SSD

Lenovo zapowiada dysk SSD 48 TB, Seagate 60 TB, a Toshiba podbija stawkę do 100 TB

przeczytasz w 2 min.

Początkowo najpojemniejsze SSD będą wykorzystywane w rozwiązaniach profesjonalnych, ale z biegiem czasu trafią także do segmentu konsumenckiego.

Do tej pory najpojemniejszymi dyskami SSD mogła się pochwalić firma Samsung, ale konkurencja pracuje nad jeszcze pojemniejszymi nośnikami

Obecnie największą wadą dysków SSD jest mała pojemność, ale wkrótce powinno się to zmienić. Podczas konferencji Flash Memory Summit 2016 najwięksi producenci sprzętu komputerowego zapowiedzieli nowe, znacznie pojemniejsze generacje nośników półprzewodnikowych.

Na chwilę obecną w segmencie konsumenckim maksymalnie dostępne są nośniki o pojemności 4 TB (Samsung SSD 850 EVO 4TB), natomiast dla rozwiązań profesjonalnych dostępne są nawet modele o pojemności 15,36 TB (Samsung PM1633a). To jednak nic w porównaniu z zapowiedziami z targów FMS 2016.

dysk SSD

Firma Lenovo zapowiedziała wydanie dysku SSD o pojemności 48 TB – nie mówimy tutaj jednak o tradycyjnym, 2,5-calowym nośniku, a specjalnej konstrukcji dla serwerów 1U (z funkcją hot-swap). Dysk korzysta z interfejsu PCI-Express 3.0 i podobno może się pochwalić wydajnością sięgającą nawet 1 mln IOPS, którą będzie można zmniejszyć kosztem obniżenia poboru energii elektrycznej.

Project Spark, bo właśnie tak roboczo nazywa się nośnik Lenovo, powstaje we współpracy z firmami Seagate, Toshiba, NxGn Data i Amphenol, a pierwsze próbki inżynieryjne mają być dostępne w połowie przyszłego roku.

Seagate - dysk SSD 60 TB

Firma Seagate postanowiła pójść o krok dalej i zaprezentowała 3,5-calowy nośnik o pojemności 60 TB – pomimo większego formatu, konstrukcja ta oferuje większą gęstość zapisu danych niż dwa 2,5-calowe dyski o pojemności 16 TB. Do komunikacji z komputerem wykorzystano dwa interfejsy SAS 12 Gb/s, a wydajność sięga 1500/1000 MB/s oraz 150 000 IOPS.

Seagate - dysk SSD 60 TB

Co prawda podczas konferencji FMS 2016 zaprezentowano próbkę inżynieryjną dysku, ale premiery tego „wynalazku” powinniśmy się spodziewać dopiero w przyszłym roku. Cena? Zapewne będzie liczona w dziesiątkach lub setkach tysięcy dolarów.

Toshiba - dysk 3D QLC NAND

Mało? Koncern Toshiba podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej i zapowiedział 2,5-calowe nośniki SSD o pojemności nawet… 100 TB (!). Receptą na jeszcze większą pojemność ma być zastosowanie kości pamięci 3D QLC NAND z połączeniami TSV (Through-Silicon Via). Przejście na 32-warstwowe pamięci pozwoli na tworzenie kości o pojemności 512 Gb (64 GB), a zastosowanie połączeń TSV przyczyni się do obniżenia pobór mocy takich konstrukcji.

Toshiba - dysk 3D QLC NAND

Warto jednak zauważyć, iż mamy tutaj do czynienia z pamięciami typu QLC (w jednej komórce zapisywane są cztery bity informacji), które charakteryzują się bardzo małą wytrzymałością (około 150 cykli P/E), więc sprawdzą się one praktycznie tylko w zastosowaniach bazujących na odczytywaniu danych – podczas konferencji za przykład podano archiwizowanie danych na Facebooku. Mimo wszystko tego typu nośniki i tak mają charakteryzować się dłuższą żywotnością i większą wydajnością niż macierze zbudowane z tradycyjnych dysków talerzowych (HDD).

