Sprzęt do gier

Testowana przez eSportowców mysz Logitech G302 już w grudniu

przeczytasz w 1 min.

Myszka G302 Daedalus Prime łączyć ma w sobie wygodę użytkowania, wytrzymałość oraz precyzję.

Logitech G302

Firma Logitech zapowiedziała, że przy projektowaniu myszki G302 Daedalus Prime przyświecał jej jeden cel – stworzenie gryzonia, który będzie mógł być stałym elementem bagażu eSportowca. Dlatego też w jej testach brali udział profesjonalni gracze z takich drużyn, jak Team SoloMid, Cloud9, CJ Entus Frost, CJ Entus Blaze oraz Invictus Gaming. 

Czym zatem Logitech G302 Daedalus Prime wyróżni się na rynku? Między innymi nowym systemem napinania metalowej sprężyny pod przyciskami, co pozytywnie ma wpłynąć na reakcję urządzenia na kliknięcia (i umożliwić rejestrację do 5 wciśnięć na sekundę). Co więcej, trwałość każdego z przycisków szacowana jest na więcej niż 20 milionów kliknięć.

Myszka Logitech G302 Daedalus Prime została wyposażony w sensor z technologią Delta Zero. Ta – dzięki odpowiedniemu projektowi soczewki, geometrii podświetlenia i algorytmom – zapewniać ma maksymalnie precyzyjne odwzorowanie ruchów dłoni na ekranie. Użytkownik może dostosować do swoich potrzeb nie tylko czułość DPI (w zakresie od 240 do 4000), ale też 6 w pełni programowalnych przycisków.

„Stworzyliśmy G302 aby zapewnić wydajność oczekiwaną przez najlepszych eSportowców na świecie. G302 łączy w sobie wygodę użytkowania, wytrzymałość oraz najbardziej zaawansowane technologie dostępne na rynku, dzięki czemu jest to najlepsza myszka do gier MOBA. G302 wytrzymuje trudy rozgrywek na najwyższym poziomie, zapewniając szybkie kliknięcia oraz precyzyjny timing, które są kluczowe, gdy zwycięstwo lub porażka rozstrzygają się w trakcie milisekund” – mówi Izabela Sulima.

Rynkowy debiut myszki Logitech G302 Daedalus Prime planowany jest na tegoroczny grudzień. Sugerowana cena detaliczna to 219 złotych.

Źródło: Logitech

Komentarze

14
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Cacek93
    4
    Czyli mały symetryk pod clawa z bocznymi przyciskami z sensorem avago 3095.
    Jest to świetna konkurencja dla przykładowo Zowie EC1 / Kana V2.
    • avatar
      wdowa94
      2
      Nie wyglada zbyt ergonomicznie...
      • avatar
        mjwhite
        -1
        miałem zwykłą mysz do grania i myślałem że jest fajna kupiłem razera i zwykła mysz przestała być fajna :(
        • avatar
          RafiXll
          -2
          heh a ja się dostosowuje miałem x 750f a4 techa była malutka - bez problemu podnoszę piłkę do koszykówki jedną ręką. Aktualnie Gigabyte m8000xtreme i jest wypas od prawie 3 lat...
          • avatar
            prime27pl
            -2
            Kupi taki jeden z drugim...i juz PRO GAMER :)
            • avatar
              Minimal
              -4
              Szkoda, że nie jest bezprzewodowa ;) mój G700 jak na razie działa bez zastrzeżeń, ale warto mieć na oku coś czym będzie można go w razie czego zastąpić
              • avatar
                Pivlo
                0
                Czy ta mysz jest lepsza (pod względem technicznym) od G700 lub G502 Proteus Core albo Razer Taipan? Bo zastanawiam się nad wymianą mojej starej już myszy G5.
                I czy rzeczywiście ta mysz jest stworzona głównie dla gier MOBA czy to tylko taki chwyt marketingowy?