą graficzną GeForce RTX 2060 będziemy potrzebowali już około 2,5 tysiąca złotych więcej, ale równocześnie znacząco wydłuża się lista gier, w które zagramy bez zawieszek. Dajmy na to taki HP Omen 15-DC1001NW (z procesorem Intel Core i7-8750H i 8 GB RAM-u) poradzi sobie z większością współczesnych tytułów. Nie należy oczywiście liczyć na najwyższe ustawienia graficzne, ale czy naprawdę potrzebujemy tego na 15-calowym ekranie?

HP Omen 15-DC1001NW

Oczywiście są też modele z grafiką GeForce RTX 2070 (jak choćby HP Omen 15-DC1002NW), ale ceny wynoszą tu już około 8000 złotych, więc zdecydowanie nie jest to sprzęt dla każdego. 

Wyświetlacz, chłodzenie, klawiatura… 

Skoro już wspomnieliśmy o ekranie, warto się przy nim zatrzymać. Dobrze wyposażone laptopy gamingowe mają albo 15,6- albo 17,3-calowe wyświetlacze: najczęściej Full HD, rzadziej – 4K. Tak wysoka rozdzielczość przeważnie staje się dostępna kosztem podzespołów, ale jeśli jest to dla was priorytet, możecie zainteresować się na przykład uniwersalnym modelem ASUS ZenBook Flip UX562FD, który nie jest demonem prędkości, ale przy mniej wymagających gierkach nie odmówi współpracy.

Ciekawsze jest to, że gamingowe laptopy bez problemu oferują dziś także odświeżanie 144 Hz, które sprawia, że na płynność obrazu po prostu nie można się skarżyć. Taki panel w dodatku nie jest zarezerwowany dla najdroższych modeli – mają go choćby wspomniany wcześniej Dell, a także Lenovo Legion Y530-15ICH, którego cena również nie przekracza 4000 złotych. 

Dobry wyświetlacz to jedno. Standardem jest też dziś efektywny układ chłodzenia, który nie tylko poprawia komfort rozrywki, ale też zwiększa niezawodność takiej maszynki do grania. Za przykład weźmy laptopa ASUS ROG Strix (GL504GS-ES057T), który ma dwa wysokowydajne, a przy tym niezbyt głośne wentylatory. Szybkość ich działania można w dodatku łatwo dostosowywać, korzystając ze skrótów klawiaturowych. 

Jest jeszcze jeden kluczowy element. Laptop gamignowy w 2019 roku to podświetlana klawiatura, nierzadko z programowalnymi klawiszami i odpornością na zachlapanie. Do tego może ona mieć konstrukcję mechaniczną lub – jak na przykład w modelu Hyperbook Pulsar Z17S – optyczno-mechaniczną, przez co zapewnia większą precyzję, a to w elektronicznej rozrywce zdecydowanie nie jest bez znaczenia.

Hyperbook Pulsar Z17S

...Podobnie jak technologie optymalizujące działanie Wi-Fi, co również jest ciekawostką spotykaną we współczesnych komputerach przenośnych. Dzięki nim połączenie z siecią może być stabilne i jeszcze szybsze.

Laptop do gier - słowem podsumowania

Podsumowując: najnowsze procesory, dedykowane karty graficzne z serii GTX 10xx lub RTX 20xx, nie mniej niż 8 GB RAM-u, nośniki SSD, wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości i dużej częstotliwości odświeżania, dobre chłodzenie oraz precyzyjna klawiatura. To właśnie to, czego można oczekiwać od laptopa do gier w 2019 roku. A na jakie cechy wy zwracacie uwagę podczas wyboru takiego sprzętu i ile jesteście gotowi zapłacić?

Informacja: benchmark.pl współpracuje z Media Expert w ramach afiliacji.