Toshiba - dysk 3D QLC NAND

Toshiba - dysk 3D QLC NAND

Jest jednak pewien problem – dostępność nowych kości spodziewana jest dopiero w 2019 roku, a termin premiery dysków o pojemności 100 TB nawet jeszcze nie został określony. Mówimy więc bardziej o możliwościach technologicznych, aniżeli gotowym produkcie, który został już zaprojektowany.

Źródło: PC World, ZD Net, Engadget, ServeTheHome, PC Perspective, Golem

Komentarze

38
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Lister
    4
    Łabędzi śpiew :) Intel wkrótce przebije ich swoją nową technologią nie tylko pojemnością, ale i szybkością oraz trwałością...
    • avatar
      zakius
      4
      w takich cenach jak to będzie to by mogli SLC dawać, a nie wymyślać QLC...
      • avatar
        kokosnh
        2
        QLC - no tylko na to czekaliśmy, retencja danych musi być nieziemska.
        • avatar
          Himoto
          2
          Niech poprawią żywotność komórek i będzie dobry produkt na rynek konsumencki :) powiedzmy niech komórki wytrzymują minimum 8000 cykli, ale do tego chyba musieliby zmienić technikę wykonania takiego dysku.
          • avatar
            DyndaS
            1
            Osobiście posiadam 256 GB + 500 GB pozbywając się dzięki temu hdd z PC :)
            Do chomikowania czegoś z czego bardzo rzadko się korzysta wystarczy dobry zewnętrzny twardziel 2,5" pod USB 3.0.
            • avatar
              Hakuren
              1
              Odnośnie WORM wypada rozwinąć dla laików akronim - Write Once Read Many. To nie są SSD w klasycznym znaczeniu. Wyłącznie do bibliotek gdzie dane będą wyłącznie czytane. To nie będzie dostępne dla szaraczków na PC więc nie ma co psioczyć i bez celu ekscytować.
              • avatar
                borat1979
                1
                To żaden problem zrobić dysk o takiej pojemności. Problemem jest aby jego cena nie zabiła ilością zer.
                • avatar
                  krzychu1977l
                  1
                  A to wszystko w technologi GLC czyt wielkie G@w^^@
                  Jest SLC za dobre za długo się trzyma.
                  No to MLC także już coraz mniej ich jest
                  Teraz TLC ale i te przez kontrolery jakoś dają rade.
                  No to GLC jedna komórka jeden cykl zapisu.
                  Śpiewajmy razem.NIC NIE MOŻE WIECZNIE TRWAĆ
                  • avatar
                    Hello
                    1
                    Jak byk to QLC będzie za 2-3 lata powszechne w tanim chłamie pokroju wynalazków Kingstona V300000 czy Goodramowskich CL20000 (wincyj zer = lepsiejsze)

                    2 lata do końca gwarancji a później nowy.
                    • avatar
                      rlistek
                      0
                      250GB SSD + 500GB HDD. Wciąż mam sporo miejsca, więc chyba szybko nowych dysków nie będę potrzebował :)
                      • avatar
                        projectdarkstar
                        0
                        Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie producenci nie oferują SSD w obudowach 3.5 cala.
                        Jeżeli problemem dla wzrostu pojemności dysków SSD jest ilość kości pamięci które można zmieścić w obudowie do przecież takie działanie by go rozwiązało.
                        Ok, takie dyski nie zmieściłyby się do laptopa, ale tak na serio to chyba niewiele osób by to obeszło.
                        • avatar
                          mutissj
                          -12
                          ja przebijam 200TB!, kto da wincej rdzeniuf?
                          • avatar
                            eninede
                            0
                            "Dysk korzysta z interfejsu PCI-Express 3.0 i podobno może się pochwalić wydajnością sięgającą nawet 1 mln IOPS, którą będzie można zmniejszyć kosztem obniżenia poboru energii elektrycznej." - brzmi co najmniej dziwnie i myślę, że chodziło o... "Dysk korzysta z interfejsu PCI-Express 3.0 i podobno może się pochwalić wydajnością sięgającą nawet 1 mln IOPS, którą będzie można JEDNAK zmniejszyć CZEGO SKUTKIEM BĘDZIE obniżenie poboru energii elektrycznej" ;)