Warto zobaczyć również:

Komentarze

11
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    enkipata
    2
    Wiem, że jest to dla ludzi, którzy szukają prostej i szybkiej odpowiedzi ale opcji przy których można wyjść lepiej jest znacznie więcej. Problemem jest tylko sprawa z ceną a dokładniej w Polsce. Ja swojego MSI GT75 VR 7RE zakupiłem w Niemczech za cenę 1800 euro 1,5 roku temu. Z czego mam tu procesor I7 7820HK a nie I7 7700HQ z możliwością podkręcania. Prawdą jest, że przydała by się ósma generacja I7, która by nie spowalniała delikatnie działania karty graficznej GTX 1070 i nie jest to wersja QMax design. W tej cenie dostałem także plecak, słuchawki, podkładkę i parę duperelków ale to już kilka dupereli mniej do kupienia. Tej wersji tego laptopa ze świecą u nas szukać, choć widziałem dwa sklepy z tym laptopem ale z i7 7700HQ gdzie cena była zbliżona do 10000 zł. Jeśli ktoś szuka laptopa w niższych pieniądzach to polecam szukać w zagranicznych serwisach o ile oczywiście wyślą do Polski.
    • avatar
      Michur
      1
      Miałem przyjemność testowania takich lapków po kilkanaście K. W mojej opinii są to bezsensownie wydane pieniądze. Sprzęty te są toporne, grzeją się a wydajnością dorównują stacjonarkom za połowę tego. No ale jak ktoś się lubi polansować i mieć siłownię w gratise to czemu nie.
      • avatar
        Lord_Krecitsqa
        0
        Grać w pociągu nie muszę.
        A wydać 9 tysięcy na laptopa to jakaś masakra.
        Za te pieniądze mam superkomputer w domu trzykrotnie lepszy od laptoka.
        • avatar
          Konto usunięte
          -1
          Wojtku, naściemniałeś w tym artykule że aż żal ściska dolną część pleców, cytuję ciebie z końca artykułu: "Podsumowując: najnowsze procesory, dedykowane karty graficzne z serii GTX 10xx lub RTX 20xx, nie mniej niż 8 GB RAM-u, nośniki SSD, wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości i dużej częstotliwości odświeżania, dobre chłodzenie oraz precyzyjna klawiatura. To właśnie to, czego można oczekiwać od laptopa do gier w 2019 roku. A na jakie cechy wy zwracacie uwagę podczas wyboru takiego sprzętu i ile jesteście gotowi zapłacić?"

          No właśnie. przy takich parametrach ten gejmingowy laptop nie będzie kosztował 4000zł, ale 10000zł. Za to za te 4000zł w takich parametrach a nawet lepszych, to złożysz standardowego desktopa, wliczając w to monitor i klawiaturę nie gorsze niż te w laptopie. więc proszę cię Wojtku bez ściemy, bo strasznie odpłynąłeś poezją w tym artykule, a przy wyborze sprzętu liczy się ciężko zarobiona kasa (albo lekko wysępiona od rodziców, bo tacy na tym portalu też są, i zaliczam ich do minusowych przegrywów, wiecie czemu. to rak tego portalu).

          I to by było na tyle. Jak już zachwalasz gejmingowego laptopa, skup się na konkretnych parametrach, i w zestawieniu postaw obok niego desktopa o porównywalnych parametrach. wielu spyta czemu desktopa? przecież laptopa można łatwo wziąć w rękę i pójść z nim gdzie się chce. Tak, to jest prawda. Tyle że taki lapek to zazwyczaj bardzo ciężki lapek, z klasy tzw. stacjonarnej, którego się raczej nie nosi. Także o ile widuję mnóstwo ludzi z laptopami, to nie widziałem przenoszonego ani jednego laptopa gejmingowego :) chyba że to było przeniesienie ze sklepu do domu, albo do serwisu :)

          No cóż Wojtku, trzeba zajrzeć prawdzie głęboko w oczy, jaki jest typowy scenariusz użytkowania laptopa gejmingowego, i czy warto. To już nie te czasy (nie licząc wyświetlacza) kiedy na stole leżała Amiga a za nią się kłębił wielki pająk z okablowania z wszelkich rzeczy które były do tej Amigi podłączone :)